reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

nooooo jak niemęzowy sie kładzie na mnie jak leże co by sie przytulić to nie raz mam problem z oddechem:-Dbez wyczucia taki jakiś:-D
 
reklama
fajnie ze przychodnia odpowiada WAm i ze Fifi taki ma kontakt z rowiesnikami...nie masz sie co martwic ze Fifus maciupki....stara jeszcze urośnie...mnie zaś dziwi ze Alex ma rozmiar stópki 19:szok:a reszta taka wyrośnieta:-D



1-2...nie wiecęj....jak wiecej tzn ze ida zeby:-D
no wiem ze urosnie tylko mamcie juz tak maja ze zamartwiaja sie z byle powodu:-( a kupki to tak jak u nas 2 dziennie zawsze rano i zawsze jak tata wraca wieczorem:-D

nooooo jak niemęzowy sie kładzie na mnie jak leże co by sie przytulić to nie raz mam problem z oddechem:-Dbez wyczucia taki jakiś:-D
oj Pyciolku jakby moj sie na mnie mial polozyc to dawno bym juz byla nalesnikiem:-D:-D:-D
 
ja bym sie nie matrwiła tym ze Fifek mało przybiera:tak:bezsensu,dla mnie nie raz te teorie lekarzy sa poprostu smieszne:zawstydzona/y:dzieciak wesoły,apetyt dopisuje,żywy a to ze nie przybiera to taka Jego naturka:tak:

a mąż to mniej wiecej wymiarowo jak mój:laugh2::-D

oj zgadzam sie z Pyciolkiem, niech odczepią sie od Fifiego, to taki slodziak z niego....

nono musimy założyć nowy klub "żon wielkoludów!!!!!!":-D:-D:-Dheeh i jeszcze Myszka chyba do naszego grona by sie zaliczyła:-D:-D

Ale powiem wam ze jakos tak mi sie smutno zrobilo ze n taki malutki jest:-( w poczekalni byl chlopczyk z lutego 2009 to o pol glowy wyzszy i grubszy a moj filipek taki maciupki:-( ale jak sie chlopaki dogadywali po swojemu , przytulali sie a jak Fifi wchodzil do gabinetu to tamten plakal ze Fifi odchodzi;-):-D gdyz my dzis bylismy na szczepieniu i musze wam powiedziec ze mam bardzo dzielnego synka:tak: i pielegniarka tutaj jest przemiła ma takie podejscie do dzieciaczkow nie to co tamte piguły w starej przychodni zero jakiejs empatii:no:

Ja dołacze sie do klubu"żon wielkoludów", moj 194cm tylko co do wagi to troche mniej bo to chudzielec...chociaz od miesiaca na silownie chodzi bo miesnie nog musi przed operacja rozbudowac....:-D:-D:-D:-D

aaa kumam tzn ze Ty sie kładziesz na niego?:-p:szok::-D:-D:-D:-D

no wiem ze urosnie tylko mamcie juz tak maja ze zamartwiaja sie z byle powodu:-( a kupki to tak jak u nas 2 dziennie zawsze rano i zawsze jak tata wraca wieczorem:-D


oj Pyciolku jakby moj sie na mnie mial polozyc to dawno bym juz byla nalesnikiem:-D:-D:-D


:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Do góry