reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

10 dni po szczepieniu miał bardzo wysoką gorączkę tak jak napisałam nawet do 39,4.Trudno się zbijało temperaturę. Dopiero jak na zmianę dawałam nuforen w syropie i czopki eferalgan to zaczęło działać. I chyba po 2-3 dniach takiej temperatury + biegunka, (a pierwszej nocy nawet wymioty) na plecach, brzuszku, trochę nogach wyszły takie krosteczki. Ja bym nie wiedziała ze to tak wygląda. Ale M. ma dwie córki więc wiedział że to to. Chyba 2 dnia była u nas lekarka w domu i powiedziała że to na bank po szczepionce i że to się zdarza bardzo rzadko. Te krostki miał ze 2-3 dni.

u nas podobne objawy były po szczepieniu na pneumo, przez pierwsze trzy dni po szczepieniu wysoka goraczka nawet do 39,5, a po 8 dniach wysypka tylko nie krosteczki a taka wysypka pokrzywkowa, która utrzymywała sie non stop ponad tydzien czasu, byłam z Lenka u lekarza i lekarka potwierdzila moje przypuszczenia ze to po szczepieniu
chciałam Nusie zaszczepić jeszcze na ospę i na meningo ale teraz po tym jak źle przeszła to szczepienie na pneumo narazie jej nie zaszczepię, rozmawialam z innym lekarzem homeopatą który jest przeciwnikiem szczepień dzieci do trzeciego roku zycia, całkiem z sensem mówił mi o tych szczepieniach a raczej o ich negatywnych skutkach...
 
reklama

opisał mi min. z czego składaja sie szczepionki i ze bardzo czesto dzieci negatywnie reaguja nie na samego wirusa a na skutek składników jakie są używane podczas produkcji szczepionek np. substancji konserwujących, które zawierają rtęć lub aceton:szok:, przedstawił mi dane odnosnie dużej szkodliwosci niektórych szczepionek np. przeciwko krztuscowi, czy ospie, podanie niektórych szczepień u maleńkiego dziecka powoduje ponoć wystąpienie długoterminowych reakcji ubocznych takich jak np. zaburzenia odporności, kłopoty z koncentracją czy alergie, wił ze wiekszosc szczepionek daje tzwn "sztuszczna" odporośc na choroby gdyz mało która szczepionka stymuluje organizm małego dziecka do tworzenia przeciwciał, pokazał mi dane odnośnie zachorowań dzieci szcepionych i nieszczepionych, a podsumowujac dodał ze przechorowanie chorob wieku dziecięcego prowadzi do powstania trwałej odporności, w przeciwieństwie do odporności sztucznie wywołanej szczepieniem.
 
A ja zaczynam trząść portkami. Iggy jest w coraz gorszym stanie, normalnie gaśnie na moich oczach, a lekarz nie potrafi nic mi powiedzieć. Zrobiliśmy badania i właściwie wszystko jest ok. Troszkę monocyty, limfocyty i neurtofile od normy odbiegają, ale nie jakoś strasznie. A wory pod oczami coraz większe, jakby miał podbite.
Płaczę ze strachu, bo nie mam absolutnie pomysłu co mu jest...
 
Zapominajko, ale dlaczego gaśnie w oczach??? nie je? Może zasięgnij rady innego lekarza, zawsze będziesz miała porównanie i się upewnisz czy wszystko jest w porządku.
 
Zapominajko przykładowa jedna z chorób pasożytniczych: Pasożyt z piaskownicy - Dbam o Zdrowie

Ja ostatnio taki program o pasożytach u dzieci widziałam...i tam m.innymi mówił o podkrążonych oczach, niemożności postawienia jednoznacznej diagnozy, itp.
Żeby wtedy koniecznie zrobić badanie kału na obecnosć pasożytów...nawet jeśli lekarz nie daje skierowania.
 
Wyniki kału będę jutro znała... Może jestem walnięta, ale po tym co się naczytałm strasznie chciałabym, żeby to były zwykłe owsiki lub coś w ten deseń...
A gaśnie, bo jest markotny. Zawsze był wesoły, żywy, broiłi trudno się męczył. A teraz z dnia na dzień coraz słabszy,taki markotny. Niby je, pije, ale bez przekonania...
 
reklama
Do góry