Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

[xpatrysiax]

Dziewczyny - od kiedy można bezpiecznie podać dziecku smoczek uspakajający???????

Ja dałam smoczek po powrocie ze szpitala, czyli po dwóch dniach. Upewnij się tylko, czy Twoja Zuzia nie ma problemów z łapaniem cyca, bo podobno smoczek może spowodować, że będzie źle chwytać brodawkę. Ja wyszłam z założenia, że jeśli Olek nauczył się ssać cycusia, to smoczek mu nie zaszkodzi. A tak w ogóle czytałam, że dziecku powinno się dawać smoczek do 6 miesiąca, ponieważ ma bardzo silny odruch ssania-a jak mu nie dasz, to będzie traktował Twoją pierś jak smoczek :-)

 

[ewelw]

Ja dałam smoczek po powrocie ze szpitala, czyli po dwóch dniach. Upewnij się tylko, czy Twoja Zuzia nie ma problemów z łapaniem cyca, bo podobno smoczek może spowodować, że będzie źle chwytać brodawkę. Ja wyszłam z założenia, że jeśli Olek nauczył się ssać cycusia, to smoczek mu nie zaszkodzi. A tak w ogóle czytałam, że dziecku powinno się dawać smoczek do 6 miesiąca, ponieważ ma bardzo silny odruch ssania-a jak mu nie dasz, to będzie traktował Twoją pierś jak smoczek :-)

patrysia - no właśnie moja dziś zaczęła traktować cyca jako smoczek. Ostatnio super spała i jadła. A dziś calutki dzień przy cycu siedzi; też przy nim przysypia , a jak zmiarkuje, że mnie nie ma gdy się obudzi to w płacz i znów przy cycu... :---(. I tak cały dzień przy niej jestem.... Nawet obiadek "na raty" gotowałam... Kasza się przypaliła.... Ech.....
I co tu robić??????????????????????

 

[ewelw]

Dziewczyny - po czym można pozanać, że dzidzia nie może kupki zrobić? Bo moja mała markotna dziś taka... marudzi dużo. A kupki dawno nie robiła. Przedwczoraj pediatra mówiła, żeby na razie się nie przejmować, bo to normalne przy karmieniu piersią. Ale dziś tak marudzi, że może jakiś problem ma... może właśnie kupki nie może zrobić..
Marzycielko - Twoja mała - chyba miała kiedyś jakiś problem...
Po czym to poznać????????????????

 

[ewelw]

kokusia - u nas położna była w poniedziałek (wyszłyśmy ze szpitala w piątek), potem znowu w środę i za tydzień znowu przyjdzie, z wagą i zobaczymy, jak malutka przybiera. A witaminę K faktycznie można bez recepty kupić w aptece.



Yoka, ja mam jeden sprawdzony i niezawodny sposób na brzuszek. Jest taka specjalna rureczka (ja kupuję ją w Czechach i tam nazywa się troubićka), którą delikatnie wprowadza się do odbytu dziecka i przez kilka minut rusza tam i z powrotem. Przez końcówkę odchodzą zgromadzone w jelitkach gazy, które wywołują kolki i najczęściej w końcu wylatuje kupka (czasem strzeli na pół pokoju ). Nie wiem, czy można coś takiego dostać u nas, ale wiem, że niektóre mamy podobnie radzą sobie używając do tego celu końcówki termometra.

A jednak znalazłam, proszę:
RURECZKA NA GAZY, KOLKI DLA DZIECKA MEDI-GLOBE (495838152) - Aukcje internetowe Allegro
Naprawdę rewelacja!

No właśnie ja też tak miałam raz i użyłam termometru i szybko Mała się załatwiła i uspokoiła;-)

Dziewczyny - po czym to poznałyście - że małe mają taki problem

 

[Misiówka]

Anoli, dzwoneczka - ja dostałam zastrzyk z witaminy K zaraz po porodzie, Inana dostała doustnie wtedy pierwszą dawkę, potem jeszcze w szpitalu doustnie drugą dawkę i jak położna przyszła do domu to doała jej trzecią dawkę. Witaminę D3 mam z Pl i mam dawać po skończonym 3 tyg. po jednej kropelce dziennie.

Dorotka - ja mam leżaczek taki, który się rozkłada praktycznie na płasko, ma tylko lekki dołek na dupeczkę, a robi się z niego fotelik do 3 roku życia na płozach. Wg mnie niezastąpiony, zwłaszcza jak mam coś zrobić i nie widzę malutkiej, wtedy ją sobie kładę do tego leżaczka i moge do niej gadać i robić swoje spokojnie, a mała ogląda świat.

fasolkamaria - fakt, to się zgadza, zwłaszcza jeśli chodzi o wit D3 - podawanie uzależnia się od tego jak zarasta ciemiączko, ale na początku zawsze podaje się po 1 kropli dziennie, dopiero u starszych dzieci się sprawdza to ciemiączko i modyfikuje dawkę.

ewelw - jeśli maleństwo ma problem z kupką to się preży, napina i stęka, a przy tym popłakuje, a nawet krzyczy. To łatwo zauważyć, bo moja maleńka wyraźnie cierpiała i krzyczała z bólu jak miała z tym problem.

 

[pytia]

ewelw - twoja córeczka jest jeszcze maleńka i ma prawo domagać się cycusia co chwilę, to zupełne normalne i powinno się wyregulować do trzech, czterech tygodni. Pozwój jej na razie pić tak często jak chce, nawet, jeśli zrobi tylko parę łyków i zaśnie (wtedy jak zasypia, odstaw ją do łóżeczka, albo przynajmniej wyciągnij pierś z buzi). Mnie sie wydaje, że na podanie smoczka masz jeszcze czas, jeśli zobaczysz po tych paru tygodniach, że faktycznie jest to tylko potrzeba ssania, a nie np. potrzeba kontaktu z matką (której smoczek nie zastąpi) albo zaskopajanie pragnienia czy głodu.

Dziewczyny - po czym można pozanać, że dzidzia nie może kupki zrobić? Bo moja mała markotna dziś taka... marudzi dużo. A kupki dawno nie robiła. Przedwczoraj pediatra mówiła, żeby na razie się nie przejmować, bo to normalne przy karmieniu piersią. Ale dziś tak marudzi, że może jakiś problem ma... może właśnie kupki nie może zrobić..
Marzycielko - Twoja mała - chyba miała kiedyś jakiś problem...
Po czym to poznać????????????????

Kiedy dziecko mam problem z brzuszkiem, pręży się, kopie intensywnie nóżkami, czasem robi się na buzi czerwone (bo próbuje wypchać kupkę, a nie potrafi), jeste niespokojnie, może płakać, a nawet bardzo intensywnie krzyczeć przez dłuższy czas i często ma twardy brzuszek.

 

[ewelw]

Pytia - na prawdę dzięki za odpowiedź. Twoje rady bardzo pomocne
No dziś jest spokojniejsza i noc przespała spokojnie z przerwą na jedno karmienie. Ech ale tej kupki już 10 dzień nie ma:-( i się już na prawdę martwię ... (mimo, że pediatra powiedziała żeby się na razie nie martwić i czekać cierpliwie)
Na wadze przybiera - to mnie pociesza (nie dużo co prawda - ale ona malutka to mniej przybywa chyba) No i taka pulchniejsza się na twarzy zrobiła

 

[tygrysek82]

dziewczyny jak przechowywac odciagniety pokarm jesli za np 2 godzinki chce go podac maluszkowi??? czy musze wlewac go do specjalnego pojemniczka na pokarm czzy moge te 2 godzinki potrzymC W buteleczce????

 

[edee24]

Cześć Dziewczyny :-)
Ja zajrzałam dziś tylko, żeby Was troszkę nadrobić, no i przy okazji po poradę
Otóż martwię się buzinką mojego smerfika, ponieważ od kilku dni ma takie czerwone, ropne chrostki (pryszczyki), i nie wiem, ani od czego to może mieć, ani jak się tego paskudztwa pozbyć :-(. Jak macie jakieś sprawdzone sposoby to będę wdzięczna za pomoc

Pozdrawiam, i życzę Wam miłego dnia

 

[edee24]

dziewczyny jak przechowywac odciagniety pokarm jesli za np 2 godzinki chce go podac maluszkowi??? czy musze wlewac go do specjalnego pojemniczka na pokarm czzy moge te 2 godzinki potrzymC W buteleczce????

Mi się wydaje, że jeśli chcesz go podać np. po dwóch godzinkach, (od odciągnięcia) to chyba może zostać w tej buteleczce, a pózniej nałożyć tylko cmoka i nakarmić maluszka, ja tak robiłam, i myślę, że nie zaszkodziłam maluszkowi ;-)