reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Ja to jestem super wyrodna matka:szok::szok::szok: my jemy DANIO cały na raz bo danonków było mało:szok::szok::szok:
ja jestem z tych matek które nie szczególnie zwraca uwagę na schemat żywienia,obiadki też jemy już dorosłe(nie gotuję już osobno poprostu mniej przyprawiam):-)
Jaruś siedzi już sam od dawna i sam też siada ale nie tak, że leży i siada tylko najpierw przewraca się na brzuszek potem klęka na czworaka a potem przekręca się do siadania, raczkuje po całej chałpie i wstaje też sam na nogi i nie tylko w łóżeczku ale przy wszystkim czego można się chwycić(tego się trochę obawiam że kiedyś w końcu strzaska sobie łepka):tak::tak::tak:
a my dziś mamy masakre :baffled::baffled::baffled:wychodzi nam czwarty ząbek::shocked2::shocked2::shocked2:

kazdy wychowuje swoje dziecko tak jak chce...
ja jednak jestem za tym zeby sluchac pediatry zwlaszcza jesli sie ma dobrego i zaufanego...
my powolutku wprowadzamy nowosci makaronik,olej z oliwek,parmezan,no i mieska z rybkami musimy poczekac jeszcze troszke...
 
reklama
landryneczko - dziś akurat godzinę temu był program na tvn style - i mówili, że rybkę można podawać już od 7 miesiąca - także bez obaw!!! :tak:Choć przyznam szczerze, że sama rybki nie podawałam jeszcze :zawstydzona/y: Nawet nie wiem jaką :confused: Mrożoną przyżądzić, czy jak :confused: sama nie wiem, ale - laski - jak macie jakieś pomysły to rzućcie coś PLEASE!!!!!!!
 
landryneczko - dziś akurat godzinę temu był program na tvn style - i mówili, że rybkę można podawać już od 7 miesiąca - także bez obaw!!! :tak:Choć przyznam szczerze, że sama rybki nie podawałam jeszcze :zawstydzona/y: Nawet nie wiem jaką :confused: Mrożoną przyżądzić, czy jak :confused: sama nie wiem, ale - laski - jak macie jakieś pomysły to rzućcie coś PLEASE!!!!!!!
ewelw ja dzis podalam pierwszy raz rybke Filipkowi:tak::tak: kupilam z gerbera sloiczek jarzynki z rybka po grecku :tak::tak:Fifusiowi bardzo smakowala :tak:
 
landryneczko - dziś akurat godzinę temu był program na tvn style - i mówili, że rybkę można podawać już od 7 miesiąca - także bez obaw!!! :tak:Choć przyznam szczerze, że sama rybki nie podawałam jeszcze :zawstydzona/y: Nawet nie wiem jaką :confused: Mrożoną przyżądzić, czy jak :confused: sama nie wiem, ale - laski - jak macie jakieś pomysły to rzućcie coś PLEASE!!!!!!!
ja najpierw podawałam rybkę po grecku gerbera a ona jest chyba po 5 miesiącu, a potem kupiłam mrożonego morszczuka i z kawałeczka zrobiłam małemu zupkę.Zwykłaą: do wzrzątku z odrobiną soli dałam tą rozmrożoną rybkę, marchewkę, pietruszkę i trochę pora, ziemniaczek, zmiksowałam i już.
teraz przymierzam sie do pulpetów z rybki
 
ja najpierw podawałam rybkę po grecku gerbera a ona jest chyba po 5 miesiącu, a potem kupiłam mrożonego morszczuka i z kawałeczka zrobiłam małemu zupkę.Zwykłaą: do wzrzątku z odrobiną soli dałam tą rozmrożoną rybkę, marchewkę, pietruszkę i trochę pora, ziemniaczek, zmiksowałam i już.
teraz przymierzam sie do pulpetów z rybki
a mozna przepis na pulpeciki??:tak:
 
a mozna przepis na pulpeciki??:tak:
rozmrożonego morszczuka miksuję na drobne bo nie mam maszynki do mielenia, dodaję drobniutko posiekaną cebulkę albo pora, ociupinkę soli, jako i bułkę tartą tak żeby zlepić całość. Robie takie małe kuleczki i gotuje je na rosołku (domowym). podaję z ziemniaczkami. A z reszty: solidnie przyprawiam i smaże kotlety dla tatusia. takie rybne mielone.
 
landryneczko - dziś akurat godzinę temu był program na tvn style - i mówili, że rybkę można podawać już od 7 miesiąca - także bez obaw!!! :tak:Choć przyznam szczerze, że sama rybki nie podawałam jeszcze :zawstydzona/y: Nawet nie wiem jaką :confused: Mrożoną przyżądzić, czy jak :confused: sama nie wiem, ale - laski - jak macie jakieś pomysły to rzućcie coś PLEASE!!!!!!!

wiesz ale inny schemat zywieniowy jest w polsce a inny tutaj:zawstydzona/y: jak wroce z wakacji pujde do pediatry i zapytam co moge jeszcze podawac...
a z tymi kotletami rybnymi z przepisu lilac to chyba dzis zaserwuje mojemu Amo bo nie mam pomyslu na obiado kolacje:-D
 
rozmrożonego morszczuka miksuję na drobne bo nie mam maszynki do mielenia, dodaję drobniutko posiekaną cebulkę albo pora, ociupinkę soli, jako i bułkę tartą tak żeby zlepić całość. Robie takie małe kuleczki i gotuje je na rosołku (domowym). podaję z ziemniaczkami. A z reszty: solidnie przyprawiam i smaże kotlety dla tatusia. takie rybne mielone.
ooooooooo ciekawe musze to kiedys podac moim panom:tak::tak::tak:
 
reklama
A jeszcze pytanko odnośnie obiadków. Codziennie gotujecie?? Bo ja nie daję rady - więc gotuję co kilka dni i zamrażam. Czy wy też zamrażacie jedzonko?? A jeśli tak - to czy potem zagotowujecie po rozmrożeniu czy tylko podgrzewacie??
 
Do góry