Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

[Zapominajka]

Czuję się przy was jak totalnie beznadziejna kucharka.
To dajecie maluchom już takie normalne obiady jak jada reszta domowników?

 

[mamusia2008]

Czuję się przy was jak totalnie beznadziejna kucharka.
To dajecie maluchom już takie normalne obiady jak jada reszta domowników?

ja tak, daje malej juz wszytsko, tylko raczej bez soli i nie smazone

 

[Zapominajka]

to jak np masz na obiad spagetti to jej makaron rozdrabniasz?
Ja w kuchni bazuję głownie na sosach z paczki itp, więc trochę się boję...
No i jestem wegetarianka, więc wolę dać mięsny słoiczek, bo sama nie umiem stwierdzić, czy mięsko już jest ok....

 

[dagulla86]

ja gotuje malemu osobno i jakos narazie nie planuje dawac mu tego co my jemy skoro mu smakuje to co mu gotuje bez soli

 

[mamusia2008]

to jak np masz na obiad spagetti to jej makaron rozdrabniasz?
Ja w kuchni bazuję głownie na sosach z paczki itp, więc trochę się boję...
No i jestem wegetarianka, więc wolę dać mięsny słoiczek, bo sama nie umiem stwierdzić, czy mięsko już jest ok....

jesli robie nam spaghetti, to karolinie robie tak: spaghetti plus robie jej mielone klopsy na parze i pomidor na parze i wtedy wymieszam makaron z tymi klopsami i jest ala spaghetti, tego czego nie moge jje dac z naszego jedzenia, to kombinuje cos podobnego, ale w wiekszosci ona je sloiczkowe dania, bo uwielbiamakaron rozdrabniam, wszytsko rozdrabniam

 

[edee24]

ja gotuje malemu osobno i jakos narazie nie planuje dawac mu tego co my jemy skoro mu smakuje to co mu gotuje bez soli

Ja też gotuję małemu osobno- bardziej zdrowo my dużo używamy przypraw, no i czasem jemy tosty, pizze, zapiekanki, a tego raczej nie dam Alanowi

 

[mamusia2008]

Ja też gotuję małemu osobno- bardziej zdrowo my dużo używamy przypraw, no i czasem jemy tosty, pizze, zapiekanki, a tego raczej nie dam Alanowi

no ja wlasnie z tym nie mam problemow, bo my raczej jemy zdrowo, pieczone, na parze itd

 

[ollcia82]

Ja gotuję Bartkowi osobno, czasami je słoiczki ( teraz tak w 30-40% ), ale zawsze daję mu naszej zupki do spróbowania kilka łyżeczek.

 

[kokusia31]

Czuję się przy was jak totalnie beznadziejna kucharka.
To dajecie maluchom już takie normalne obiady jak jada reszta domowników?

Ja na codzień nie gotuję obiadów bo mąż wraca bardzo pózno do domu i wtedy gotuję tylko dziewczynom ale jak M jest w domu to dziewczyny jedzą razem z nami.

 

[asiulkaa]

Ja rowniez nie gotuje specjalnie dla malego Zwykle je z nami, chyba ze jemy cos czego Filip moim zdaniem jesc jeszcze nie powinien,typu frytki czy placki ziemniaczane wtedy daje danie sloiczkowe