reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

ja oczywiscie nie moglam dlugo zasnac wczoraj obserwowalam malego i nawet wzielam go do nas do lozka co by miec wieksza kontrole a maly przespal pieknie cala noc i ile razy sie usmiechal przez sen spi do tej pory juz okolo 11 godzin jednym ciagiem...
mnie rano obudzila straszna wichura i az okno mi otworzyla ale sie wystrachalam myslalam ze zlodzieje :-D:-D a u nas taka paskudna pogoda jak ja pujde z malym do lekarza a moj w pracy normalnie leje i wieje jak jakis huragan :szok: jeszcze ten wiatr mnie porwie z wuzkiem :-D:-D dobrze by bylo wyladowac w polsce :-D:-D u mamusi...:-D
dziewczyny ja mam pytanie jakie sa zastrzezenia do szczepienia w polsce... znaczy jakie dziecko musi miec objawy zeby go nie zaszczepili moj ma troche katarku... to przez ta zwariowana pogode w jeden dzien 20 stopni w drugi nie dochodzi do 7 :crazy: oszalec mozna...

Jeju Landryneczko ale się strachu najadlas. Doskonale cie rozumiem, ze balas sie nocy jak Fifi kiedys mi strasznie zwymiotowal wieczorem ale tak mega cisnieniowo ze ja bylam cala i on obzygany to tez usnac nie moglam i za nic w swiecie nie chcialam go do lozeczka odlozyc tylko spal tez z nami:-(

A ja rozpoczelam walke z kciukiem filipa:sorry2: odkopalam lapke niedrapke i biedak w niej teraz chodzi :sorry2::sorry2::sorry2: narazie lapki nie ciumka ale zobaczymy:sorry2::sorry2::sorry2:
 
reklama
U nas w przychodni jak osluchowo nic nie slychac i nie ma temperatury a np jest lekki kaszelek czy katarek to zaszczepia
 
Pati ślini wszystko co sie jej nawinie, łapi niedrapki, tez by chetnie zjadła :-D:rofl2:
Mariusz ja sciga za ssanie piąstek, ale ja jej odpuszczam z nadzieja, ze to chwilowe, poza tym mam takie wspomnienie: jak Tomek był mały to kiedys wygłupał sie z Mariuszem, a bylismy akurat u mojej babci, i jeden drugiemu jezyk pokazał Babcia sie strasznie zdenerwowała, ze uczymy dziecko jesyk pokazywac(choc to był wygłup jednorazowy) i potem go cały czas upominała, ze to nieładnie jezyk pokazywac a ta mała małpka na przekór zaczeła jezor wystawiac zawsze u babci i z jednego małego wygłupu był potem chyba z rok gadania:rofl2::sorry2:
 
Pati ślini wszystko co sie jej nawinie, łapi niedrapki, tez by chetnie zjadła :-D:rofl2:
Mariusz ja sciga za ssanie piąstek, ale ja jej odpuszczam z nadzieja, ze to chwilowe, poza tym mam takie wspomnienie: jak Tomek był mały to kiedys wygłupał sie z Mariuszem, a bylismy akurat u mojej babci, i jeden drugiemu jezyk pokazał Babcia sie strasznie zdenerwowała, ze uczymy dziecko jesyk pokazywac(choc to był wygłup jednorazowy) i potem go cały czas upominała, ze to nieładnie jezyk pokazywac a ta mała małpka na przekór zaczeła jezor wystawiac zawsze u babci i z jednego małego wygłupu był potem chyba z rok gadania:rofl2::sorry2:

Mopku ale ze je piastki to pal licho ale on ssie kcika :-( i to coraz czesciej:-( wiec lewa raczke zablokowalam lapka niedrapka a prawa ma wolna wiec piastke sobie laduje ale juz kciuka narazie z prawej nie umie ssac:baffled::baffled:
 
Jeju Landryneczko ale się strachu najadlas. Doskonale cie rozumiem, ze balas sie nocy jak Fifi kiedys mi strasznie zwymiotowal wieczorem ale tak mega cisnieniowo ze ja bylam cala i on obzygany to tez usnac nie moglam i za nic w swiecie nie chcialam go do lozeczka odlozyc tylko spal tez z nami:-(

A ja rozpoczelam walke z kciukiem filipa:sorry2: odkopalam lapke niedrapke i biedak w niej teraz chodzi :sorry2::sorry2::sorry2: narazie lapki nie ciumka ale zobaczymy:sorry2::sorry2::sorry2:
Tygrysku, moja pediatra mówiła ze to normalne ze dziecko ciumka swoje kciuku, bo ono tak poznaje swoje ciało i rozwija się, wiec nie ma sensu jego raczku chować, a za chwile będzie nóżki testował:-)
 
tygrysku wyrosnie z tego :tak:ale narazie zycze owocnej walki z pysznymi kciukami:-D:-D:-D

a jesli chodzi o poznawanie nozek to słodziutko wyglada jak maluch sobie stope do buzki wkłada ale moj Tomek nigdy tej umiejetnosci nie opanował :confused: moze Patce sie uda :-D
 
Mamusia....w tym momencie się załamałam....albo masz złote dziecko albo z mojego taki urwis..albo co gorsze mleczko przestało byc tak tłuste jak powinno :-(
 
reklama
Do góry