reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

U mnie coś się różowi 🙈
I taki odzew to ja lubię, gratki i kciuki🤞🤞✊✊
Ja dzisiaj 6... Znowu testowałam 🙈🙈 Nie ma się co oszukiwać, będę już codziennie xD I najlepsze że najpierw coś widziałam, a potem stwierdziłam że chyba zwariowałam no i faktycznie nic tam nie ma 😂😂
Ale czekamy 3 dni i zaciskamy kciuki, testuj codziennie- ja też uwielbiam testowanie😁🤞🤞✊✊
Mam wynik.. beta 17, ale progesteron słaby. 35 nmol czyli jakieś 11 ng.
W poprzedniej ciąży miałam taki sam, ale zobaczymy co z tego będzie.
Startuje z betą i jest w tej chwili w normie, tego się trzymajmy. Czekamy na przyrosty💚🩵
 
reklama
Cześć dziewczyny, wracam na forum po kilku miesiącach. Starania trwają 1.5 roku i niestety nic nie strzeliliśmy. Mamy już córeczkę 2 lata, majstersztyk naturalnie bez wspomagania itd i teraz mając 33 lata niestety praca jajników już taka sobie i zaczynam leczenie. Czy ktoś tez tak miał? Ze pierwsze dziecko się udało a potem problemy? Pewnie powodów może być mnóstwo
Część, miło Cię poznać 🙂 mam tak jak Ty, tylko moja córka ma już 5 lat.
 
Hej, miło poznać🙂 zapisać Cię na testowanie albo ławkę rezerwowych(jeśli nie łapiesz się już na ten miesiąc)?
Jakie leczenie zaczęłaś? Robiłaś jakieś badania?
Nie, moje najblizsze testowanie dopiero w listopadzie. Ten cykl był bezowulacyjne wiec czekam po prostu na miesiączkę. Byłam tylko na monitoringu, dostałam skierowania na badania z krwi, skierowanie do szpitala na kontrast (sprawdzenie drożności jajowodów), stymulacja Clostilbegyt, mąż do zrobienia badania nasienia i tyle wiem… ogólnie temat leczenia dla mnie jest czymś nowym. Zawsze zachodziłam szybko 1-3 cykle, jedna ciąża stracona druga super, mamy córeczkę a teraz nagle 1.5 roku starań i nic. Wiec nowa w temacie jestem zupełnie
 
Cześć dziewczyny, wracam na forum po kilku miesiącach. Starania trwają 1.5 roku i niestety nic nie strzeliliśmy. Mamy już córeczkę 2 lata, majstersztyk naturalnie bez wspomagania itd i teraz mając 33 lata niestety praca jajników już taka sobie i zaczynam leczenie. Czy ktoś tez tak miał? Ze pierwsze dziecko się udało a potem problemy? Pewnie powodów może być mnóstwo
Witam w klubie. Pierwsze w miare spoko, 8 cykl, drugi po drożności, bez wspomagaczy. Teraz znów mija 8 cykli i poza jednym biochemem nic. W następnym cyklu wjeżdża Clo , castangus dodatkowo.
 
Ja do tej pory nie dostałam @ :/

czy to mozliwe aby faza lutealna jednego miesieca wynosiła 10-11 dni a kolejnego np 14?

Ewentualnie w poprzednim cyklu ovulaki mnie oszukały i owu albo nie było, albo była wcześniej.

Z mojego nieróbstwa w pracy właśnie powstają takie rozkminy :D

Teraz owulacja raczej na pewno była, co potwierdził progesteron 7dpo na poziomie 14.4

Zawsze milam fazę lutealna 14 dniowa, 2 poprzednie cykle jakieś skrócone dziwnie. 🫣 25-26 dni, zwyczajowo 28-29 dni

Jeszcze się łudzę pewnie ze jutro albo pojutrze coś wysikam ;P
 
Biorę w tym cyklu castangusa i mam śluz marzenie 😱🥰 już dawno takiego nie było 😁 testy owulacyjne już mocne 12dc, czyli ewidentnie castangus działa ! Teraz pozostaje działać i mieć nadzieję 😁
Jaki masz ten castangus? W sensie, z jakiej firmy. Brałam wiesiółka ale nie bardzo pomógł na śluz, może to pomoże.
 
A bierze lub brała któraś z was ACC na lepszy śluz? Ostatnio gdzieś mi ten temat mignął i chce zacząć pić tylko nie wiem dokładnie jak długo i w jakich dawkach.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oooo to też się chętnie dowiem. I czy któraś ma porównanie castangus vs acc na ilość śluzu?
ACC działa na rozrzedzenie śluzu i właśnie zamówiłam sobie tabletki musujące i zanim przyszły to zapomniałam jak je pić :D kojarzę tylko że na kilka dni przed spodziewaną owulacją sie pije ale nie pamiętam dokładnie ile dni. W tym cyklu zaczęłam pić wiesiołek zobaczymy jak to będzie w trakcie najbliższej owulacji bo ostatnio śluz wydawał mi się za gęsty i za krótko był. 🤣 podobno ACC przez to że rozrzedza wydzieliny to ułatwia życie plemnikom.
 
Ostatnia edycja:
Do góry