kasica212- jeny kochana, aż mnie przeraziłas tym co napisałaś, szok, ja bym na twoim miejscu nie czekała tylko zgłosiła sie do lekarza, wiesz może teraz tak szybko sie to nie powtórzy, ale może okazac się, że cos się dzieje. Co do raczkowania Maja normlanie na czterech
reklama
kasica212
Sanka & Samka
ankzoc nie chce wyjść na panikare bo ja to już po tym pierwszym razie uderzyłabym do doktor.....ale M stwierdził, że jak to ustopiło w momencie kiedy wzieliśmy ją na ręce to nie ma za bardzo czym sie przejmować... ech Ci faceci...
kasica212
Sanka & Samka
pójde tylko poczekam na sanki bo inaczej to sie do przychodni nie dostane bo u nas wszystkie chodniki zasypane
a tak mała "chodzi" (szczerze tym bardziej się martwię)
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=dX3OthpKgDE"]YouTube- SL272026.AVI[/ame]
a tak mała "chodzi" (szczerze tym bardziej się martwię)
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=dX3OthpKgDE"]YouTube- SL272026.AVI[/ame]
kasica, ja uważam że powinnaś pójść do pediatry i potem ze skierowaniem do neurologa i ortopedy. To nie jest normalne że dziecko nie raczkuje symetrycznie. Wybierz się Kasiu. Trzymam kciuki żeby nie było to nic złego
kasica212
Sanka & Samka
Do jednego i do drugiego pewnie wybiorę się prywatnie bo na NFZ wole nie myśleć o terminach, ale do pediatry też pójdę i wezmę skierowanie może poleci kogoś
Na razie to chodzę za małą trzymając jej nóżki aby obie były zgięte
Na razie to chodzę za małą trzymając jej nóżki aby obie były zgięte
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
A ja raczkowaniem bym sie nie przejmowała za bardzo bo dzieci różnie raczkują. Jest kiIka sposobów raczkowania i takie jak Roksanki ogIądałam na fiImie dokumentaInym w tv.Oczywiscie konsuItacja z Iekarzem jak najbardziej wskazana.No z drugim probIemem to neuroIog koniecznie jak najszybciej.
Do jednego i do drugiego pewnie wybiorę się prywatnie bo na NFZ wole nie myśleć o terminach, ale do pediatry też pójdę i wezmę skierowanie może poleci kogoś
Na razie to chodzę za małą trzymając jej nóżki aby obie były zgięte
Kasiu, ale najpierw spróbuj
Np w przychodni na Romera (na Ursynowie) do ortopedy kolejki są gigantyczne (3-4 miesiące), ale już do neurologa można iść w ciągu kilku dni. Poza tym wiesz, czasami trzeba się ładnie uśmiechnąć do pani w rejestracji i termin się znajduje. A już w ostateczności przyjść ze skierowaniem i po prostu zapytać ortopedy/neurologa czy przyjmie (jak jest problem). My jesteśmy zmuszeni tak robić, bo po każdej serii 10 ćwiczeń potrzebujemy od ortopedy skierowanie na kolejną, i nie jest możliwe zapisać się (ćwiczenia kończą się po około 2 miesiącach, a kolejka minimum 3). Przychodzimy i ortopeda nas przyjmuje. Zawsze znajdzie się jakaś luka, albo dobrzy ludzie widząc mamę z maleństwem po prostu przepuszczą
Ostatnia edycja:
kasica212- wiem, ze to nie odpowiedni wątek, ale Roksanka jest boskaaaaaaa, wiesz co ja bym jednak skonsultowała to raczkowanie. Wiesz ja byłam z mała jak miała problem z bioderkami, i teraz kazał mi się zgłosić jak zacznie chodzić, żeby sprawdzić czy nie ma jakiś przykurczy itp.
reklama
A ja raczkowaniem bym sie nie przejmowała za bardzo bo dzieci różnie raczkują. Jest kiIka sposobów raczkowania i takie jak Roksanki ogIądałam na fiImie dokumentaInym w tv.Oczywiscie konsuItacja z Iekarzem jak najbardziej wskazana.No z drugim probIemem to neuroIog koniecznie jak najszybciej.
Monia, a mnie zawsze fizjoterapeutka uczulała żeby zwracać uwagę na to czy Lili raczkując robi to symetrycznie. W ogóle symetria u jest niezmiernie ważna. Chodzi o rozwijanie w tym samym stopniu wszytskich partii mięśni (raczkowanie to przecież dla dziecka forma rozwoju fizycznego) nie tylko jednej strony. Nawet siadanie, przekręcanie się zawsze powinno być przez dziecko ćwiczone symetrycznie (nie tylko na jedną stronę)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: