reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Mopku Ty się tak nie zadręczaj...No niestety się zdarzyło...Następnym razem lupa w rękę i pójdzie lepiej:-p Żartuję:-p A tak w ogóle to jak często obcinacie dzieciaczkom pazurki?Ja Fabiankowi obcinam co kilka dni,bo rosną mu jak szalone.I to od początku tak było.Muszę ich ciągle pilnować żeby się nie podrapał.

no wychodzi tak ze co 4-5 dni...a jesli zapomne albo po kapieli maly odrazu zasnie....to na 6 dzien ma male tatuaze na twarzy:baffled::baffled::baffled::baffled: no ale staramy sie to zrobic przed spaniem malego:-):-):-):-):-):-) i od poczatku z ym taka jazda:blink:
 
reklama
Na szczęście na nóżkach tak szybko nie rosną:-p Mały tak wierzga girkami,że obcięcie pazurków u nóżek trwa czasem 15 minut:-p
 
aha ....mialam juz wczesniej zapytac....moj Alex od 2 dni nie ma zamiaru pic herbatki...poprostu zastrajkowal i tyle....tylko mleczko lyka bez problemu a smoczkiem z butelki od herbatki sie tylko bawi:baffled::baffled::baffled::baffled:wczesniej ciagnal nie zawsze duzo ale jednak...czy to zle ze jednak nie dopaja?
 
Pyciolku Fabian w ogóle nie pije herbatek,bo nie chce,a do tego ulewa po nich:dry: Czasami mu daję żeby wypił chociaż trochę,ale to naprawdę nie wiele.Nam pediatra mówiła,że takie dziecko napaja się i najada mleczkiem.Skoro nie chce pić to widocznie nie potrzebuje.
 
Pyciolku Fabian w ogóle nie pije herbatek,bo nie chce,a do tego ulewa po nich:dry: Czasami mu daję żeby wypił chociaż trochę,ale to naprawdę nie wiele.Nam pediatra mówiła,że takie dziecko napaja się i najada mleczkiem.Skoro nie chce pić to widocznie nie potrzebuje.
mimo tego ze pije tylko modyfikowane?
 
Tak.Na początku pediatra w ogóle nie kazała nam dawać herbatki żeby jadł więcej mleczka i powiedziała,że dziecko się napije i naje.
 
reklama
Do góry