reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Ja podawalam probiotyki bo Bartek robił zieloną kupkę. Akurat podawałam mu DICOFLOR 30 w proszku.
Jessli chodzi o pieluszki to tylko jednorazowe.
 
reklama
Ja tez raczej pozostane przy jednorazowych, bo jakos sobie nie wyobrazam tego ciaglego prania. Tyle ze firmy pieluszkowej jeszcze nie mam okreslonej, bo przed porodem kupilismy kilka paczek roznych firm i narazie probujemy.
 
A ja z huggies bylam nawet zadowolona, zreszta z pampersow rowniez. Teraz mam otwarta paczke Happy z Belli, ale uwazam ze sa beznadziejne.

W ogole to juz mam dzisiaj dosyc. Bartuś obudzil sie kolo 8 i od tego czasu non stop marudzi. Uspokaja sie tylko na rekach, wiec go co chwile biore na rece, ale nie jestem zadowolona, bo nie chcialabym go tak przyzwyczajac.
 
A ja z huggies bylam nawet zadowolona, zreszta z pampersow rowniez. Teraz mam otwarta paczke Happy z Belli, ale uwazam ze sa beznadziejne.

W ogole to juz mam dzisiaj dosyc. Bartuś obudzil sie kolo 8 i od tego czasu non stop marudzi. Uspokaja sie tylko na rekach, wiec go co chwile biore na rece, ale nie jestem zadowolona, bo nie chcialabym go tak przyzwyczajac.

U nas drugi dzień marudzenia i tez Julcia uspokaja się na rączkach:-(my też nie chcielibysmy jej przyzwyczajać ale co zrobic jak dziecko płacze:sorry2:
 
Nasz Fifek tez marudny ostatnio:-:)-( co do pieluch to nam podpasowaly Pampersy , Huggies jakos srednio nam odpowiadaly.co do innych firm nie wiem jakos nie mam przekonania chociaz nie probowalismy a jakos eksperymentowac mi sie nie chce :zawstydzona/y:wiec zostajemy przy Pampersach. Maz ma zamiar zaczasc od 3 miesiaca zabierac malego na basen wiec jedynie z haggies bedziemy uzywali tych pieluch na basen nieprzemakalnych czy jakos tak gdyz niestety Pampers takiego rodzaju pieluszek jeszcze nie wprowadzil :-:)-:)sorry2::sorry2:
 
Madzienka, zeby nie bylo tak, ze pozniej na kazde zawolanie bedziemy nosic nasze szkraby na rekach. Jak narazie to 4 kg, ale bedzie coraz wiecej :sorry2:

Tygrysku, a propo basenu, masz na mysli takie specjalne zajecia w wodzie dla maluszkow? Bo myslalam nad takimi.
 
kochane mam pytanie jak dlugo przy obecnej pogodzie powinnam werandowac dziecko zanim wyjdziemy na pierwszy spacer????:confused::confused::confused:
 
Madzienka, zeby nie bylo tak, ze pozniej na kazde zawolanie bedziemy nosic nasze szkraby na rekach. Jak narazie to 4 kg, ale bedzie coraz wiecej :sorry2:

Tygrysku, a propo basenu, masz na mysli takie specjalne zajecia w wodzie dla maluszkow? Bo myslalam nad takimi.

tak tylko jeszcze nie wiemy ktory basen w lodzi ma takie zajecia w swojej ofercie :-:)-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y:ale skoro tatus sie zadeklarowal to trzeba sie dowiedziec:-D:-D:-D
 
reklama
kochane mam pytanie jak dlugo przy obecnej pogodzie powinnam werandowac dziecko zanim wyjdziemy na pierwszy spacer????:confused::confused::confused:

W szkole rodzenia mowili mi ze pierwszy raz 10-15 min, pozniej 15-20 min. Ale byla u mnie w srode polozna i ona powiedziala, ze teraz dzieci sie juz nie weranduje, tylko od razu wychodzi sie na spacer. Mowila ze to niezbyt zdrowe zapakowac dzidziusia w spiworek itd w nagrzanym mieszkaniu, a pozniej otwierac okno czy balkon i je chlodzic. Wiec sama juz nie wiem... :confused:

A co do basenu, to ja sama chcialabym chodzic, ale chyba troche minie zanim odwaze sie pokazac na basenie z moimi kilogramami i rozstepami :-:)-:)-(
 
Do góry