reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

Ja ostatnio byłam na USG transwaginalnym i gine przeprowadzący badanie (tu akurat był lek gine) mowił mi o tym, że nie wolno nosić telefonu w kieszeni bo psuje plemniji, a jedzenie na mieście powoduje bezpłodność u kobiet 😂 Mam nadzieję, że to nieprawda, ale z tym telefonem to pilnuję 😂
Akurat telefon u kobiet i mężczyzn ma wpływ, tak samo laptop na jajkach
 
reklama
Z trombofilia, to owszem - możesz zrobić, ale ona ma większe znaczenie już w samej ciąży niż na etapie starań, ponieważ dotyczy powstania zdarzeń zatorowo-zakrzepowych na linii matka/płód i ewentualnie zagnieżdżenie zarodka (ale o ile mi wiadomo, w tym drugim przypadku problem jest mniejszy). Niektóre dziewczyny i bez badań przyjmują podczas starań Acard (na wszelki wypadek - co więcej, lekarze często tez go zalecają bez wyraźnych wskazań).

Z mojej perspektywy ważniejsze byłyby badania immunologiczne - jak kir (wskazujący na ewentualne problemy z implantacją i konieczność wdrożenia np. accofilu), immunofenotyp (pokazujący jak działa układ immunologiczny), badanie cross match (odpowiedz układu immunologicznego na limfocyty partnera), czy nawet przeciwciała przeciwplemnikowe asa, bo może to tu jest problem (tu również stosuje się sterydy, ale drugami istotnym czynnikiem zmniejszającym aktywność przeciwciał jest np. stosowanie prezerwatyw poza owulacją, dlatego ze te przeciwciała wytwarzane są w odpowiedzi na czynnik którym w tym wypadku jest sperma).
Kurcze wiedziałam, że tu Mądre Głowy :) dziękuję i poczytam o tych badaniach co napisałaś.
 
Dziewczyny, mam dziwną sytuację w tym cyklu. Co o tym myślicie?

Ostatnia @ 24.09. Na testowanie przepisałam się na 20.10 bo wydawało mi się, że owu się opóźniła. Cykle mam 27-28 dni, a raz na kilka msc zdarzy się co 32-34 dni jak przesuwa mi się owu. W tym cyklu zaczęłam brać castagnus i jestem trochę pogubiona z obserwacją bo zmienił mi się śluz.

4.10 (11 dc) pierwszy dzień śluzu płodnego i boboseksy - bardzo ślisko. Dużo śluzu było też 5.10. Bardzo dużo jak na mnie. Teoretycznie śluz przezroczysty, ale mało, miałam też od 6.10 do 8.10 włącznie, pewnie z powodu castagnusa.

7-9.10 (14-16 dc) - lekka biegunka i bóle krzyża.

9.10 (16 dc.) bóle krzyża, kłucie w dole i boboseksy. Trochę śluzu przezroczystego.

10.10 (17 dc) - kłucie w piersi, nie zauważyłam śluzu.

11.10 (18 dc) - silne kłucia w dole brzucha promieniujące - typowe jakie mam zawsze na 14 dni przed terminem następnej @. W ciągu dnia zawroty głowy. Boboseksy, ból w trakcie (kłucie jakby w szyjce). Śluz tylko w środku przejrzysty.

12.10 (19 dc) - śluz niepłodny.

Dziś jest 22 dc i pojawiło się beżowe plamienie na wkładce. Teraz w toalecie z kolei spłynął mi wielki glut śluzu zabarwiony na beżowo, jakkolwiek obrzydliwie by to nie brzmiało 🤪 Aż zrobiłam zdjęcie 😂😂😂

Zakładałam, że z powodu choroby owu mi się przesunęła i przyjęłam ją 11.10 w 18 dc czyli wtedy, gdy miałam silne kłucia „owulacyjne” (takie mam raz w cyklu). Myślicie, że owu mogła być wcześniej, po boboseksach 4.10? 🙈 Tylko wtedy skąd miałabym takie silne kłucia 11.10? To co mnie zdziwiło, to utrzymywały się jeszcze 12.10 do około południa, ale delikatnie. Przy owulacji miałam zawsze tylko kilka h i następnego dnia nie.

Wiem, że teraz nikt tego nie stwierdzi kiedy była owu, ale zastanawiam się co z tym testowaniem i czy możliwa była owu np. 5-7.10 i teraz byłoby to plamienie implantacyjne? Wychodziłoby dziś 8-10 dpo. Ewentualnie rozważam niski progesteron, ale bardzo rzadko miewałam plamienia na tydzień przed terminem @ 🤷🏼‍♀️ Co o tym myślicie?
Znając życie wszystko jest mozliwe :D to kiedy sikacz? 🤞
 
Z trombofilia, to owszem - możesz zrobić, ale ona ma większe znaczenie już w samej ciąży niż na etapie starań, ponieważ dotyczy powstania zdarzeń zatorowo-zakrzepowych na linii matka/płód i ewentualnie zagnieżdżenie zarodka (ale o ile mi wiadomo, w tym drugim przypadku problem jest mniejszy). Niektóre dziewczyny i bez badań przyjmują podczas starań Acard (na wszelki wypadek - co więcej, lekarze często tez go zalecają bez wyraźnych wskazań).

Z mojej perspektywy ważniejsze byłyby badania immunologiczne - jak kir (wskazujący na ewentualne problemy z implantacją i konieczność wdrożenia np. accofilu), immunofenotyp (pokazujący jak działa układ immunologiczny), badanie cross match (odpowiedz układu immunologicznego na limfocyty partnera), czy nawet przeciwciała przeciwplemnikowe asa, bo może to tu jest problem (tu również stosuje się sterydy, ale drugami istotnym czynnikiem zmniejszającym aktywność przeciwciał jest np. stosowanie prezerwatyw poza owulacją, dlatego ze te przeciwciała wytwarzane są w odpowiedzi na czynnik którym w tym wypadku jest sperma).
Ja robiłam tylko przeciwciała przeciwplemnikowe z immunologicznych i wyszedł wynik negatywny.
A Ty robiłaś wszystkie z tych badań, które wymieniłaś? Miałaś jakieś nieprawidłowości?
Szkoda, że te wszystkie badania w zakresie immunologii są takie drogie, tymbardziej jeśli chce się mieć komplet.
 
reklama
Wróciliśmy do domu o 5 i wtedy też poszłam ostatni raz siusiu, obudziłam się o 9 i zrobiłam test – oczywiście 4 godziny to chyba za mało na tym etapie, więc mogłam wytrzymać jeszcze przynajmniej dwie to bym może miała bardziej wiarygodny obraz.

Biel wyszla, ale teraz spojrzałam na test i po kilku godzinach pojawiła się kreska cień – nie wstawiam zdjęcia, bo na zdjęciu dosłownie nic nie widać, a ja nie chcę się w żaden sposób nakręcać. Wiem, że nie patrzy się po czasie, ale zawsze patrzę czy może jednak coś się pojawiło. Zrobię test rano to będzie wszystko jasne.
Zrób rano dla pewności. A jak po weselu?
 
Do góry