reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

DZIEKUJE wszystkim za pomoc:) na razie jest ok:)
dziaijs znowu była kupka i to bardzo ładna...wiec jestesmy na dobrej drodze...moze po prostu moje dziecko nie bedzie robiło co dziennie tylko co 2-3 i tak ma...nie wiem juz sama...;/
 
reklama
Dziewczyny prosze napiście mi co dajecie dzieciom na śniadanko, podwieczorek i kolacyjkę. Mati nie chce nic jeść.
 
ojej roznie zalezy na co panicz ma ochote akurat w danym momencie...kanapeczki w wedlinką/albo serkiem topionym smietankowym/paróweczką/jajeczkiem/dzemem/twarozkiem do tego jakies warzywko zawsze albo pomidorek albo ogorek albo zodkiewka albo papryka ....mleczko z przeroznymi platkami, chociaz nejlepiej na dzien dzisiejszy smakuja miodowe kółeczka :) ...bydynie ..kisielki jadamy na podwieczorki ( tylko sama robie budynie i kiesielki:) ....uwielbiamy monte i mleczne kanapeczki ....kaszka jest zawsze wtedy kiedy mi brak weny tworczej:)...czasem dam mu do kanapeczki z wedlinka odrobinke ketchupu zeby smaczek sie troszke wyostrzył ( zaczelam dawac kiedy sie dowiedzialam ze ketchup jest naprawdde zdrowszy i bardziej wartosciowy od pomidorow hahha) ....co tam jeszcze ..a omleciki czasem robie na slodko albo gofry tez na slodko np z nutella..albo tosty francuskie takie maczane w jajku tez na slodko...
 
Ja chyba nie bardzo pomogę bo Gabi też strasznie wybrzydza, np. najpierw mówi że chce chlebek z masełkiem i szyneczką a po chwili nawet nie chce na to patrzeć i mi ucieka.
U nas najczęściej to kiełbaski rożnej maści czasami paróweczki drobiowe, cielęce lub zwykłe berlinki czasami jakieś kabanoski. Z warzyw surowych na śniadanko i kolację to pomidor lub ogórek nic innego nie tknie. A na podwieczorek i 2 śniadanko to kisiel lub jogurt/serek albo jabłko.
 
darinka wydaje mi sie ze berlinki zawieraja fosorany E450-E452 ktore powpduja ze organizm nie wchlania wapnia..wiec jesli dziecko wypiej np szklanke mleka to wapn z niego nie zostanie przyswojony wiec takie parowki nie nadawaja sie dla malych dzieci.
 
dzieki dziewczyny.

darina u mnie jest to samo, pytam się co chce na sniadanko, powie, że chlebek z szyneczką a potem nawet nie tknie, wieć pytam się jeszcze raz co chce ... kaszkę ... ok robie kaszkę ... a paniczek stwierdza ze już nie chce .... i tak w kółko.
 
Ja też nie pomogę. U nas na śniadanie tylko omlet, albo chleb/bułka (jak się carewicz zje z masłem to jestem szczęśliwa), obiady to katorga...
 
Ja też nie pomogę. U nas na śniadanie tylko omlet, albo chleb/bułka (jak się carewicz zje z masłem to jestem szczęśliwa), obiady to katorga...

Boshee zapominajka a o obiedzie to ja już nie wspomnę, on w ogole nie jest głodny ... oczywiście słodycze chętnie. Czasami rece mi opadają.
 
reklama
wiecie co byl taki okres ze fifi nie chcial jesc ani saniadan ani obiadkow czy kolacji zadnych konkretnych posilkow ....zaco ja sie nameczylam naszykowalam a on nic nie chce , mojen kolezanki synek rok mlodszy od filipka jadl wiecej niz on i juz dopiero kolezanka mi uswiadomila ze moze za duzo przekasek pomiedzy tymi glownymi posilkami zjada i daltego nie jest glodny faktycznie zawsze mial na wierzchu na stoliku miseczke z chrupkami i biszkopcikami...a to czekoladke zjadl czy kinderka ....odstawilam zupelnie przekaski i jakby reka odjal ....teraz czekoladke czy kinderka zjada tylko jak zje obiadek w nagrode i to zaraz po obiadku zeby zdazyl zglodniec do podwieczorku to samo ciastka dostaje tylko po zjedzeniu konkretnego posilku np pierwszego sniadanka czy drugiego i to jedno gora 2 ciasteczka. oczywiscie przychodza czasem momenty ze podaje mu posilek a on ze tego nie cche bo chce monte albo czekoladke albo ciacho ale jestem uparta i mowie ze nie ma teraz tego ze ja zje obiadek to wtedy dostanie on sie buntuje i mowi ze nie to czekam z 10 minut zapomina o buncie i podchodze drugi raz z posilkiem i wtedy go zjada i ja boje brawa i mowie ze za to ze zjadl pieknie obiadek dostanie jedno okienko czekoladki i wiecej czekoladki nie ma:)

a i jeszcze pomoglo przesuniecie posilkow jak dawalam mu sniadanko o 8 to poprostu nie byl jeszcze glodny a jak daje o 9 to chetnie zjada tylko podstawa ze po wstaniu je mleczko i nic do sniadanka do przegryzki nie dostaje:)aby zdazyl zglodniec:)
 
Do góry