reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

o badanich hormonalnych dla starających się...

Hej Kobitki. Odebrałam wyniki badań. Powiedzcie mi co one oznaczają. Oto one :
Mój wynik: Normy:

Estradiol 230,3 pmol/l- faza folikularna: 46.0-607.0
faza owulacyjna: 315.0-1828.0
faza lutealna: 161.0- 774.0
postmenopauza: 18.4-201.0

FSH 3,46 U/l faza folikularna: 3.5-12.5
faza owulacyjna: 4.7-21.5
faza lutealna: 1.7-7.7
postmenopauza: 25.8-134.8

Prolaktyna 174,8 mU/l 127-637 Całkiem już się pogubiłam:-(. Od razu zaznaczam że nie wiem który dzień cyklu bo od stycznia nie mam @ a w maju miałam. wywoływaną
 
reklama
I ja proszę o pomoc, wiem że lekarz powinien to zinterpretować, ale ja idę w przyszłym tygodniu do lekarza a wyniki mam już:
a więc:
prolaktyna 44,23 ng/ml
tsh 3 wynik 3,00 iu/ml

prl po mtc 367,9 ng/ml

Pomóżcie proszę;-)

 
Ostatnia edycja:
witam wszystkich serdecznie,
mam PCOS potwierdzone przez kilka badań USG, badanie hormonów i nierególarne miesiączki( i/lub zatrzymania miesiaczki)i. staramy sie z meżem o bobaska juz "BITY" rok, prze ten czasbrałam duphaston i lekarz zaproponował mi laparoskopię, chciałam Was prosic o radę czy iść na zabieg czy isc do jakiegoś innego lekarza i jakiego, dodam iż zabieg miał by być wykonywany w szpitalu w małym miescie gdzie lekarze nie mają chyba dość doświadczenia z PCOS.
 
Ostatnia edycja:
BADANIA KRWI
prolaktyna 13ng/ml
FSH 3.57 mlu/ml
progesteron 0,701 ng/ml

a tera najlepsze
testosteron 220 ng/dl

dodam jeszcze ze mam 21 lat.

pozdrawiam i bardzo proszę Was o radę!
 
Witam, mam stwierdzone Hashimoto, czy któraś z was na to choruje, co to za choróbsko, czy można z ta choroba urodzić zdrowego dzidziusia???

Witaj,
Ja mam stwierdzoną chorobę tarczycy Hashimoto.
Pisałam już na tym forum nt. mojej choroby i walki o kolejne dziecko.

Krótko mówiąc Hashimoto to zapalenie tarczycy powodujące niedoczynność. Dlatego oniecznie trzeba suplementować hormony tarczycowe.
Z niekontrolowaną niedoczynnością bardzo trudno zajść w ciążę :-( co więcej jest jeśli się uda to jest duże ryzyko utraty maleństwa :-( Dlatego tak bardzo istotnym jest unormowanie hormonów poprzez ich odpowiednie suplementowanie i regularne kontrolowanie ich poziomów.

Ja zaszłam w kolejną - upragnioną ciążę praktycznie w pierwszym cyklu kiedy w końcu udało mi się unormować pracę tarczycy. Zawdzięczam to wspaniałej Endokrynolog. W ciąży regularnie kontrolowałam hormony i niejednokrotnie miałam zmieniane dawki leków. Dzięki temu szczęśliwie donosiłam i urodziłam zdrową dziewczynkę, która również jest pod stałą opieka endokrynologa.

Dlatego nie załamuj się. Znajdź endokrynologa z prawdziwego zdarzenia, który pacjentów traktuje indywidualnie a nie taśmowo wypisuje recepty na hormony. Unormuj tarczycę i .. do dzieła! Ja jestem żywym dowodem na to, że z Hashimoto można zajść w ciążę, donosić ją i urodzić zdrowe dziecko :tak:

Nieczęsto bywam na tym forum, więc jeśli masz więcej pytań daj znać na GG, mój nr 8198556 – niewidoczna dla nieznajomych ale najczęściej dostępna.

Pozdrawiam i życzę powodzenia :blink:
[FONT=&quot]mon[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny jeśli chodzi o Wasze wyniki z hormonów, to proponuję zajrzeć na str 1. Świetnie jest to opisane :-)
 
świetny temat, bardzo dziękuję Elżbietce za zebranie wszystkich najważniejszych informacji na pierwszej stronie.
w przyszłym tygodniu czeka mnie jednodniowy pobyt w szpitalu, będę mieć wszystkie badania hormonalne.

trochę się boję wyników...
 
Witajcie, Ja też mam problem z interpretacją wyników. Jednak nie na wszystkie swoje pyt. znalazłam odpowiedź na pierwszej stronie, dlatego ośmieliłam sie napisać:-).
Jestem po dwóch poronieniach i przymierzam się właśnie do kolejnych starań. Miałam badany profil dobowy prolaktyny i nie wiem jak te wyniki zinterpretować.
prl o 16.00 - 17.10, prl o 7.00 - 41.87, prl 7.00 po peg-17.87
Może któraś z Was orientuje sie co oznaczają powyższe wyniki, proszę o odpowiedź. Wizytę u endokr. mam dopiero pod koniec lutego...
Pozdrawiam
 
reklama
Hej dziewczyny dawno tu nie zaglądałam ja staram się od 15 miesięcy w styczniu 2010 poroniłam cały czas chodziłam do jednego ginekologa ciągle tylko mi mówiła że mam brać luteine bo mam nie regularne cylke i nic po za tym, myślałam że to wystarczy że nic mi nie może być skoro urodziłam jedno to i drugie mogę, w końcu zmieniłam gina i okazało sie dzisiaj że mam PCOS:( i za 6 miesięcy mam przyjśc z kompletem badań do niego i będzie laparoskopia czy któraś z was miała juz robioną laparoskopie i jak to wygląda on mi nic nie powiedział dopiero przy następnej wizycie powie mi co i jak ale do tego czsu to ja zgłupieja poczytałam w necie nawet oglądałam jak sam zabieg wygląda ale nie ma to jak dowiedzieć sie od kogoś kto jest juz po .Błagam o odpowiedz!!!!!
 
Do góry