Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

[EmilkaT]

hejka:-)
ja was tutaj podgladam ale nigdy sie nie odzywalam:-)
moja corcia ma dopiero trzy tyg ...za lozeczkiem jest wlaczona tak minimalnie jedna lampka, daje polmrok ale to po to zebym sie nie zabila na czyms jak do niej w nocy wstaje...ona nie lubi swiatla, zawsze jest zaslonieta pieluszka na twarzy-jak nie zaslonie jej oczu pieluszka to sobie nakryje raczkami albo probuje sie jakos odwrocic od swiatla, jakis nietoperz mi sie trfail:-)

 

[zozakoza]

mi się wydaje ze nasze maleństwa będąc w brzuszku też miały ciemno i się nie wystraszą
nasz jarek śpi w swoim łóżeczku i bez światła
a co do ślinienia to jest normalne bo dzidzie nie potrafią jeszcze zapanować nad takimi funkcjami a przecież ślina sama się produkuje za jakiś czas się nauczą i już ni będą się tak ślinić

 

[anoli84]

NIKADO my tez na początku swiecilismy lampke. Teraz juz spi po ciemku i sama w łózeczku. Zauwazyłam nawet ze wieczorem dopóki nie przyciemnie światła to Hania jest strasznie rozgadana. Mysli chyba ze jeszcze dzien jest;-)

A ja do was mamuski z problemem. Zmieniłam Hani wczoraj mleko i pieluchy. Zamiast bebilonu podałam jej bebilon comfort, bo robiła kupki co drugi trzeci dzien i czasami bolał ją brzuszek. Po tej zmianie Hania je spokojnie, a kupke zrobiła bez wysiłku i wczoraj i dzisiaj. Jestem wiec zadowolona,gdyby nie to ze rano wstała cała wysypana. Jak myslicie to od mleka czy pieluch?
Czy uczulenie na pieluchy moze wyjść na całym ciele?

 

[kana161]

Dziewczyny czy wasze dzieciaczki śpią w nocy w całkowitej ciemności czy zostawiacie włączona jakąś małą lampkę?
Nasza mała spi przy włączonej lampce i mój mężuś się śmieje że go puścimy z torbami Ta lampka to chyba raczej mój wymysł mała chyba wcale jej nie potrzebuje ale mnie sie wydaję że jak ona się przebudzi w nocy i będzie całkiem ciemno to może się wystraszyć:-)
Przy Wiktorze też tak robiłam i potem mieliśmy problem z odzwyczajeniem go od spania przy świetle
Dodam jeszcze że młoda spi z nami w łóżku i tu chyba tez przesadzam ale sama nie wiem dlaczego wolę ją mieć blisko siebie:-)
Sama juz nie wiem czy to normalne czy moze ja jestem głupią przewrażliwioną mamuśką:-)

Nikado ja równiez na samym poczatku mialam właczona lampke,ale jeszcze zakrywałam ja czyms ciemnym,zby przyciemnic...bo tez myslałam,ze mała bedzie sie bała....ale pozniej gasiłam zupełnie i jest jak najbardziej dobrze....tak samo było ze spaniem z nami...spała tylko pierwszy miesiac, teraz juz samiutka w swoim łożu i tez jest dobrze....))

Anoli mi sie szczerze wydaje,ze to moze byc od mleczka,jak na całym ciele to hcyba szybciej niz od pieluszek...ale nie jestem ekspertem...radziłabym Ci isc z nia do pediatry na pewno Ci doradzi.....

 

[Zapominajka]

AGATKAS a ćwiczyłaś tym laktatorem również w nocy?

 

[Agatkas]

AGATKAS a ćwiczyłaś tym laktatorem również w nocy?

O 1.00 w nocy ostatni raz i potem koło 6-7 rano, zależy o której mała mi wstała

 

[anoli84]

Agatkas a jak myslisz ja mam jeszcze jakies szanse? Mam juz coraz mniej mleka:-zawstydzona/y:. Hani nie przystawiam tylko sciągam, ale tylko dwa razy dzienie po ok 60ml. Myslisz ze da się jeszcze zwiększyc ilosc pokarmu? A jak ty siągałas? Pompowałas nawet jesli nic nie leciało? Dodam ze dzis jak ją pzrzystawiłam przez nakładke to nawet ładnie chwyciła sutka i ssała. Przez chwile oczywiscie dopóki sie nie zorientowała ze nic nie leci:-(

 

[Zapominajka]

ANOLI ja myślę, że jest szansa, tylko trzeba myśleć pozytywnie.
W szkole rodzenia położna mówiła nam o przypadku babeczki, która adoptowała dziecko i rozkręciła laktację.

Agatkas dzięki;-)

 

[marzycielka]

A ja do was mamuski z problemem. Zmieniłam Hani wczoraj mleko i pieluchy. Zamiast bebilonu podałam jej bebilon comfort, bo robiła kupki co drugi trzeci dzien i czasami bolał ją brzuszek. Po tej zmianie Hania je spokojnie, a kupke zrobiła bez wysiłku i wczoraj i dzisiaj. Jestem wiec zadowolona,gdyby nie to ze rano wstała cała wysypana. Jak myslicie to od mleka czy pieluch?
Czy uczulenie na pieluchy moze wyjść na całym ciele?

Ja obstawiam pieluszki więc zacznij od nich a mleko na końcu. Zmień na inną sprawdzoną przez Ciebie firmę.

 

[Agatkas]

Agatkas a jak myslisz ja mam jeszcze jakies szanse? Mam juz coraz mniej mleka:-zawstydzona/y:. Hani nie przystawiam tylko sciągam, ale tylko dwa razy dzienie po ok 60ml. Myslisz ze da się jeszcze zwiększyc ilosc pokarmu? A jak ty siągałas? Pompowałas nawet jesli nic nie leciało? Dodam ze dzis jak ją pzrzystawiłam przez nakładke to nawet ładnie chwyciła sutka i ssała. Przez chwile oczywiscie dopóki sie nie zorientowała ze nic nie leci:-(

Anoli oczywiście że masz szanse! Najważniejsze jest nastawienie, jeśli chcesz to popłynie rzeka mleka ;-)
Tak pompowałam nawet jak nic nie leciało. Jak masz cierpliwosć to podostawiaj czasem Hanie, nawet jakby po chwili miała dość
I duuuuuużo pij! Ja w siebie wlewam na siłę litrami, bo ogólnie to nigdy dużo nie piłam (no chyba że kawę).
No i jak się rozkręci i Hania będzie chciała ssać to będzie super nie?
Moja dzisiaj tylko jedną butlę dojadła Bo u mnie nie ma już problemu z ilością pokarmu ale z jakością ssania Zuzi No ale tego już raczej nie zmienię skoro daję jej butlę i smoczek Ale co zdoła wyciągnąć z cycucha to jej