reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

reklama
Dziewczyny, które dostajecie ovi - czy lekarz zleca Wam badania estradiolu, progesteronu i lh przed podaniem zastrzyku (mój np. nie zlecał, ale też finalnie nie miałam podanego ovi)? Pytam, ponieważ trafiłam przed chwilą na stronę e-owulacja.pl, na której znalazłam takie info:

"Moment podania hCG nie może być przypadkowy i musimy dokładnie wiedzieć, przy jakiej konstelacji hormonalnej go wstrzyknięto.

Jeżeli podasz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) w cyklu naturalnym bądź w większości cykli stymulowanych, bazując tylko i wyłącznie na wielkości pęcherzyka owulacyjnego (zwykle przy średnicy 20-22mm), masz nie więcej niż 10% prawdopodobieństwa, że iniekcja w ogóle była potrzebna oraz nie więcej niż 30% prawdopodobieństwa, że zrobiłeś to we właściwym momencie.

Tzw. właściwy „timing” owulacyjny, czyli wyrzut LH w odpowiednim czasie, jest kluczowy dla procesu zapłodnienia i dalszego rozwoju zarodka.

Z punktu widzenia przebiegu procesu owulacji możemy przyjąć, ze podanie hCG (Ovitrelle, Pregnyl) powinno nastąpić, kiedy poziom estradiolu jest wyższy niż 200 pg/ml, poziom LH jest niższy niż 15 U/l, a poziom progesteronu niższy niż 0,5 ng/ml. W pozostałych przypadkach albo podamy hCG zbyt wcześnie, albo pacjentka jest już w okresie własnego piku LH i nie wymaga dodatkowego wspomagania farmakologicznego.

Jeżeli podajesz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) „w ciemno”, możesz trafić w następujące możliwe sytuacje:
  1. podałeś preparat za wcześnie (co ma miejsce przy zbyt niskim poziomie estradiolu), co oznacza, że oocyt nie ma jeszcze kompetencji do osiągnięcia końcowej fazy dojrzewania,
  2. podałeś idealnie – tuż przed lub w okolicy początku szczytu LH,
  3. podałeś w trakcie szczytu LH bądź na ramieniu zstępującym – nic już nie zmienisz w dokonującej się owulacji, co najwyżej wzmocnisz pierwszą część drugiej fazy cyklu,
  4. podałeś po pęknięciu pęcherzyka owulacyjnego (rano w badaniu USG widoczny był pęcherzyk owulacyjny, a zastrzyk pacjentka wykonała np. wieczorem) – stymulujesz Corpus Luteum do produkcji progesteronu.
Strzałki w okolicy szczytu poziomów estradiolu wskazują obszar, w którym możemy rozważyć podanie hCG (Ovitrelle/Pregnyl)."
 

Załączniki

  • Zrzut ekranu 2023-10-16 o 11.20.18.png
    Zrzut ekranu 2023-10-16 o 11.20.18.png
    112,3 KB · Wyświetleń: 43
Dziewczyny, które dostajecie ovi - czy lekarz zleca Wam badania estradiolu, progesteronu i lh przed podaniem zastrzyku (mój np. nie zlecał, ale też finalnie nie miałam podanego ovi)? Pytam, ponieważ trafiłam przed chwilą na stronę e-owulacja.pl, na której znalazłam takie info:

"Moment podania hCG nie może być przypadkowy i musimy dokładnie wiedzieć, przy jakiej konstelacji hormonalnej go wstrzyknięto.

Jeżeli podasz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) w cyklu naturalnym bądź w większości cykli stymulowanych, bazując tylko i wyłącznie na wielkości pęcherzyka owulacyjnego (zwykle przy średnicy 20-22mm), masz nie więcej niż 10% prawdopodobieństwa, że iniekcja w ogóle była potrzebna oraz nie więcej niż 30% prawdopodobieństwa, że zrobiłeś to we właściwym momencie.

Tzw. właściwy „timing” owulacyjny, czyli wyrzut LH w odpowiednim czasie, jest kluczowy dla procesu zapłodnienia i dalszego rozwoju zarodka.

Z punktu widzenia przebiegu procesu owulacji możemy przyjąć, ze podanie hCG (Ovitrelle, Pregnyl) powinno nastąpić, kiedy poziom estradiolu jest wyższy niż 200 pg/ml, poziom LH jest niższy niż 15 U/l, a poziom progesteronu niższy niż 0,5 ng/ml. W pozostałych przypadkach albo podamy hCG zbyt wcześnie, albo pacjentka jest już w okresie własnego piku LH i nie wymaga dodatkowego wspomagania farmakologicznego.

Jeżeli podajesz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) „w ciemno”, możesz trafić w następujące możliwe sytuacje:
  1. podałeś preparat za wcześnie (co ma miejsce przy zbyt niskim poziomie estradiolu), co oznacza, że oocyt nie ma jeszcze kompetencji do osiągnięcia końcowej fazy dojrzewania,
  2. podałeś idealnie – tuż przed lub w okolicy początku szczytu LH,
  3. podałeś w trakcie szczytu LH bądź na ramieniu zstępującym – nic już nie zmienisz w dokonującej się owulacji, co najwyżej wzmocnisz pierwszą część drugiej fazy cyklu,
  4. podałeś po pęknięciu pęcherzyka owulacyjnego (rano w badaniu USG widoczny był pęcherzyk owulacyjny, a zastrzyk pacjentka wykonała np. wieczorem) – stymulujesz Corpus Luteum do produkcji progesteronu.
Strzałki w okolicy szczytu poziomów estradiolu wskazują obszar, w którym możemy rozważyć podanie hCG (Ovitrelle/Pregnyl)."
Jak dostawałam Ovi to lekarz nie kazał badać estradiolu ani niczego innego. Ale to ta klinika, o której pisałam chwilę temu 🙈 Z tego co później się dowiedziałam to właśnie podanie Ovi powinno być poprzedzone badaniami, ale lekarze mają wyjebane.
@Lauritaa jak to u Ciebie było? Bo Ty miałaś porządnie zrobione 😉
 
Dziewczyny, które dostajecie ovi - czy lekarz zleca Wam badania estradiolu, progesteronu i lh przed podaniem zastrzyku (mój np. nie zlecał, ale też finalnie nie miałam podanego ovi)? Pytam, ponieważ trafiłam przed chwilą na stronę e-owulacja.pl, na której znalazłam takie info:

"Moment podania hCG nie może być przypadkowy i musimy dokładnie wiedzieć, przy jakiej konstelacji hormonalnej go wstrzyknięto.

Jeżeli podasz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) w cyklu naturalnym bądź w większości cykli stymulowanych, bazując tylko i wyłącznie na wielkości pęcherzyka owulacyjnego (zwykle przy średnicy 20-22mm), masz nie więcej niż 10% prawdopodobieństwa, że iniekcja w ogóle była potrzebna oraz nie więcej niż 30% prawdopodobieństwa, że zrobiłeś to we właściwym momencie.

Tzw. właściwy „timing” owulacyjny, czyli wyrzut LH w odpowiednim czasie, jest kluczowy dla procesu zapłodnienia i dalszego rozwoju zarodka.

Z punktu widzenia przebiegu procesu owulacji możemy przyjąć, ze podanie hCG (Ovitrelle, Pregnyl) powinno nastąpić, kiedy poziom estradiolu jest wyższy niż 200 pg/ml, poziom LH jest niższy niż 15 U/l, a poziom progesteronu niższy niż 0,5 ng/ml. W pozostałych przypadkach albo podamy hCG zbyt wcześnie, albo pacjentka jest już w okresie własnego piku LH i nie wymaga dodatkowego wspomagania farmakologicznego.

Jeżeli podajesz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) „w ciemno”, możesz trafić w następujące możliwe sytuacje:
  1. podałeś preparat za wcześnie (co ma miejsce przy zbyt niskim poziomie estradiolu), co oznacza, że oocyt nie ma jeszcze kompetencji do osiągnięcia końcowej fazy dojrzewania,
  2. podałeś idealnie – tuż przed lub w okolicy początku szczytu LH,
  3. podałeś w trakcie szczytu LH bądź na ramieniu zstępującym – nic już nie zmienisz w dokonującej się owulacji, co najwyżej wzmocnisz pierwszą część drugiej fazy cyklu,
  4. podałeś po pęknięciu pęcherzyka owulacyjnego (rano w badaniu USG widoczny był pęcherzyk owulacyjny, a zastrzyk pacjentka wykonała np. wieczorem) – stymulujesz Corpus Luteum do produkcji progesteronu.
Strzałki w okolicy szczytu poziomów estradiolu wskazują obszar, w którym możemy rozważyć podanie hCG (Ovitrelle/Pregnyl)."
U mnie też lekarz nie zleca badań przed podaniem ovitrelle. Wydaje mi się to dość problematyczne bo zanim pójdzie się na USG, później zrobi badania i zanim przyjdą wyniki badań i znowu wrócisz do lekarza to już może być za późno na podanie i wyniki i tak nie będą aktualne bo poznimy zmieniają się. Chyba że ktoś ma taką przychodnię gdzie wyniki są w ten sam dzień u lekarza co USG ale wtedy wizyta trwała by pewnie pół dnia.
 
Dziewczyny, które dostajecie ovi - czy lekarz zleca Wam badania estradiolu, progesteronu i lh przed podaniem zastrzyku (mój np. nie zlecał, ale też finalnie nie miałam podanego ovi)? Pytam, ponieważ trafiłam przed chwilą na stronę e-owulacja.pl, na której znalazłam takie info:

"Moment podania hCG nie może być przypadkowy i musimy dokładnie wiedzieć, przy jakiej konstelacji hormonalnej go wstrzyknięto.

Jeżeli podasz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) w cyklu naturalnym bądź w większości cykli stymulowanych, bazując tylko i wyłącznie na wielkości pęcherzyka owulacyjnego (zwykle przy średnicy 20-22mm), masz nie więcej niż 10% prawdopodobieństwa, że iniekcja w ogóle była potrzebna oraz nie więcej niż 30% prawdopodobieństwa, że zrobiłeś to we właściwym momencie.

Tzw. właściwy „timing” owulacyjny, czyli wyrzut LH w odpowiednim czasie, jest kluczowy dla procesu zapłodnienia i dalszego rozwoju zarodka.

Z punktu widzenia przebiegu procesu owulacji możemy przyjąć, ze podanie hCG (Ovitrelle, Pregnyl) powinno nastąpić, kiedy poziom estradiolu jest wyższy niż 200 pg/ml, poziom LH jest niższy niż 15 U/l, a poziom progesteronu niższy niż 0,5 ng/ml. W pozostałych przypadkach albo podamy hCG zbyt wcześnie, albo pacjentka jest już w okresie własnego piku LH i nie wymaga dodatkowego wspomagania farmakologicznego.

Jeżeli podajesz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) „w ciemno”, możesz trafić w następujące możliwe sytuacje:
  1. podałeś preparat za wcześnie (co ma miejsce przy zbyt niskim poziomie estradiolu), co oznacza, że oocyt nie ma jeszcze kompetencji do osiągnięcia końcowej fazy dojrzewania,
  2. podałeś idealnie – tuż przed lub w okolicy początku szczytu LH,
  3. podałeś w trakcie szczytu LH bądź na ramieniu zstępującym – nic już nie zmienisz w dokonującej się owulacji, co najwyżej wzmocnisz pierwszą część drugiej fazy cyklu,
  4. podałeś po pęknięciu pęcherzyka owulacyjnego (rano w badaniu USG widoczny był pęcherzyk owulacyjny, a zastrzyk pacjentka wykonała np. wieczorem) – stymulujesz Corpus Luteum do produkcji progesteronu.
Strzałki w okolicy szczytu poziomów estradiolu wskazują obszar, w którym możemy rozważyć podanie hCG (Ovitrelle/Pregnyl)."
O badaniu estradiolu dowiedziałam się z forum i przed ostatnią inseminacją zrobiłam dla swojej wiedzy 🤡
 
Jak dostawałam Ovi to lekarz nie kazał badać estradiolu ani niczego innego. Ale to ta klinika, o której pisałam chwilę temu 🙈 Z tego co później się dowiedziałam to właśnie podanie Ovi powinno być poprzedzone badaniami, ale lekarze mają wyjebane.
@Lauritaa jak to u Ciebie było? Bo Ty miałaś porządnie zrobione 😉

Hej hej 🙂 moge napisać jak bylo u mnie.
Na początku nie miałam nic badane, bo mi pękł sam itp, ale za drugim razem juz dla pewności lekarka chciala podać zivafert w moim przypadku. Podała i tez w sumie nic. Więc kolejny raz stwierdzila, ze zobaczy czy nie rosną "pustaki" takie puste jajeczka bez wartości w środku. I tak tez się stało, gdy pęcherzyk juz byl dojrzały wszystko ładnie zrobilismy estradiol a tam lipa niecale 100 no to nie bylo sensu nic podawać 😞 kolejny raz bylo juz miedzy 150-200 ale tez nic z tego nie wyszło. Lekarka zadecydowała ze trzeba im dac kopa na koncu podala bemfole i zbadalismy kilka dni później a tam 240 i wtedy tez się udało i jestem aktualnie za polową ciąży (dostałam zastrzyk na pęknięcie). Więc według mnie estradiol ma mega znaczenie 🙂 (choc są podobno kobiety niskoestradiolowe i tez zachodzą ale no rzadsze przypadki).
 
Mam i ja. czekają na jutro i pojutrze 🤪 Ale sama nie wiem co z tym plamieniem. Wróciłam ze sklepu i znów na wkładce odrobina jasnoróżowego śluzu. To byłby drugi dzień. Nigdy tak nie miałam 🤷🏼‍♀️ Nie jestem pewna czy coś czuję w dole brzucha, chyba sama sobie wmawiam, ale wydaje mi się, że czuję bardzo delikatne ćmienie jak na @, ale na nią zdecydowanie za wcześnie :( Chyba że castagnus zamieszał. Zobaczymy!
 

Załączniki

  • IMG_5971.jpeg
    IMG_5971.jpeg
    1,3 MB · Wyświetleń: 58
Dziewczyny, które dostajecie ovi - czy lekarz zleca Wam badania estradiolu, progesteronu i lh przed podaniem zastrzyku (mój np. nie zlecał, ale też finalnie nie miałam podanego ovi)? Pytam, ponieważ trafiłam przed chwilą na stronę e-owulacja.pl, na której znalazłam takie info:

"Moment podania hCG nie może być przypadkowy i musimy dokładnie wiedzieć, przy jakiej konstelacji hormonalnej go wstrzyknięto.

Jeżeli podasz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) w cyklu naturalnym bądź w większości cykli stymulowanych, bazując tylko i wyłącznie na wielkości pęcherzyka owulacyjnego (zwykle przy średnicy 20-22mm), masz nie więcej niż 10% prawdopodobieństwa, że iniekcja w ogóle była potrzebna oraz nie więcej niż 30% prawdopodobieństwa, że zrobiłeś to we właściwym momencie.

Tzw. właściwy „timing” owulacyjny, czyli wyrzut LH w odpowiednim czasie, jest kluczowy dla procesu zapłodnienia i dalszego rozwoju zarodka.

Z punktu widzenia przebiegu procesu owulacji możemy przyjąć, ze podanie hCG (Ovitrelle, Pregnyl) powinno nastąpić, kiedy poziom estradiolu jest wyższy niż 200 pg/ml, poziom LH jest niższy niż 15 U/l, a poziom progesteronu niższy niż 0,5 ng/ml. W pozostałych przypadkach albo podamy hCG zbyt wcześnie, albo pacjentka jest już w okresie własnego piku LH i nie wymaga dodatkowego wspomagania farmakologicznego.

Jeżeli podajesz hCG (Ovitrelle, Pregnyl) „w ciemno”, możesz trafić w następujące możliwe sytuacje:
  1. podałeś preparat za wcześnie (co ma miejsce przy zbyt niskim poziomie estradiolu), co oznacza, że oocyt nie ma jeszcze kompetencji do osiągnięcia końcowej fazy dojrzewania,
  2. podałeś idealnie – tuż przed lub w okolicy początku szczytu LH,
  3. podałeś w trakcie szczytu LH bądź na ramieniu zstępującym – nic już nie zmienisz w dokonującej się owulacji, co najwyżej wzmocnisz pierwszą część drugiej fazy cyklu,
  4. podałeś po pęknięciu pęcherzyka owulacyjnego (rano w badaniu USG widoczny był pęcherzyk owulacyjny, a zastrzyk pacjentka wykonała np. wieczorem) – stymulujesz Corpus Luteum do produkcji progesteronu.
Strzałki w okolicy szczytu poziomów estradiolu wskazują obszar, w którym możemy rozważyć podanie hCG (Ovitrelle/Pregnyl)."
U mnie bez żadnych badań, tylko po wielkości pęcherzyka. I to właśnie może byc u mnie temat że za wcześnie (mam duże pęcherzyki, zwykle pękały same po 25mm a przy zastrzyku miały "ledwo" 23mm).
Ciekawe co napisałaś i trochę to mnie utwierdza w mojej teorii. W kolejnym miesiacu spróbuję zbadać dzień przed wizytą po ovi.
 
reklama
Hej hej 🙂 moge napisać jak bylo u mnie.
Na początku nie miałam nic badane, bo mi pękł sam itp, ale za drugim razem juz dla pewności lekarka chciala podać zivafert w moim przypadku. Podała i tez w sumie nic. Więc kolejny raz stwierdzila, ze zobaczy czy nie rosną "pustaki" takie puste jajeczka bez wartości w środku. I tak tez się stało, gdy pęcherzyk juz byl dojrzały wszystko ładnie zrobilismy estradiol a tam lipa niecale 100 no to nie bylo sensu nic podawać 😞 kolejny raz bylo juz miedzy 150-200 ale tez nic z tego nie wyszło. Lekarka zadecydowała ze trzeba im dac kopa na koncu podala bemfole i zbadalismy kilka dni później a tam 240 i wtedy tez się udało i jestem aktualnie za polową ciąży (dostałam zastrzyk na pęknięcie). Więc według mnie estradiol ma mega znaczenie 🙂 (choc są podobno kobiety niskoestradiolowe i tez zachodzą ale no rzadsze przypadki).
A jaki miałaś odstęp czasowy pomiędzy badaniem krwi a wizytą z zastrzykiem?
 
Do góry