O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

[malaga]

no własnie w czasie ciąży włosy robią się gęste i nie wypadają

Oj, nie każdemu Moje się sporo przerzedziły Dlatego nie farbuję, podcięłam tylko ze dwa razy w czasie ciąży.. Poczekam, aż się trochę wzmocnią i wtedy coś z nimi zrobię.. Tylko jeszcze nie wiem, co??

 

[julia6]

Ale mnie tutaj dawno nie było! Muszę nadrobić zaległości, ale przez złe wyniki kompletnie nic mi się nie chciało.
Poza tym ostatnie 2 tygodnie były ferie i komputer oblegały dzieci męża brata.
Na szczęscie wyniki poprawiają mi się i nie musze iść leżeć do szpitala:-) to mnie najbardziej cieszy!!!!!!!

Zaraz poczytam o czym Wy tu ostatnio rozmawiacie i obiecuję na nowo się "wdrożyć"

 

[julia6]

ja na Boże narodzenie pomalowałam włosy na jakiś tam złoty brąz i narazie póki co włosy misię trzymają mi zaczęły wypadac po pierwszym porodzie a w ciąży to mam dość mocne.
Też chodzi za mną fioletowy kolor a właściwie -oberżyna chyba po porodzie sobie umaluję bo farbę już mam od jakiegoś czasu leży i czeka na półce na odpowiedni moment.

 

[bogda]

no to Julia bedziemy dwie fioletowe-tylko ja ciagle nie moge sie zdecydowac!chcialabym i niekoniecznie...

 

[Agutek]

dzisiaj wiem ze to grypa zoladkowa
lamie mnie w kosciach nie na zarty
noc mialam z glowy.. przytulalam sie z kibelkiem
masakra

wiecie ze z tego wszystkiego mialam skurcze co 5 min
ale przeszlo...

cos paskudnego

aaaa i z rana wzielo naszego przyjaciela, z ktorym mieszkamy
biedak poszedl taki slaby do pracy

buu...współczuję Melanie
uważaj na siebie i na synka, zresztą na Pariskę też

 

[Agutek]

Roksi23 no to zrobiłas tak jak ja mam nadzieje ze wszystko bedzie wporządku, bo jak juz dzidzia sie urodzi chyba nie bedzie czasu aby isc do fryzjera

a ja właśnie planuję taką wizytę po porodzie
oczywiście wiadomo nie od razu tylko jakiś czas po
ale mam zamiar iść do dobrego salonu i oddać się w ręce specjalistów - niech coś mi wyczarują na głowie ;-)
a dzidziusiem zajmie się w tym czasie tatuś

 

[Melanie]

Dzięki Agutku
dzisiaj już jest o niebo lepiej
w sumie jestem jak zdrowa tylko, ze słabiutka jeszcze ....

od soboty będę spokojniejsza, bo przylatuje dziewczyna naszego przyjaciela i jakbym zaczęła rodzić, to będzie z kim Pariskę zostawić ;-)
bo jak chorowalam to najbardziej przejmowałam się właśnie tym, że będe musiała rodzić sama a tego bym nie chciała, żeby ten mój dziadu nie widział jak mu sie synek rodzi

 

[Agutek]

a tego bym nie chciała, żeby ten mój dziadu nie widział jak mu sie synek rodzi

masz rację ;-)
ale na pewno doczekasz przyjazdu koleżanki i jeszcze razem pośmigacie na spacerki zanim urodzisz ;-)

 

[Melanie]

jasne

u nas juz jest tak fajnie, bo wiosna zawitała
pomimo tego, że w nocy potrafi być koło 0 stopni to w dzień bywa ponad 10
i jest super

ups chyba to nie ten wątek
ale co tam - brak słońca to też dolegliwość :-)

 

[magdakap]

Ja mam podobne plany jak Ty Agutek! I żeby sie nie stresować odciągnę trochę mleka dla małego i oddam się fryzjerowi;-) . Ale zrobie tylko kolor, trochę jasnych refleksów. Teraz jestem naturalna, ale wcale mi sie to nie podoba , no i zapuszczam kudełki.