reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

agatkas nasz jarek też odgina sobie uszko ale ja narazie nic z tym nie robię,a pytałaś jeszcze o to rzucanie się, jarek też bardzo niespokojnie śpi i podskakuje to znaczy odbija się nóżkami o podłoże i podnosi pupe i często się kręci, ale mi lekarka powiedziała że to dużo zależy od temperamentu,poprostu jest bardzo żywy,jeśli cię to niepokoi to zapytaj pediatre, ale wydaje mi się że to nic poważnego.
 
Ostatnia edycja:
reklama
agatkas nasz jarek też odgina sobie uszko ale ja narazie nic z tym nie robię,a pytałaś jeszcze o to rzucanie się, jarek też bardzo niespokojnie śpi i podskakuje to znaczy odbija się nóżkami o podłoże i podnosi pupe i często się kręci, ale mi lekarka powiedziała że to dużo zależy od temperamentu,poprostu jest bardzo żywy,jeśli cię to niepokoi to zapytaj pediatre, ale wydaje mi się że to nic poważnego.

Dzięki Zozakoza - moja dokładnie tak samo robi:) Zapytam jak będę 16 na szczepieniu:)
 
my dzis bylismy na kontroli u pediatry i maly jest zdrowiutki tylko kazala nam siedziec w domku przez jakies 3 dni jeszcze i nie wychodzic bo panuje wirus i duzo dzieci chorych poczekalnia oczywiscie pelna od chorych dzieci a my czekalismy na zewnatrz na swoja kolejke na szczescie bylo cieplusio 22 stopni ciepla bez sloneczka niestety... a u nas w Bari dzis mecz Włochy - Irlandia no i pelno irlandczykow u nas w miescie chodza z kuflami piwa :-D:-D:-D ale jak narazie spokojni :-):-)
 
Agatkas mojej też się tak uszko wywija nic z tym na razie nie robię bo uszko nie odstaje a wydaje mi się że później ta chrząstka może stwardniej bo wiadomo że takie maluszki to jeszcze są delikatne.
 
my dzis bylismy na kontroli u pediatry i maly jest zdrowiutki tylko kazala nam siedziec w domku przez jakies 3 dni jeszcze i nie wychodzic bo panuje wirus i duzo dzieci chorych poczekalnia oczywiscie pelna od chorych dzieci a my czekalismy na zewnatrz na swoja kolejke na szczescie bylo cieplusio 22 stopni ciepla bez sloneczka niestety... a u nas w Bari dzis mecz Włochy - Irlandia no i pelno irlandczykow u nas w miescie chodza z kuflami piwa :-D:-D:-D ale jak narazie spokojni :-):-)

jak fajnieeee ... 22 stopnie :tak: ja też tyle chcę!:-p
 
Witam dziewczynki

Ostatnio bardzo żadko tu bywam ale brak czasu i sił......Wpadam tylko żeby głosować na Wasze pociechy....U mnie jest masakra....tak jak Oliwka już pięknie przesypiała całe noce....sama zasypiała po kąpieli tak w ciąu jednej doby wszystko się zmieniło....Od dwóch tygodni śpię po 1,5 godz. w nocy...nie wiem co się dzieje....muszę mała kołysać do snu na rękach....jak zaśnie to po godzince się budzi i wierci się i steka i popłakuje,rzuca się...kopie nogami....a ja wiszę na łóżeczku i staram się przytrzymywać jej smoka w buzi bo bez niego ani rusz....z soboty na niedzielę wogóle nie położyłam się spać bo mała całą noc tak się zachowywała a dziś powtórka z rozrywki....jestem nieprzytomna...ledwo patrzę na oczy....Byłam wczoraj z tym u pediatry i usłyszałam że trudno....ale jak dziecko śpi na spacerze to mam z nią cały dzień spacerować......:angry: a co ze mną???? kto posprząta,ugotuje,wypierze,wyprasuje????:angry:kiedy ja mam spać???Nie wiem co mam robić.....jestem u kresu sił.......a do tego jeszcze przeszłam problemy z chrztem....ahhhh....mam już wszystkiego dosyć.....:-(

Pozdrawiam Was wszystkie i przepraszam ,że nie udzielam się tak jak kiedyś.....Buziaki
 
Yoka głowa do góry, wszystko się ułoży, wiesz, że zawsze po gorszych chwilach nadchodzą te lepsze, nie przejmuj się tym aż tak bardzo. Ja też ostatnio miałam nie za ciekawie, i na własnej skórze odczułam jak mój stan psychiczny odbijał się na moim maluszku :no:, a Oliwka napewno czuje, że coś Cię trapi .... moc całusków i pozytywnej wiosennej energii Ci przesyłam :-)
 
Yoka współczuję. Na problemy ze snem nasz pediatra polecił takie czopki Viburcol. Nie są drogie może to coś ci pomoże, bo zameczysz się...
 
Yoka, współczuje sredecznie tych nocek i trzymam kciuki, zeby to jak najszybciej minęło, bo przy takim trybie życia to można isę wykończyć, ja jak mam jedną noc nieprzespaną to już chodze zła i zmęczona, a co dopiero Ty masz powiedzieć.

OLIWCIU, daj mamie odsapnąć!!!
 
reklama
Do góry