reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

a propos spacerow

wlasnie jestem po wizycie i mam zakaz dlugich spacerow, bo dzidzia uciska na szyjke macicy, przez co zaczyna bolec brzuch i moze doprowadzac do skurczy
powiedziala, ze na tym etapie ciazy juz sobie darowac takie spacerki i jak najwiecej odpoczywac...

fajnie :baffled:
:szok: :szok: :szok: no właśnie Agutku mam to samo przy chodzeniu, nawet dzwoniłam do lekarza w tej sprawie no ale wiesz jak to jest przez telefon
6 grudnia idziemy na wizyte zobaczymy co powie
 
reklama
Malaga - ja własnie uciekłam na L 4, chociaz lekarz dziwny...wypisał mi tylko na 2 tygodnie - do następnej wizyty, ale ja JUZ NIE WRACAM DO PRACY, to postanowione. :-) Trzeba zająć sie sobą w końcu, poleniuchować, poczytać, posiedziec na forum....a zresztą Mały tak kopie i się wierci ostatnio, że nie wyobrażam sobie że mogłabym usiedzieć w pracy.
 
ja dostaje wlasnie na 3 lub 4 tygodnie - w zaleznosci jak wypada mi kolejna wizyta
na dluzej oni faktycznie nie moga chyba wypisywac...
teraz mam wypisane dokladnie na 26 dni
wizyte mam zaraz po swietach w srode :happy:
 
ja tez dostaje za kazdym razem na miesiac tylko i co miesiac musze biegac po kolejne
Dzisiaj juz jestem po wizycie. wysokie cisnienie 160/100. opuchlizna badanie moczyi po podbrzusza, konsultacja u innego lekarza wskazana
lezec i odpoczywac !!!!!!!!!
Zapomniec o pracy!!!!!

Wiec chyba dobrze ze basen sie skonczyl wczoraj bo i tak narazi ebym nie poszla.
 
No wlansie nie za bardzo wiem co narobilam i co moglo na to wplynac:confused:
Wysokie cisnienie i tetno .:baffled:

Ja tak grzecznie wstalam zjadlam male sniadanko i do lekarza pojechalam, nawet sie nie zmeczylam bo samochodem wiec nie ma jak . A skod to nie wiem.Lekarz sie troche przerazil bo 4 razy sprawdzal cisnienie:eek:

Ale to chyba dlatego ze troche zle si eczuje. mialam zamiar wypic kawe jak wruce ,ale przy takim cisnieniu to raczej sie wstrzymam.Glowa mi peka i jakas slaba jestem . nic dzisiaj nie robie tylko odpoczywam:tak: :tak:
Do jutra przejdzie.:tak:
 
Ja jestem dzisij zmartwiona bo od wczoraj tak tylko jakies delikatne musniecia czuje. synus spi czy jak ? malo sie rusza ,a jeszcze ja sie kiepsko czuje .Pewnie jakos to na niego wplynelo i nie chce mus ie kopac mamusi , ale niech lepiej skopie bo mamusia sie martwi:-(
 
No to odpoczywaj! Ja do tej pory mialam niskie ciśnienie , tzn. dla mnie normalne. Ostatnio jak mi mierzyla to chyab 100/60. Najwyższe ciśnienie w życiu to miałam jak wylądowałam z tym plamieniem w szpitalu , wtedy to mialam chyba 130/90. Nie wiem jak bywało w okolicy róznych egzaminów bo wtedy nie mierzylam ale pewnie podobnie ;).

A może też pogoda ma na Ciebie taki wpływ. Tak czy owak się pilnuj.
 
reklama
miloku na pewno synus odpoczywa i jest wszystko w porzadku
choc rozumiem, ze sie martwisz - znam to z autopsji
poczekaj jeszcze troszke, zjedz cos slodkiego to moze maly sie pobudzi :tak:
 
Do góry