reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nocne Karmienie

Hej dziewczyny!!!!

Znacie może jakieś fajne stronki z piosenkami dla naszych pociech?
Zauważyłam że moja Sandrusia jest bardzo muzykalna, nawet zasypia niekiedy przy muzyce :D

Teraz ją odzwyczajam od karmienia w nocy, jak się budzi to zaraz biore na ręce przytulam, kołysze i daje smoczka, jak narazie....działa ;D ale dalej mi się budzi 2-3 razy w nocy :(
 
reklama
rusałka pisze:
Zgadzam się z Koteczkiem, kazde dziecko jest inne i ma indywidualne potrzeby!!!!

Piszesz Shady, że jak ma 6 m-cy to ma mało 120 ml? Ale moja niunia nie chce więcej wypluwa smoczek, odpycha butelke i cała próba wciskania na siłe kończy się strasznym  płaczem.
Widocznie jej to wystarcza.
Najważniejsze że przybiera na wadze no nie? :laugh:

Rusałka ale widać dlatego budzi się w nocy - bo "normę" dzienną musi zjeść. Wytłumaczę to na przykładzie. Kama nie je w nocy od kąd skończyła 2 msc. Najpierw wytrzymywała 10 godz bez jedzenia teraz 12. Miesiąc temu zaczeła mi się budzić w nocy na jedzenie. Dałam raz - myślę dziecko rośnie, widać rzeczywiście głodne. Dałam drugi raz jeść. Trwało to tydzień. Po tygodniu nie chciała jeść w dzień do południa a jeśli jadła to po pół porcji. Policzyłam - przy pobudce w nocy i bez pobudki jadła ok 600 ml mleka na dobę - to była jej "norma". Więc nic dziwnego, że skoro zjadła w nocy nie bardzo jadła w dzień. Zaczełam dawać jej wodę w nocy. Dwa dni i zaczeła jeść normalnie w dzień i znikły podubki nocne. Spróbuj, może to pomoże. Bo ja napiszę za Shady 120 ml to jest niedużo.
 
Jarrela!!!!

Wiem, że 120 ml to jest nie dużo (jak na 6-cy), ale moja córcia je dalej co 2.5 godziny góra co 3 godziny. Do mleka modyfikowanego zawsze musi byc kaszka owocowa oprócz tego zupka albo obiadek cały słoik i deserek ;) także sama widzisz że tego jest dużo. ale.....spróbuje dzisiaj w nocy ten numer z wodą!!!!
Pozdrawiam :laugh:
 
Hej :) Poczytałam co tu piszecie i sie trochę zaniepokoiłam. Mój synek mimo , ze skończył juz 8 m-cy budzi się często w nocy. Nie wiem dokładnie ile tych pobudek jest, bo na śpiąco podaje mu cyca i usypiam. Wiem tylko, ze pociomka kilkanaście razy i zasypia. Do tej pory mnie to nie niepokoiło, ale teraz .... ::) ::) Mały śpi ze mną, mąż się wyniósł na własne zyczenie do drugiego pokoju. Metodę wody z cukrem słyszałam wielokrotnie, podobno skuteczna, ale u mnie sie nie sprawdzi, bo mój bobas nie potrafi pic z butli , a każda próba kończyła się wielką histerią. Jejku dziewczyny, co ja powinnam teraz zrobić, bo przeraziło mnie to wszystko ::)

Pozdrawiam
 
A i jeszcze mam pytanie, a właściwie co sądzicie o takim zamiarze.... Moim zamiarze ::) Tak jak wspomniałam wyżej mój synek śpi ze mną, na łóżku o sporych rozmiarach. W każdym bądz razie jest zdecydowanie większe niż "tapczan". Ostatnimi czasy zdecydowałam , ze łóżeczko synka zniknie z tego pokoju, bo siłą rzeczy jest nieużywane. Wymyśliłam sobie, ze skoro mały "mieszka" w tym pokoju , tzn śpi , bawi się, od samego początku, to przerobie go na jego pokój, a łózko na którym obecnie śpimy razem stanie się jego łóżkiem. . Nie wiem tylko, czy np roczny, półtoraroczny malec moze spac na takim łózku?? Mam zamiar zabezpieczyć go przed ewentualnym spadnięciem z niego podczas snu np. Poobkładam na bokach zwiniętymi kołdrami itp. Dziewczyny co o tym sądzicie ???? :)
 
Mój Maciej 18.03 skończył roczek i do tego czasu był karmiony piersią . W dniu pierwszych urodzin powiedziałam dość i od tego czasu rano je kaszę mleczno-ryżową (mleka modyfikowanego wręcz nienawidzi), na obiadek zupkę i na kolację je kaszkę , oprócz tego owoce w ciągu dnia między posiłkami. Pozegnanie cycusia w ciągu dnia przyszło naprawdę łatwo i maciek szybko zapomiał jednak w nocy budzi się w 2-3 razy na cycusia . Próbowałam dawać mu wode , soki ale on nietolerowal i nietoleruje smoczków i butelek więc niedaje się oszukiwac i pluje dalej niż widzi :) wszystkim oprócz cycusia.Mam nadzieje ze juz niedługo to się zmieni
 
balonik  ja tez palnuje karmic do roczku.

Jak to tak nagle odstawilas od piersi ? nie stopniowo?? i Nie mialas zadnych problemow?

MY sie karmimy w nocy dwa razy ( 2 i 5) lub raz 3.30

Roznie to bywa!
 
Moja córeczka spała rewelacyjnie do 4 m-ca życia. Właściwie to nie wiedziałam że mam dziecko. Spała wszędzie w każdej pozycji i każdemu dała się uśpić. Problemy zaczęły się na przełomie 4 i 5 m-ca. Najpierw ze spaniem w dzień - spała nie dłużej niż 20 min. a potem i w nocy - 5 do 7 pobudek. Nie wzięliśmy małej do łóżka do siebie a wtachaliśmy wózek do domu i zaczęło się nocne bujanie... Po trzech miesiącach męczarni znalazłam w necie artykuł o kontrolowanym zasypianiu. Z duszą na ramieniu postanowiliśmy z mężem spróbować. Pewnego pieknego wieczora włożyliśmy Lidunię do łóżeczka powiedzieliśmy że jest już noc i wyszliśmy z pokoju... Oczywiście Lidka w ryk!!! Wchodziliśmy do niej co 3,5,7,9 itd. minut po pół godzinie zasnęła a my nie posiadaliśmy się ze zdziwienia bo czasem dłużej bujaliśmy ją w wózku. Spała do drugiej 15 minut pomarudziła i spała do szóstej rano, a ja wstałam szczęśliwa jak już dawno nie byłam. Następnego dnia odłożona do popołudniowej drzemki zasnęła bez kwęknięcia sama i przespała dwie godziny... Koszmar nieprzespanych nocy zniknął praktycznie bezboleśnie. Dzisiaj Lidka ma 1,5 roku. Śpi od 20 do 7 rano i zazwyczaj dwa razy w dzień.
 
Moja Emilka od kilku dni zaczęła częściej jeść w nocy. Usypia około 20-21 i pierwsze karmienie jest ok.1 a drugie ok 3-4 i jak zacznie ssać to tak jej schodzi do 6-6.30.Próbowałam ją oszukać butelką z piciem ale bezskutecznie-po prostu płacze i domaga się cycusia. smoczka nie ssie wogóle. Ja jestem co rano nieprzytomna i nie do życia. Nie wiem czym to może być spowodowane. Przez jakiś czas budziła się już tylko raz do karmienia. czy wasze dzieciaczki też tak się zachowują w nocy? może któraś z Was poradziła sobie z podobnym problemem. Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
 
reklama
Nasz Mateuszek od samego początku wstawał 2 razy w ciągu nocy na karmionko. Od jakiegoś miesiąca czasem chce jeść nawet co godzina i niestety daję mu. Owszem, mogę nie dać, wystarczy wziąć na ręce i przytulić ale wtedy już na maksa się wybudza a nad ranem jestem nie do życia. Może źle robię ale daję mu tego cyca właśnie poto, aby móc trochę pospać  ::) Postanowiłam, że zacznę z tym walczyć dopiero po pół roku, jak Muszek zacznie dostawać już inne posiłki. Może jak na noc dostanie kaszkę, to będzie bardziej systy i uda mu się dłużej spać.
Ja już się przyzwyczaiłam do nocnego wstawania i czesto jak Muszek śpi za długo to sama się budzę co chwila i zaglądam do łóżeczka :)
MamoEmilki a może wychodzą jej jakieś nowe ząbki ??
Pozdrawiam
 
Do góry