reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Dzięki Agacia za słowa otuchy. Będę ciągle masowała, chociaż Bartek strasznie tego nie lubi i płacze przy masażach niemiłosiernie, ale muszę. Zawsze jest szansa, że unikniemy operacji.
Mojemu mateuszkowi, przez pewien czas łzawiło oczko, masowałam mu leciutko, bardzo to lubił, nawet przysypiał przy tym. Moze postaraj sie delikatniej to robic, rozmawiac wtedy z nim, tworzyc przyjemna atmosfere ;-). Bedzie dobrze.
 
reklama
Jestem załamana :-( Byłam u tego okulisty i dostaliśmy skierowanie do Centrum Pediatrii w Chorzowie. Bartek będzie miał operację udrażniania kanalika łzowego. Wszystko jak przy normalnej operacji, ma być na czczo ( jak mam go nie nakarmić?:baffled: ) , no i operacja jest w znieczuleniu ogólnym :-:)-( Normalnie cały czas ryczę :-(
Termin operacji mamy na 19 maja, a do tego czasu nadal mamy używać kropelki i masować, mam nadzieję, że zanim dojdzie do operacji, może to przejdzie. A pójdę się jeszcze skonsultować do prywatnego okulisty, czy nie ma innych możliwości. Nie wyobrażam sobie mojego skarba przy operacji, chyba się zapłaczę :-:)-(
ollcia, nie zamartwiaj się aż tak mocno, będzie dobrze, no i masuj, masuj
nie stresuj się, bo dziecko wszystko odczuwa
 
Ollcia - Jaś też miał miec przepychany kanalik, ale jakoś się obyło bez tego, po kropelkach i masażach przeszło. Ale niestety teraz przy każdym katarze ropieje mu to oczko :-(Więc sama nie wiem, co lepsze. Dziwi mnie tylko, że zabieg w znieczuleniu ogólnym, bo mnie okulista powiedział wtedy, że nie będzie znieczulenia. Ale Jaś był mniejszy, miał z półtorej miesiąca.
 
czesc
mam pytanie, martwie sie czymś, moja Majka łapie się rączką za główka, za uszkiem prawym... w sumie nie płacze (bo ona rzadko kiedy płacze) ale widze że jej coś dokucza. Zastanawiam się czy nie iść z tym do lekarza. Mój mówi mi że przeswadzam... być może ale sama już nie wiem...

Moja tez smyra się za uszkiem i ciągnie za włoski:)

Jestem załamana :-( Byłam u tego okulisty i dostaliśmy skierowanie do Centrum Pediatrii w Chorzowie. Bartek będzie miał operację udrażniania kanalika łzowego. Wszystko jak przy normalnej operacji, ma być na czczo ( jak mam go nie nakarmić?:baffled: ) , no i operacja jest w znieczuleniu ogólnym :-:)-( Normalnie cały czas ryczę :-(
Termin operacji mamy na 19 maja, a do tego czasu nadal mamy używać kropelki i masować, mam nadzieję, że zanim dojdzie do operacji, może to przejdzie. A pójdę się jeszcze skonsultować do prywatnego okulisty, czy nie ma innych możliwości. Nie wyobrażam sobie mojego skarba przy operacji, chyba się zapłaczę :-:)-(

Ollcia po pierwsze masuj! Po drugie nie rycz! Po trzecie skonsultuj z innym lekarzem!!!
 
Tak na wszelki wypadek czy wszystko jest ok, bo malutka tylko 2100 ważyła przy porodzie. Na wadze ładnie przybiera - juz ponad 5 kg.

Qrcze od kilku dni coś mało je :-( Nie wiem może to przez te syropy - gęste i słodkie i może dlatego. Przed chwilą 50 ml tylko wciagnęła mleczka. Wczoraj po południu tak z 90 a wieczorem też tak z 90:confused2: A jadła wcześniej już po 150ml i wszystko zawsze było ok... No nic poczekam po tej chorobie jak to będzie antybiotyku w płynie też od dziś nie podajemy to może wróci do normy.....
Moja tez już ponad 5 kilo, we wtorek izdiemy na szczepienie to bede dokłądnie wiedzieć,a le zrobiłs ie juz z niej spory klocuś.
Z tym jedzieniem to u nas jest to samo, były dni ze potrafiła jeść po 130-150 ml, czasem nawet 180 ml, a teraz tos ie tylko wkurzam, bo jest jedzenie na raty i po trochę, ale tak około 600-700 ml na dobę zjada. Myśle ze bardziej interesuje ją świat i nie ma czasu na jedzenie:-D

no przed odjęciem :tak:, czyli ma 37,1 stopnia
Poobserwuj malucha,a le myśle ze nic mu nie bedzie, moja też ma różnie z tą temperaturą, czasem ma 37 i kilka kresek, a czasem 36,4:baffled:

Pwa, mysle ze to jej takie małe przyzwyczajenie, kazde dziecko ma jakiś rytuał, moja np, jak jest śpiąca, to rzuca głową na wszystkie strony i zakłada pieluchę na buźkę

Ollciu, bedzie dobrze, moze akurat do czasu operacji polepszy sie, ale rzeczywiscie jeszce skonsultuj z innym okulistą, trzymam kciukasy
 
pwa - nie chciałabym Cię martwić, ale skoro twoje maleństwo wcześniej nie łapało się za uszko - zwróć na to uwagę!!! W kwietniowej gazetce "twój maluszek" na str 27 jest napisane, że jeśli maluszek jest niespokojny, często łapie się za uszko - trze je, i niespokojnie je pierś lub butelkę należy udać się niezwłocznie do lekarza... A miała katarek wcześniej ?? Jeśli to tylko dotykanie - to chyba nic ważnego - ale zwróć uwagę, czy maluszek nie ma innych objawów...
 
Nasz jarek też się bawi uszkami jak jest śpiący:-)
a tak apropa to opatentowałam te butelki z aventu już wiem jak zrobić żeby sie z nich nie lało no więc przed zakręceniem nałożyć ten przeźroczysty plastik na smoczek i wtedy dopiero zakręcić bo w ten sposób wysysa powietrze i ściślej zamyka mi się to sprawdza same zobaczcie
 
reklama
jESLI KTORAS MAMA KARMI SWOJA NIUNIE TYLKO MLEKIEM SZTUSZNYM PROSZE NAPISZCIE ILE WASZE MALUCHY JADAJA W JEDNEJ PORCJI, CO ILE GODZ I ILE TO WYCHODZI NA DOBE? Z GORY DZIEKUJE


Moja Mała je 150 ml wody + 5 łyzeczek Bebilonu-czsem jej się uleję jeszcze, zwykle co 3 godziny - na dobę łącznie wychodzi ok.1050 ml:happy:
 
Do góry