reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

aha zapomnialam dodac ze przez to Cyprian bardzo szybko nauczyl sie pic ze szklanki czy kubka (normalnych doroslych) tylko mleczko na dobranoc dosc dlugo ciagnal z butli.

Madzienka fajny ten kubek LOVI. Ciekawe czy faktycznie z niego nie leci.
Zdaj sprawozdanie jak kupisz.

Szukałam na allegro i nie ma ide na zakupy w tym tygodniu to poszukam i na pewno napisze...

Cyprysiowa my mamy z TT TOMMEE TIPPEE BUTELKA KUBEK NIEKAPEK Z UCHWYTAMI (702017121) - Aukcje internetowe Allegro i nie kapie:-D:-D:-Dzeby polecialo trzeba prawie ze przygryzc ustnik...Jula nim masuje sobie dziąsla i czasami uda jej sie napic:tak::tak::tak:
 
reklama
Ja akurat wczoraj czytalam w gazecie "twoj maluszek" ze najlepsza jest woda- to oczywiste a pozniej herbatki ziolowe i owocowe. Soki sa na ostatnim miejscu bo zapychaja i nie powinno ich sie podawac wiecej niz szklanke dziennie.

Co do kubków niekapków to to jest moja zmora. Chcialabym zaczac uczyc lutka z nich pic ale ... Cyprian jakbyl maly to wydalam chyba kilkaset zlotych na te cholerne kubki. Mial chyba wsyztskie firmy mozliwe. Z wiekszosci poprostu lecialo po przechyleniu (niekapek:confused:) wiec maly byl caly mokry a nic sie nie napil, najbardziej szczelny był chyba nuk ale tam to dopiero trzeba bylo zaciagnac zeby lecialo...az ja mialam z tym problem, Cyprian probowal i ani troche nie wylecialo, konczylo sie placzem. Ja sie kiedys przez niego poparzylam bo chcialam sprawdzic temp. herbatki i z calej sily pociagnelam no i wlalo mi sie pelno wrzatku do buzi, nie moglam jesc pare dni. W rezultacie kubek nuka stal sie kubkiem do plukania ząbków.
Oj jakbym chciala znalezc kubek ktory nie bedzie kapal a bedzie lecialo z niego po normalnym zaciagnieciu...


nam pediatra tez mowila ze by pic max 100 ml soczku dziennie i np dzis soczek jutro deserek:baffled::baffled:

co do nuka to my chcielismy niekapek a kupiilismy nuka i okazalo sie ze jest jak najbardziej kapek:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
a jakiej firmy macie te kubki niekapki, bo ja mam z Aventu i naprawde trzeba mocno ciagnać i sporo przechylic ten kubek zeby cos poleciało:confused:
My mamy z aventu ale na razie jej nie wciskam, daje do zabawy i czasem sie coś napije, a czasem nie:):-D

Mój męzowy sie zawziął i postanowił Zuzę eksmitować do łóżeczka:-D Męczy się juz ponad godzinę:) Zuza zasypia i za chwilę ryyyyyyyykkkkk!!!! Ale nie pozwala mi do niej iść:zawstydzona/y:
Zobaczymy co będzie...daję im jescze pół godziny:-)
 
a jakiej firmy macie te kubki niekapki, bo ja mam z Aventu i naprawde trzeba mocno ciagnać i sporo przechylic ten kubek zeby cos poleciało:confused:
Co do kubków niekapków to to jest moja zmora. Chcialabym zaczac uczyc lutka z nich pic ale ... Cyprian jakbyl maly to wydalam chyba kilkaset zlotych na te cholerne kubki. Mial chyba wsyztskie firmy mozliwe. Z wiekszosci poprostu lecialo po przechyleniu (niekapek:confused:) wiec maly byl caly mokry a nic sie nie napil, najbardziej szczelny był chyba nuk ale tam to dopiero trzeba bylo zaciagnac zeby lecialo...az ja mialam z tym problem, Cyprian probowal i ani troche nie wylecialo, konczylo sie placzem. Ja sie kiedys przez niego poparzylam bo chcialam sprawdzic temp. herbatki i z calej sily pociagnelam no i wlalo mi sie pelno wrzatku do buzi, nie moglam jesc pare dni. W rezultacie kubek nuka stal sie kubkiem do plukania ząbków.
Oj jakbym chciala znalezc kubek ktory nie bedzie kapal a bedzie lecialo z niego po normalnym zaciagnieciu...

Ja mam kubek z Canpola taki najzwyklejszy za niecałe 10 zł w Rossmanie i juz od trzech lat uzywamy tych kubków i jestem z nich bardzo zadowolona. Nic nie wykapuje a całkiem dobrze leci.
A wogóle to czy tylko moja kocha się w kubku niekapku:confused: Natalka pije już od kilku miesięcy z kubeczka z twardym ustnikiem i nie robi jej różnicy czy naleję żadkiej herbatki czy gęstego soku przecierowego :tak:
Ja akurat wczoraj czytalam w gazecie "twoj maluszek" ze najlepsza jest woda- to oczywiste a pozniej herbatki ziolowe i owocowe. Soki sa na ostatnim miejscu bo zapychaja i nie powinno ich sie podawac wiecej niz szklanke dziennie....
No soczki są pyszne i mają witaminki ale okropnie zapychają. A zwłaszcza te przecierowe.Sprawdziłam to doświadczalnie na Martynie. Im więcej soku wypije tym mniej zje w ciągu dnia. Ale znowu nie ma co przesadzac i jeśli dziecko toleruje tylko soki to lepiej niech pije je niż miałoby nic nie pic.
Moje np piją wodę tylko jak są chore i to obie już się tak wycwaniły. A ja nie napiję się niczym innym jak zwykłą wodą. Więc po kim one to mają:confused:
 
reklama
Hej dziewczyny. Kurde tyle mnie tu nie bylo, ze teraz siedzialam i nadrabialam wszystko czytajac.
Ja mam pytanko zwiazane z kupkiem niekapkiem. Otoz czy jest sens wogole kupowac taki kubek? Ja sie przymierzalam do tego z Aventu, ale ostatnio spotkalam sie z kolezanka i mowilam jej o kubku niekapku i ona odradzila mi. Mowila, ze jej mala nie chciala pic z takiego kubka bo musiala strasznie ssac, zeby jej cokolwiek polecialo.
Nie chce nadarmo wydawac kasy i zeby mi to pozniej lezalo.
Jak u was takie kubki sie sprawdzily? I jakiej firmy?

A czy rzeczywiscie tak strasznie sie trzeba przy tym wysilac zeby cos pociagnac?:-):-):-)

My dostaliśmy kubek niekapen Canpolbaby. Faktycznie trzeba z niego bardzo mocno zassać zeby coś poleciało i Kubul do dziś sobie z tym nie radzi. Ale ja wyjęłam ten zaworek i mamy super kubek kapek z którego kapie tyle ile trezba. Nie zadużo i nie zamało. A jak chce to może sobie zassać i poleci mu więcej. Najpierw pił w tym kubku tylko soczki i herbatki ale w akcie desperacji podałam mu w nim mleczko kolka razy bo nie chciała butli i w końcu nauczył się ssać i z butli i jest super bo umie już pić ze wszystkiego a kubek sam nawet bierze w łapki. Nie jest to taki zły wynalazek jeśli dziecko nie umie pić ze smoka ale dopiero po wyjęciu zaworka. Ja jestem zadowolona.
 
Do góry