reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Tygrysku proszę

Mustela Bebe szampon w piance dla noworodków BONU (625097790) - Aukcje internetowe Allegro

A my od dwóch dni jemy krem ze szpinaku z ziemnaiczkami...Julci smakuje, tylko musiałam go trochę rozrobic bo jest strasznie gęsty i Juli przyklejał się do języczka a ona nie umiała tego łyknąć:-D:-D:-D:-D

I jadłyśmy juz gruszeczkę...powolutku zmierzamy do zupki jarzynowej...już czekają słoiczki:tak::tak::tak:

Jula od kilku dni nauczyła się piszczeć:shocked2::shocked2::shocked2:i wielu rzeczy domaga się mega piskiem, już nie płaczem:dry::dry::dry:

Ale Ci zazdroszcze, ze Julcia tak pieknie wcina wszystko. Ja marze, zeby w koncu moj maly tez cos zjadl.
 
reklama
My do wózka dokupilismy samochód żeby się mieścił :):-D:-D:-D:-D
My tak samo:-D:-D:-D

powiem tak ja przeczytalam i cisnienie mi troche skoczylo ale ugryze sie w jezyk bo szkoda juz strzepic jezyka kazdy ma swoje zdanie i juz , widocznie ja trafiam na super opieke i super lekarzy ktorzy oprocz pelnego pecherza potrafia pokazac cos wiecej:-Da i podejscie mlodych wyksztalconych ludzi odbiega bardzo od prl-owsiego ;-);-)
Mi też trochę skoczyło, ale nie będę już nic odpowiada, bo dyskusja nigdy sie nie zakonczy.

Współczuję tym którzy trafiają na złych lekarzy, mi sie szczerze mówiac nie zdarzyło
 
Bylam w 3 aptekach Musteli brak:-:)-( W jednej zamowili mi ja na jutro:tak:

hihih dobre samochod do wozka dokupic:-D:-D:-D:-D:-D
 
Dziewczyny, śmieją się już Wasze dzieciaczki w głos?? Bo moja od niedawna, jeszcze nie codziennie, ale jak już zacznie, to aż krztusi się od tego śmiechu:-D:-D:-D

I jeszcze jedno mam pytanko- jak długo Wasze dzieciaczki potrafią same poleżeć/posiedzieć same?? Bawiąc się zabawkami na przykład??
 
A Moja Julka nic nie lubi :( tzn. Daje jej tyko deserki, ale nie chce:-( Tylko cycuś koniec.
moje Słońce też nie jada deserków, żebyście widziały jej minę jak dostaje jabłuszko czy marcheweczke normalnie jakbym podawała jej najgorsze swiństwo na świecie, tak sie krzywi i od razu ma odruchy wymiotne
ale ostatno zaczęła mi w koncu jeśc kaszke, ciesze sie bo to zawsze coś:tak: a deserki bede jej podawac powolutku żeby przyzwyczaiła sie do smaków:tak:

miałam się nie wypowiedać na ten temat, ale jednak cos dodam, wiem że temat jest już zamkniety i kTo nie chce niech nie czyta, bo moim zdaniem nie do konca wszyscy zrozumieli Landryneczkę, nie mówię że sposób jej wypowiedzi był ok ale ma sporo reacji w tym co pisze.
widze ze mamy tu samych patrotów i to dobrze bo ja tez kocham Polske i ciesze sie że jestem polka... ale mimo wszystko nie jest tu wcale tak super i kolorowo, to prawda że mamy bardzo dobrych lekarzy specjalistów i tu koniec pozytywów o naszej słuzby zdrowia, a np. nasze ubezpieczenia to jedna wielka popierdułka, nie wiem czy zdajecie sobie sprawe że możecie nie otrzymac emerytury??!! juz teraz wiadomo że pieniadze na emerytury sa do 2011 r a co później niewiadomo, a pieniadze które płacimy na ubezpieczenie zdrowotne gdzie są? jak tylko człowiek powaznie zachoruje to jak nie pójdzie prywatnie do lekarza i nie zabuli to moze pomocy niedoczekać, a to ze ludzi w określonym wieku juz sie nie leczy bo sie nie opłaca? tak jest i tylko nóż sie w kieszeni otwiera... poza tym chciałabym żeby w Polsce można zarobić tyle aby życ na godnym poziomie, bo gdyby tak było nie trzeba by było wtedy wyjeżdzać i zapindalać jak dziki osioł za granicą... to tyle...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Przepraszam, ze jeszcze raz bede Cie przynudzac tym jedzeniem, ale nie chce mi sie wracac do poprzednich postow. To chyba Ty mi pisalas, ze wlasnie Twoje malenstwo tak malutko jada. Czy jest tak caly czas? Czy moze tylko teraz? Ile zjada na 1 porcje i co ile godz?

moj je co 5-6 godzin po 80ml. naprawde zadko kiedy jada 120ml, robi ladne kupki wczoraj wprowadzilismy juz jabluszko i mu smakowalo ale dzis juz nie :-D:-D:-D krzywil sie ale zjadl go wiecej niz wczoraj... :confused:
 
moj je co 5-6 godzin po 80ml. naprawde zadko kiedy jada 120ml, robi ladne kupki wczoraj wprowadzilismy juz jabluszko i mu smakowalo ale dzis juz nie :-D:-D:-D krzywil sie ale zjadl go wiecej niz wczoraj... :confused:
Ale dodatkowo je jeszcze cyca???
Bo to chyba troche mało, moja też ostatnio tak dziwnie, mało je, mówiłam o tym dzisiaj lekarce, mam iść w czwartek zważymy ją i zobaczymy, jeśli okazę sie ze nie przybiera to porobimy wyniki. Od jakiegos czasu wyliczyłam że je 500-550 ml dziennie i dodatkowo pół słoiczka zupki lub deserku, a jak była mniejsz topotrafiła zjeść 700-800 ml,
 
Witam!!
Dziewczyny jakiego kremiku używacie do twarzy przed wyjściem z maleństwem?? Ja jej smaruję NIVEA na każdą pogodę - ale tam nie ma filtra - a na lato może jakiś z filtrem by był lepszy, nie?? Dajcie jakieś znaki i namiary :cool2::tak::tak::tak:
 
Witam!!
Dziewczyny jakiego kremiku używacie do twarzy przed wyjściem z maleństwem?? Ja jej smaruję NIVEA na każdą pogodę - ale tam nie ma filtra - a na lato może jakiś z filtrem by był lepszy, nie?? Dajcie jakieś znaki i namiary :cool2::tak::tak::tak:

Ja też smarowałam do tej pory tym z Nivei, ale ostanio zauważyłam, że Hanii policzki sie po słońcu zaczerwieniły, więc muszę kupić coś mocniejszego. Pamiętam, że przy Jasiu zadowolona bylam z Ziajki z filtrem 50. Bo ten z Nivei z filtrem był strasznie gęsty i źle się rozprowadzał.
 
reklama
Pytia - no właśnie u mojej małej też policzki zaczerwienione :tak: mąż mówi że jest chyba z NIVEA taki na lato - muszę się jutro przejść i poszukać.:tak:
 
Do góry