debiutantko
karmilam piersią ale po ok 3 tygodniach wymyslilam sobie, ze bede dokarmiac raz dziennie porcją mleka sztucznego, bo tak bedzie mi wygodnie
w związku z tym nie mialam potrzeby odciagania pokarmu na zapas
bo zapas był w kadym sklepie
ale kupilam sobie wczesniej ten laktator, bo mialam schize, ze bede miala nadmiar pokarmu i nie bede miala czym odciągnąc
co wcale sie nie zdarzylo
tzn po ok 3-4 dniach od porodu wystepuje cos takiego jak nadmiar ale nie cierpialam z powodu zapalenia piersi ani nic takiego....
no i nie musialam sciagac pokarmu aby sobie ulzyc
córa w czas sie budziła i wypijała mleczko - tym sposobem wlasnie cycki nauczyły sie ile mleka nalerzy produkowac dla mojego dziecka
czyli podsumowując w ok pierwszym tygodniu cycki sie dostrajają i może być różnie
są mamy, co spuszczają sobie nadmiar ręcznie tzn dojenie
można sobie i tak radzic - laktator zbędny
są mamy, co nie muszą nic robić swoim cyckom
- laktator zbędny
są mamy, które decyduja sie tylko na karmienie piersią i te dzielą sie na 2 grupy:
- ciągle mające dziecko blisko siebie i karmiące gdziekolwiek - laktator zbędny
- te co muszą lub chcą urwać sie od dziecka na czas dłuży niż przerwa między karmieniami - laktator NIEZBĘDNY o ile nie doją się własnoręcznie
kolejna sprawa z odstawianiem dziecka od piersi
wtedy zbieralo mi sie tego mlika za dużo
a laktator juz sprzedałam
wiec musialam kilka razy zrobic to co sie robi z krówką mleczną