reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
Mnie pediatra powiedziała zeby samemu robic jak sie ma absolutna pewnosc ze warzywa i owoce nie zawieraja szkodliwych substancji, a jak tej pewnosci nie ma to lepiej dac słoiczek, bo ich mimo wszystko jakies normy obowiazuja
 
No to super, że Hania tak rośnie :-), a możesz dokładniej napisać co dokładnie teraz zaczniesz Hani podawać tzn. jakie soczki i dania :confused::sorry2:, bo ja chyba też pójde w Twoje ślady z tym jedzonkiem :dry:

Mam zamiar zacząc od soczku jabłkowego, spróbuję na początek łyżeczkę, dwie, zobaczymy, czy w ogóle zasmakuje, bo do tej pory to tylko mleczko miała. Potem kupię samą marchewkę w słoiczku i samą dynię i w odstępie paru dni też podam po 2-3 łyżeczki. Ja będę kupować na początku dania w słoiczkach, bo tak mi wygodniej, szybciej, no i mam pewność, że jedzonko jest odpowiednie do wieku i dobrze przygotowane. Poza tym nie mam czasu na pichcenie tak malych ilości osobno dla Hanii. A czego nie zje Hania ze słoiczka, to doje Jasiu :-D
 
Mopku no niestety teraz nie można mieć pewności...Trzeba by było samemu hodować te marchewki żeby wiedzieć z czego są:sorry2: Ale ja i tak robię sama.Lubię to,a poza tym na słoiczkach to można zbankrutować:sorry2:

Dziewczyny powiedzcie jeszcze coś o tych fotelikach,które pokazałam...
 
Aniu ja mam nosidełko infanta i jak dla mnie jest okropne. I mała się strasznie denerwuje zanim ją do niego wpakuję więc to bym Ci szczerze odradzała.
Edee ja akurat mam taką sytuację jak Pytia że mam kim "spaśc". Ale przecież nie dajesz prosto ze słoika tylko odmierzona porcje przekładasz na miseczkę a resztę do lodówki.
A co do kosztów słoiczków to rzeczywiście trochę to drogo wychodzi ale np teraz gerber i bobovita maja fajną promocję dwupaków i wychodzi sporo taniej. A ostatnio poszperałam troche na necie i też można kupic w rozsądnych cenach.
 
Ja kupuję różnych firm. Staram się tylko nie wprowadzac nowuch smaków dzień po dniu tylko np przez tydzień je tylko jabłko a w drugim tygodniu juz jabłko z bananem a jabłkiem z brzoskwinią pluje na odległośc.
 
Ja kupuję tylko sloiczki, bo tak wygodniej no i wiem ze odpowiednio przygotowane, a te marchewki w sklepie czy na rynku, to takie wielkie i od razu widać ze pędzone, przyjdzie czas na normalne jedzonko jak bedzie starsza.
chłopaki też jedli gotowe, tyle ze teraz jest jeszcze większy wybór, kupuję różnych firm
 
reklama
Do góry