reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
Jasiek też dziś długo spał. Ale noc mieliśmy dosyć ciężką bo z Wołomina przywiózł katar i kaszel. Od Ady się zaraził. Na szczęście nie ma gorączki i je normalnie, nawet specjalnie marudny nie jest. Tylko że nos zapchany, wszystko mu spływa do gardła i okropnie się męczy z kaszlem.

Ale z wyjazdu napewno zadowolony. Jak była ładna pogoda czyli do czwartku siedział całe dnie na dworze w piaskownicy albo buszował po ogródku. Taki szczęśliwy. Normalnie strasznie pożałowałam że mieszkam w bloku.
A w domu szalał w basenie z kulkami. Rzucał się w niego z okrzykiem: baaaaaaaach

Wogóle strasznie sie rozgadał. Na chleb mówi - jeb :D na serek - jejek, chrupki - kapki, już mówi babcia - nie baba :)
Oć - chodz, daj, pić, cici - ciocia. No wszytsko powtarza jak leci :D

Zapominajko - mam nadzieje że dowiecie się co z Iggim. Zdrówka. Całuję w czółko.
 
Zapominajko-daj znać koniecznie jak będziesz mieć wyniki.

A Olek znowu chory-tym razem angina. Fajnie-miał tydzień przerwy w chorowaniu. Normalnie nie wiem, co się dzieje.
 
Mamuśki kontaktowałam się z moim pediatrą i możemy już wprowadzać mleko z kartonu 2% (jeśli chcę ;-)), ale mam do Was inne pytanie :-) co dajecie Waszym szkrabom na kolację (ostatni posiłek) - ja jak do tej pory daję kaszki z bobovity, lub nestle, ale zastanawiam się jak długo powinnam takie kaszki podawać Alanowi :confused:, Wy też dajecie jeszcze te kaszki, czy np. coś innego, typu kanapeczki, a może jeszcze coś innego jedzą Wasze maluszki na kolację :confused: :-)
 
Edee, Madzia na kolacje tez je tylko kaszkę, ona wogóle nie chce kanapeczek, paróweczek i innych takich.

Byłyśmy dzisiaj na zaległym szczepieniu, to już ostatnie 5 w 1, teraz mamy spokój do piątego roku życia, chyba że zdecydujemy się na pneumo po ukończeniu 2 latek, ale jeszcze nie wiem

Zapominajko, jak Igyy, wiadomo już jaki wynik z kału?
Trzymam kciuki, zeby szybko wyszło co to za cholerstwo

Vive, zdrówka dla chorowitka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamuśki kontaktowałam się z moim pediatrą i możemy już wprowadzać mleko z kartonu 2% (jeśli chcę ;-)), ale mam do Was inne pytanie :-) co dajecie Waszym szkrabom na kolację (ostatni posiłek) - ja jak do tej pory daję kaszki z bobovity, lub nestle, ale zastanawiam się jak długo powinnam takie kaszki podawać Alanowi :confused:, Wy też dajecie jeszcze te kaszki, czy np. coś innego, typu kanapeczki, a może jeszcze coś innego jedzą Wasze maluszki na kolację :confused: :-)

Nati najczęściej zjada na kolację kanapki albo tosty ale zdarzają się też naleśniki, parówki, parówki zapiekane w naleśnikach albo kluski lane na rosołku. Kasze zjadamy codziennie ale na śniadanie.
 
Do góry