🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

[anyżowa]

Tak zrobię! Ale by było!

Byłoby zajebiście
Chcę tu widzieć więcej cionszów!

 

[Lwica1410]

A u mnie niespodzianka. Już wiem czemu mnie kręgosłup jebi*. Poproszę

 

[użytkowniczka Co]

Zrób rano dla pewności. A jak po weselu?

W sumie to najwięcej czasu spędziłam z dziewczyną kolegi, którego sympatią nie darzyliśmy i z nim Wyjaśniliśmy sobie wszystko, mój chłop też sobie z nim to wyjaśnił i nawet umówili się na piwo (nie wiem, czy dalej o tym pamięta, później go zapytam).

Kościół był przepiękny, w życiu nie widziałam ładniejszego. Sala też cudowna, jedzenie pyszne (rosół w szczególności). Chłop mi zaginął, okazało się, że zasnął w łazience A później czworo gości bardzo niefajnie się zachowało i zepsuli młodej parze wesele – dwa radiowozy i karetka, wszędzie krew, zdemolowany hotel.

 

[wrobelmm]

Kurcze wiedziałam, że tu Mądre Głowy dziękuję i poczytam o tych badaniach co napisałaś.

Lata własnych doświadczeń

Swoją droga jesteśmy ten sam rocznik i jeśli dobrze zrozumiałam, Ty również urodziłaś się w czerwcu

 

[Lwica1410]

Lata własnych doświadczeń

Swoją droga jesteśmy ten sam rocznik i jeśli dobrze zrozumiałam, Ty również urodziłaś się w czerwcu

Ja czerwcowa, i jak by nie dzisiejsza niespodzianka z @ to termin by był w okolicy moich urodzin.

 

[wrobelmm]

Ja robiłam tylko przeciwciała przeciwplemnikowe z immunologicznych i wyszedł wynik negatywny.
A Ty robiłaś wszystkie z tych badań, które wymieniłaś? Miałaś jakieś nieprawidłowości?
Szkoda, że te wszystkie badania w zakresie immunologii są takie drogie, tymbardziej jeśli chce się mieć komplet.

Tak, wszystkie. Poza mutacjami w kierunku trombofilii (zdiagnozowanymi po 2 poronieniu) mam nadreaktywny układ immunologiczny (zdiagnozowany po 3 poronieniu), przez co zarodek nie jest w żaden sposób chroniony, a wręcz jest traktowany przez moje ciało jako wróg, do tego dochodzi przedwczesne wygasanie czynności jajników i tworzy się całkiem niezła mieszanka wybuchowa - nie polecam

 

[wrobelmm]

Ja czerwcowa, i jak by nie dzisiejsza niespodzianka z @ to termin by był w okolicy moich urodzin.

U mnie byłby to dokładnie dzień moich urodzin ale trudno - nie będzie, trzeba się szykować na lipiec 24

 

[anyżowa]

Tak, wszystkie. Poza mutacjami w kierunku trombofilii (zdiagnozowanymi po 2 poronieniu) mam nadreaktywny układ immunologiczny (zdiagnozowany po 3 poronieniu), przez co zarodek nie jest w żaden sposób chroniony, a wręcz jest traktowany przez moje ciało jako wróg, do tego dochodzi przedwczesne wygasanie czynności jajników i tworzy się całkiem niezła mieszanka wybuchowa - nie polecam
O matko, no trochę jest tych przeszkód na drodzę do ciąży, totalnie niesprawiedliwe Bierzesz jakieś leki na tą przypadłość(Nadreaktywny UI) ?
Jakie masz AMH?

 

[anyżowa]

Tak, wszystkie. Poza mutacjami w kierunku trombofilii (zdiagnozowanymi po 2 poronieniu) mam nadreaktywny układ immunologiczny (zdiagnozowany po 3 poronieniu), przez co zarodek nie jest w żaden sposób chroniony, a wręcz jest traktowany przez moje ciało jako wróg, do tego dochodzi przedwczesne wygasanie czynności jajników i tworzy się całkiem niezła mieszanka wybuchowa - nie polecam

O matko, no trochę jest tych przeszkód na drodzę do ciąży, totalnie niesprawiedliwe Bierzesz jakieś leki na tą przypadłość(Nadreaktywny UI) ?
Jakie masz AMH?

 

[anyżowa]

W sumie to najwięcej czasu spędziłam z dziewczyną kolegi, którego sympatią nie darzyliśmy i z nim Wyjaśniliśmy sobie wszystko, mój chłop też sobie z nim to wyjaśnił i nawet umówili się na piwo (nie wiem, czy dalej o tym pamięta, później go zapytam).

Kościół był przepiękny, w życiu nie widziałam ładniejszego. Sala też cudowna, jedzenie pyszne (rosół w szczególności). Chłop mi zaginął, okazało się, że zasnął w łazience A później czworo gości bardzo niefajnie się zachowało i zepsuli młodej parze wesele – dwa radiowozy i karetka, wszędzie krew, zdemolowany hotel.

No to z tego co piszesz nie było tak źle, jak myślałaś, że będzie.
A goście awanturnicy, to bez komentarza, szkoda pary młodej. Ciekawe kto zapłaci za wyrządzone szkody...