🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

[spekoppar_]

U mnie dziś 25 dc i biel… Jest chyba tylko jakiś cień kreski fabrycznej i to w dodatku nie po całości, albo sobie wmawiam bo to jakiś duch. Bardzo mnie rozczarowała Czyli w niedzielę i poniedziałek to nie było plamienie implantacyjne. Szansa niby nadal jest, bo ostatnie boboseksy były równo 7 dni temu i wtedy też miałam objawy owu, ale jakoś tak zwątpiłam, bo myślałam, że te dziwne plamienia to to Ech

To jeszcze na spokojne możesz testować jak to 25 dc. Jest czas

 

[Anelili]

Ale mam dziwny okres w tym cuklu - zawsze miałam dosyć intensywne krwawienie przez 3 dni, a potem przez 2-3 takie mniejsze. A teraz dostałam okres w niedzielę - nie za dużo krwi było, w pon już intensywnie, a od wtorku już prawie nic. Te stymulacje mają dziwny wpływ na organizm :/ Miałyście tak?

Teraz robię jeden cykl przerwy i jakoś tak mi lżej na głowie

 

[bleucoco]

To jeszcze na spokojne możesz testować jak to 25 dc. Jest czas

Taak wiem, zwłaszcza, że owu wyznaczyłam sobie równo 7 dni temu, 11.10, a boboseksy były 9.10 i 11.10, ale w takiej sytuacji wychodzi na to, że ten różowy/beżowy śluz w niedzielę i poniedziałek to nie była implantacja, więc trochę mi przykro, bo nie wiem czym to było spowodowane Może Castagnus… No nic, czekam i testuję jeszcze za 2 dni.

 

[Anelili]

Taak wiem, zwłaszcza, że owu wyznaczyłam sobie równo 7 dni temu, 11.10, a boboseksy były 9.10 i 11.10, ale w takiej sytuacji wychodzi na to, że ten różowy/beżowy śluz w niedzielę i poniedziałek to nie była implantacja, więc trochę mi przykro, bo nie wiem czym to było spowodowane Może Castagnus… No nic, czekam i testuję jeszcze za 2 dni.

Trzymam mocno kciuki, żeby to była implantacja i dwie kreski <3
Ale u mnie tak np. zaczyna się okres (od kiedy mam stymulacje) - najpierw różowe/beżowe plamienie, czasem też trochę czerwonej krwi, a po jakichś 3-4 dniach @

 

[bleucoco]

Trzymam mocno kciuki, żeby to była implantacja i dwie kreski <3
Ale u mnie tak np. zaczyna się okres (od kiedy mam stymulacje) - najpierw różowe/beżowe plamienie, czasem też trochę czerwonej krwi, a po jakichś 3-4 dniach @

Tak u mnie też, ale zawsze tylko na 1-2 dzień przed @ i potem od razu krew, sprawdzałam w kalendarzyku od stycznia jak zaznaczałam. Teraz dostałam na ponad tydzień przed terminem i tylko 2 dni i nic. W dodatku wyglądało to inaczej niż zawsze. Dobrze, że zrobiłam zdjęcia, to może w razie co lekarzowi pokażę. Mam tylko nadzieje, że
To nie jakieś problemy z progiem, ale może to tylko castagnus bo dopiero zaczęłam go brać w tym cyklu

 

[anyżowa]

U mnie 10dc, a już jakoś zaczynam czuć podbrzusze i prawy jajnik, ten drożny. Nie wiem czy to moja wyobraźnia, bo paski LH blaaade jak śnieg owulacja zazwyczaj około 17dc, nie obraziłabym się jakby ciut przyspieszyła. Też biorę castagnusa w tym cyklu, zobaczymy czy coś się zmieni

Trzymam kciuki za szybszą owulację
Ja mam tak, że na kilka dni przed czuję już jajniki.

 

[Myszko]

Dzień dobry
Dzisiaj dziewczyny trzymajmy kciuki za punkcję @Avy proszę oraz czakamy na dobre wieści od @Bolilol
No i oczywiście czekamy na kolejne

Trzymamy i czekamy z Wami dziewczyny

 

[Avy]

Dziewczyny, dziękuję za trzymanie kciuków Jestem już po, czuję się dobrze, ale nie mam żadnych informacji o ilości pobranych komórek.

 

[annn1]

Ale mam dziwny okres w tym cuklu - zawsze miałam dosyć intensywne krwawienie przez 3 dni, a potem przez 2-3 takie mniejsze. A teraz dostałam okres w niedzielę - nie za dużo krwi było, w pon już intensywnie, a od wtorku już prawie nic. Te stymulacje mają dziwny wpływ na organizm :/ Miałyście tak?

Teraz robię jeden cykl przerwy i jakoś tak mi lżej na głowie

Tak, ja też mam teraz całkiem inaczej okres Wcześniej miałam w pierwszy dzień plamienie kolejne 3 dni okres i później już koniec maks 1 dzień plamienie i czysto. A teraz mam z 4 h plamienia a później przez 1 dobę obfity okres i plamienia ciągnące się kolejne 5-6 dni na tyle wkurzające że w ciągu dnia już myślę że się skończyły bo przez kilka godzin mam czysto, pozbywam się wkładki i po chwili znowu mnie zaskakują plamienia bardziej lub mniej obfite. I tak jest już do 7 DC.

 

[wrobelmm]

Dziewczyny, dziękuję za trzymanie kciuków Jestem już po, czuję się dobrze, ale nie mam żadnych informacji o ilości pobranych komórek.

Odpoczywaj wiec teraz i czekamy na wieści za dzień/dwa/trzy jak sytuacja