M
marzycielka
Gość
Ależ mnie tu dawno nie było! A tu widzę jabłuszkowe szaleństwa nastały Ja bym chciała mieć Hanulkę jak najdłużej na samym cycusiu, tak nam z tym dobrze Ale przyjdzie i czas za 3 miesiące na jabłuszko
Marzycielko - ja bym na Twoim miejscu zadzwoniła do swojego pediatry, jeśli masz takową możliwość. A jak nie to jutro poszła do przychodni. Lepiej sprawdzić, czy małej coś nie dolega. Może wygina sie tak tylko, bo ją brzusio pobolewa, ale wiem, że czasem takie wygibasy mogą świadczyć o poważniejszych chorobach. A ja w leżeniu na plecakach próbujesz jej zgiąć nóżki do brzuszka to nie płacze i nie protestuje (bo to np. może być objaw zapalenia opon mózgowych i trzeba na to uważać). A w ogóle płacze częściej niż zwykle, ma gorączkę???
Od Poniedziałku płacze i budzi się z płaczem i podejrzewam zęby bo się ślini i pcha rączki do buzi i ma czerwone dziąsełko też . Temperaturkę miała tylko raz i raz stan podgorączkowy a teraz nie ma gorączki.
Nie przyginałam jej nóżek do brzuszka ale jak zmieniam pieluche i wtedy troszkę nogi przyciskam to nie płacze. Wogóle śmieję się tylko marudna jest.
Jutro zawdzwonię do swojego pediatry i jak coś to polecę z nią do lekarza.
Mi na myśl przychodzi Wzmożone Napięcie Mięśniowe.