reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nudności

Nie chce zapeszać ale od kilku dni wymioty minęły a nudności również nie mam no może takie maluteńkie ale tak jakby ich nie było :-). Oj chciałabym żeby przeszły już na dobre i nie powróciły :-):-):-). A już myślałam że będę się męczyć do końca !!!!
 
reklama
Wiesz Ilona jak sie chciało teges-teges:-D:-D To trzeba teraz troche pocierpieć. Czytałam ostatnio ze dzieci inteligentne, właśnie powodują duuze mdłości i wymioty u matek je noszących...Pozdro:-) A znasz juz płeć moze????:-p
 
Wiesz Ilona jak sie chciało teges-teges:-D:-D To trzeba teraz troche pocierpieć. Czytałam ostatnio ze dzieci inteligentne, właśnie powodują duuze mdłości i wymioty u matek je noszących...Pozdro:-) A znasz juz płeć moze????:-p

Dobrze wiedzieć że nasze malenstwo będzie inteligentne no w końcu po rodzicach :-). Hehe ... :-) nie znamy płci bo skarbek odwrócił się tyłeczkiem ostatnim razem ale za ok 2 tyg następne więc myślę że pokaże co tam ma :-):-):-) chcemy synka więc pewnie będzie córeczka hehe. A poza tym dostałam tyle energi jak minęły te nudności że szok. Wzięłam się dziś do roboty i posprzątałam calutki dom ale mi to zaszkodziło bo potem strasznie bolał mnie brzuch na dole :( chyba przesądziłam:(
 
Jak tak czytam, co piszecie, to mnie ciarki przechodza:-( Ja jestem w 13 tygodniu i dalej wymiotuje. Od kilkunastu dni juz nie wszystko, ale dzien bez wymiotow jest dniem straconym.. Wczesniej wszystko zwracalam, nawet wode. Przez to z oslabienia wyladowalam w szpitalu. Na szczescie dziecko sie trzyma i jest ok. Za to ja schudlam ponad 10 kilo i nie mam juz sily wymiotowac...Nie wiem, kiedy to sie skonczy. Nie mozna normalnie funkcjonowac.:-(
 
ja wymiotowałam do piątego miesiąca, ale moja lekarka dała mi czopki torecan i dzięki temu ograniczyło mi to wymioty do jednego porannego, dalej miałam nudności ale można było już jakoś funkcjonować, może lekarz coś też ci przepisze - niekoniecznie to co ja miałam
 
to mnie dziewczynki wystraszyłyście :-( nic innego nie pozostało jak to przetrwac ale mam nadzieje ze jednak nie do końca ciązy bo to jeszcze sporo czasu...a teraz tak wyszło ze czesto musze podróżowac wiec to dla mnie koszmar zwłaszcza rano ;( od początku przytyłam chyba tylko 3 kg a to juz prawie 5 miesiac !! ale wyniki badan mam dobre ... moze poprosze o jakies czopki lekarza bo juz sama nie wiem ;(

Nie przejmuj sie waga!! Jak masz wwszystkie badania ok i dzidzia rozwija sie prawidlowo to na pewno jest wszystko w porzadku. Ja juz jestem prawie na finishu ciazy i mam 4,5kg do przodu, a jestem szczupla osoba. Na poczatku chudlam, meczyly mnie wymioty. Potem wymioty minely , ale waga stala w miejscu , a w 7msc wymioty i mdlosci wrocily i waga dalej stala... Teraz minimalnie sie ruszylo..
 
Nie przejmuj sie waga!! Jak masz wwszystkie badania ok i dzidzia rozwija sie prawidlowo to na pewno jest wszystko w porzadku. Ja juz jestem prawie na finishu ciazy i mam 4,5kg do przodu, a jestem szczupla osoba. Na poczatku chudlam, meczyly mnie wymioty. Potem wymioty minely , ale waga stala w miejscu , a w 7msc wymioty i mdlosci wrocily i waga dalej stala... Teraz minimalnie sie ruszylo..

Skoro maluch rozwija się dobrze to tylko pozazdrościć tej wagi. Ale wymioty mogą doprowadzać do szaleństwa :( teraz to i moja waga ruszyła i nie wiem czy nie za szybko bo już prawie 9 kg co prawda widać to tylko na brzusiu ale sporo już doszło.mnie minęły już w sumie te nudności i wymioty i może dlatego rośnie a poza tym siedzę na zwolnieniu i mało mam ruchu. Ale oczywiście nie objadam się .:-):-). Niedługo muszę zrobić test na obciążenie glukoza i mam nadzieję że będzie ok :-)
 
Witam wszystkie dziewczyny jestem w prawie dziewiątym tyg ciąży i mam mdłości, ale nie takie tylko poranne ja mam je całą dobę nawet przez sen czuję że mi jest źle m Schudłam już przez to bo mało jem bo wszystko co zjadam doprowadza mnie do mdłości jak jestem głodna to też mi nie dobrze jejku już świruję ale co ja mam zrobić ? proszę poradźcie mi chwytam się już wszystkiego.
 
Ja przez wymioty trafilam do szpitala z odwodnieniem... stracilam na wadze ponad 7 kg.. wymioty trwaly prawie 4 miesiace i byly niezalezne od pory dnia i rozmiaru posilkow...czasami wystarczyl lyk wody... Wstawalam tez w nocy z bolem brzucha i lecialam wymiotowac do toalety... Lekarz po wypisaniu mnie ze szpitala przepisal mi syrop przeciwwymiotny ktory troszke pomagal...ale niestety...to wszystko musi samo przejsc..
 
reklama
Ja również miałam mdłości takie całodziennie do mniej więcej 3,5 miesiąca. Rano pomagał mi lekki posiłek (np dwa sucharki plud herbatka lub kakao) zjedzony w łóżku (musisz uruchomić męża), po czym jeszcze przez 15 min leżałam i dopiero wstawałam (bez gwałtownych ruchów). Nawet przy myciu zębów mnie na wymioty brało. Róniez schudłam w pierwszym trymestrze prawie 3 kg. Wzięłam równiez zwolnienie w pracy bo wiecej spędzałam w wc niż przy biurku. Potem mi przeszło i wróciło przed samym porodem (mdłości).
 
Do góry