reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Paplanina

nawet smieszny ten feliton Chylinskiej, tylko cos za bardzo mi wyglada na chwyt marketingowy. ona zawsze byla taka niegrzeczna dziewczynka, niedostosowana spolecznie, to trudno, zeby teraz napisla jak cudownie byc matka ... a z drugiej stroy, to przeciez inteligenta babka, wiec nie wierze, ze nie wiedziala, jak to bedzie wygladac :)
 
reklama
Zgadzam się z tobą gufi, ta wypowiedz pasuje do jej osoby, to pokazana rzeczywistość w bardzo humorystyczny i ostry sposób, bez opisywania uroków bycia matką, bo na pewno jest szczęśliwa że ma dziecko.
Ale ten tekst odbieram jak najbardziej pozytywnie, można się uśmioć ;) ;D ;D
 
Dzis moja kolezanka powila malutka Wiktorie. Wlasnie dostalam sms. Przeszedł mnie dreszczyk. Napisała, ze nie bylo zle a teraz obydwie odpoczywaja. Mala ma 52cm i wazy 2880g. Moze nie gigantka ale Mama tez nie za wielka i przytyla tylko 10 w calej ciazy. Urodzila tydzien przed terminem....

A jeszcze wczoraj gadalysmy i mowila, ze sie jakos trzyma i jak nic sie nie wydarzy do 01.08 to sama pomaszeruje do szpitala a tu proszę :)
 
Allle sie wkurzyłam. Powiem Wam, ze zachciało mi się krupniczku tak , że nie bacząc na brak czasu śmignęłam do sklepu po warzywka i co...? Dostałam furii. Te ich równe, unijne marchewki śmierdzą jakąś chemią, a co do korzenia pietruszki myślą ,że jest niejadalny. Ze świecą możnaby szukać. Tak więc włoszczyzna składa się z dwóch chemicznych marchewek, selera i jakiegoś bliżej mi niezidentyfikowanego, pożółkłego już zielska. Pomijam, że kosztuje 1,5 Euro.
Wrocilam do domu i wyciągnęłam z zamrażalnika polska mrożonkę...
 
A ja mam w tym tygodniu dwojke dzieci, jedno w brzuszku a drugie osmioletnie juz hasa ;-) Corka mojego brata nas odwiedzila. Straszny z niej niejadek, ale generalnie grzeczna dziewczynka ;-) Dzis spotkal mnie bardzo mily gest. Pojechalysmy na Wawel a tam kolejki do kas to norma. Wiec stanelysmy w kilkunasto metrowym ogonku (a bylysmy pol godz przed otwarciem kasy) i stoimy. A tu jak otworzyli kase podchodzi do mnie mezczyna, mlody raczej i mowi "Prosze ze mna" i chwyta mnie za reka ja wydygana pytam o co chodzi no ale ide za nim. A on wyobrazcie sobie stal na poczatku kolejki i zauwazyl ze jestem w ciazy i zalatwil mi ze nie stalam w tej dluuuugiej kolecje :) Wiecie jakie to mile? Ale mi radosc sprawil! Potem jak wracalismy z Wawelu to go spotkalismy i jeszcze pogadalismy i podziekowalismy powtornie :)
 
Megusek bardzo dobrze wychowani ci wasi krakowiacy.. w lodzi niestey nie mam czym sie pochwalic ostatnio w urzedzie juz nie zezlili i musialam zrobic mala awanturke bo podobno urzad przyjazny petentowi a tam jedno wielkie Gowno.. kolejka na jakies 1,5h a pani w okienku nawet nie ma czasu podac ci druczkow do wypelnienia klimy rak wiatrakow brak tylko cuchnacy tlum ludzi a fuj .....najgorasze wspomnienie z zeszlego tygodnia :(
 
magusek- przesympatyczny ten pan byl jak milo ze nie musialas czekac ;D ;D ;D

mi narazie ludzie ustepuja miejsca w autobusie ;D, i autobusy czekaja na mnie, tylko wystawiam reke i sie turlam he he i zawsze przepraszam,a oni z usmiechem ze nic nie szkodzi to barzo mile, bo londynscy kierowcy maja troche w nosie pasazerow jesli ktos nie zdazy to musi czekac na nastepny he he ale ja zaczelam troche moj stan wykozystywac
 
reklama
Dziewczęta-nie narzekać tylko brzuchy w górę i ruszajmy na podbój niedostępnych dla nas w stanie zwykłym miejsc!!!
A, listę uzupełniłam o dane, które do mnie dotarły-na resztę nie czekam i dziś lub jutro załączę tam, gdzie być powinna.
 
Do góry