reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
ja juz kiedys pisalam ze podaje malej zwykle z kartonu od kiedy skonczyla 9 miesiecy

Natalka też pije zwykłę z kartonu
zaczynam się zastanawiać czy też nie przejdziemy na zwykłe mleczko:confused:
Bylismy dzisiaj na szczepieniu, Madzia ma 76 cm, waży 9 kg. Była bardzo dzielna, tak sie zajeła oglądaniem naklejek, że nawet nie zauważyła, kiedy pani wbiła jej igłę, miałam takie gały:szok:, wszystkie dzieci płakaly, a ona nic;-).

Mleczka na razie bie zmieniamy, pijemy bebiko 3, zresztą ona samo mleko pije tylko raz dziennie, a dwa razy kaszkę
dzielna Madzia, zuch dziewczynka;-):-)
Dziewczyny a jakie kaszki podajecie? Tzn takie z mlekiem, czy do zrobienia na mleku?
Bianka nie lubi żadnych kaszek :baffled: na śniadanko je danio:zawstydzona/y:a na noc nie najada się mleczkiem i dokarmiam ją w nocy:-(
 
tak ja podaje zwykle, kupuje 3,2% i rozcieczam, pol na pol, tak powiedziala mi moja pediatra

Niedawno dawałam jej 3,2% a teraz przeszłyśmy na 1,5%

Ale w ogóle już nie dajecie modyfikowanego? Ile takiego zwykłego mleka młode wypijają?

Dziewczyny a jakie kaszki podajecie? Tzn takie z mlekiem, czy do zrobienia na mleku?

Ja podaje takie już z mlekiem z bobovity z serii Pyszne sniadanko - mleczna kaszka manna; owsianka i pszenno kukurydziana wieloowocowa i z Bebilonu - waniliową i dojrzałe jabłko.
 
Ja podaje kaszki, które robi sie tylko z wodą, wyjątkiem jest kaszka z marchwką i kaszka ze śliwką z nestle i te rozrabiam z mleczkiem. Madzia je praktycznie wszystkie smaki, zawsze mam z 5-6 otwarte i daję jej rózne na przemian, żeby sie nie znudziła
 
Dziewczyny a jakie kaszki podajecie? Tzn takie z mlekiem, czy do zrobienia na mleku?

Ja podaje kaszki, które robi sie tylko z wodą, wyjątkiem jest kaszka z marchwką i kaszka ze śliwką z nestle i te rozrabiam z mleczkiem. Madzia je praktycznie wszystkie smaki, zawsze mam z 5-6 otwarte i daję jej rózne na przemian, żeby sie nie znudziła

My jemy te mleczno-ryzowe, albo kukurydziane robione na wodzie...u nas teraz kroluje kakaowa...ale podobnie jak Blizniaczek ma kilka otwartych i czasami nawet mieszam smaki:tak::tak::tak::tak:

Bylismy dzisiaj na szczepieniu, Madzia ma 76 cm, waży 9 kg. Była bardzo dzielna, tak sie zajeła oglądaniem naklejek, że nawet nie zauważyła, kiedy pani wbiła jej igłę, miałam takie gały:szok:, wszystkie dzieci płakaly, a ona nic;-).

Mleczka na razie bie zmieniamy, pijemy bebiko 3, zresztą ona samo mleko pije tylko raz dziennie, a dwa razy kaszkę

Dzielna Madzieńka;-);-);-);-)a szczepiliście sie na ospę wietrzną???:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Ja podaje kaszki, które robi sie tylko z wodą, wyjątkiem jest kaszka z marchwką i kaszka ze śliwką z nestle i te rozrabiam z mleczkiem. Madzia je praktycznie wszystkie smaki, zawsze mam z 5-6 otwarte i daję jej rózne na przemian, żeby sie nie znudziła

U nas to samo - wszystkie robione na wodzie. I też dużo smaków :-)

Jasiek pije nadal NAN 3. Chociaż muszę wypróbować to mleczko nestle Junior.

Przed świętami Jasiek mi się struł. Zupka chyba byla jakaś lewa choc nie wyglądała :dry: - i mały po zjedzeniu obiadku w nocy wymiotował. I później przez parę dni też mu się zdarzało. Prawie 5 dni nie jadł. Tylko w nocy na śpiocha zjadał po 120ml mleka a i tak prawie nie spałam bo bałam się że i to zwymiotuje.
Dostał smectę jakieś elektrolity i acidolac.
Jak pojechaliśmy w góry to nagle odzyskał apetyt i tak z ciekawości zaczęłam mu dawać obiady te które były w restauracji i wsuwał jak szalony. Zjadał na śniadanie jogurcik misiowy i kanapkę z wędlinką. Później cały duży słoiczek. Deserek. Na naszym obiedzie - zupę i drugie danie. I 250 ml kaszy na kolację.
W życiu nie widziałam żeby moje dziecko tyle jadło. Może wreszcie zacznie wyglądać jak człowiek :-D Bo wstyd z nim do lekarza iść żeby mi nie powiedzieli że go głodzę :zawstydzona/y:
I dziś w domu to samo - dwa razy zupę. I koło 18 z nami obiad:tak:
 
Dzielna Madzieńka;-);-);-);-)a szczepiliście sie na ospę wietrzną???:sorry2::sorry2::sorry2:
Szczepionka priorix, to jest na odrę+świnkę +różyczkę

Przed świętami Jasiek mi się struł. Zupka chyba byla jakaś lewa choc nie wyglądała :dry: - i mały po zjedzeniu obiadku w nocy wymiotował. I później przez parę dni też mu się zdarzało. Prawie 5 dni nie jadł. Tylko w nocy na śpiocha zjadał po 120ml mleka a i tak prawie nie spałam bo bałam się że i to zwymiotuje.
Dostał smectę jakieś elektrolity i acidolac.
Jak pojechaliśmy w góry to nagle odzyskał apetyt i tak z ciekawości zaczęłam mu dawać obiady te które były w restauracji i wsuwał jak szalony. Zjadał na śniadanie jogurcik misiowy i kanapkę z wędlinką. Później cały duży słoiczek. Deserek. Na naszym obiedzie - zupę i drugie danie. I 250 ml kaszy na kolację.
W życiu nie widziałam żeby moje dziecko tyle jadło. Może wreszcie zacznie wyglądać jak człowiek :-D Bo wstyd z nim do lekarza iść żeby mi nie powiedzieli że go głodzę :zawstydzona/y:
I dziś w domu to samo - dwa razy zupę. I koło 18 z nami obiad:tak:
Biedny Jasiu
Ale dobrze że już jest lepiej i teraz nadrabia ten czas głodówki:szok:
 
Bylismy dzisiaj na szczepieniu, Madzia ma 76 cm, waży 9 kg. Była bardzo dzielna, tak sie zajeła oglądaniem naklejek, że nawet nie zauważyła, kiedy pani wbiła jej igłę, miałam takie gały:szok:, wszystkie dzieci płakaly, a ona nic;-).

Mleczka na razie bie zmieniamy, pijemy bebiko 3, zresztą ona samo mleko pije tylko raz dziennie, a dwa razy kaszkę
dzielna Madziulka :tak:
Dziewczyny a jakie kaszki podajecie? Tzn takie z mlekiem, czy do zrobienia na mleku?
Na wodzie, różne smaki... niebardzo podchodzi mu jabłkowa i brzoskwiniowa, a tak to wszystko.
U nas to samo - wszystkie robione na wodzie. I też dużo smaków :-)

Jasiek pije nadal NAN 3. Chociaż muszę wypróbować to mleczko nestle Junior.

Przed świętami Jasiek mi się struł. Zupka chyba byla jakaś lewa choc nie wyglądała :dry: - i mały po zjedzeniu obiadku w nocy wymiotował. I później przez parę dni też mu się zdarzało. Prawie 5 dni nie jadł. Tylko w nocy na śpiocha zjadał po 120ml mleka a i tak prawie nie spałam bo bałam się że i to zwymiotuje.
Dostał smectę jakieś elektrolity i acidolac.
Jak pojechaliśmy w góry to nagle odzyskał apetyt i tak z ciekawości zaczęłam mu dawać obiady te które były w restauracji i wsuwał jak szalony. Zjadał na śniadanie jogurcik misiowy i kanapkę z wędlinką. Później cały duży słoiczek. Deserek. Na naszym obiedzie - zupę i drugie danie. I 250 ml kaszy na kolację.
W życiu nie widziałam żeby moje dziecko tyle jadło. Może wreszcie zacznie wyglądać jak człowiek :-D Bo wstyd z nim do lekarza iść żeby mi nie powiedzieli że go głodzę :zawstydzona/y:
I dziś w domu to samo - dwa razy zupę. I koło 18 z nami obiad:tak:
Ojej biedny Jasio, ale super, że już tak slicznie je ...
Aż się serce raduje, jak maluch wcina wszytsko z apetytem, wiem to po sobie :tak:
 
reklama
Do góry