reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nocne karmienie piersią

grazyna35

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
26 Listopad 2020
Postów
56
Witam. Karmie córeczkę już 3 lata piersią. Ostatnio odwiedziliśmy dentystę i okazało się, że córka ma próchnicę i już ma plombki.

Chciałabym tą kwestie poruszyć ponieważ dentystka zakazała mi kategorycznie karmić piersią córkę w nocy. A nie ma jednoznacznej informacji czy kp przyczynia się do próchnicy. Jest mnostwo sprzecznych informacji.

Czy to wina kp to nie wiem ponieważ corka to lasuch i je zdecydowanie za dużo cukru. Walka trwa bo dziadki są uzaleznieni od cukru, a w zlobku też dostaje wegloowodanowe puste przekąski. Nawet ostatnio kupując nuggetsy dostaliśmy lizaka. Masakraaaa nie można od tego uciec.

Dentystka uważa, że nie powinnam
ograniczać cukrów w diecie córki a tylko stosować pastę z fluorem i zakończyć nocne karmienie.

Czy to wystarczy?

Oczywiście córkę odstawilam wnocy, nawet bez większych problemów. Mądra dziewczynka choć uwielbia cycusia 🙂

I teraz jak to jest z tym kp, co spowodowało próchnicę. Niby mleko matki zabezpiecza i chroni ale ma przecież cukier.

Chciałabym tą kwestie jednoznacznie zweryfikować. Gdybym wiedziała, że kp nocne powoduje prochnice to bym odstawiła.

Czytałam, że są kobiety, ktore karmily w nocy i dzieciaki miały zdrowe zęby. Może to genetyka i kwestia braku bakteri prochnicowych? Takie dzieciaki mogą jeść wszystko.
Natomiast osoby z grupy ryzyka takie jak ja tj
- matka z próchnicą, która zaraża ząbki dziecka
- cukrzyca w ciąży i niski poziom wapnia w ciąży
- refluks fizjologiczny dziecka ( córka ulewala do 1 roku nie wiemczy to nie wpłynęło na zęby)

Czyli osoby z grupy ryzyka mają przekichane i czegokolwiek by nie robiły prochnica mniejsza lub większa będzie występowała
 
reklama
reklama
Zalążki zębów stałych dziecko już ma i jeśli na mlecznych jest próchnica to mało prawdopodobne by stałe były zupelnie zdrowe.
A to nawet się nie łudzę że nie obędzie się bez dentysty 😄

Moja znajoma wyleczyła dziecku wszystkie zęby mleczne a i tak prochnica na stałe się przeniosła.

Ale sobie myślę, że wypracujemy sobie metodę walki. Przede wszystkim odpowiedni sposób odżywiania, dieta bogata w wapń, mało węglowodanów wieczorem. Regularne , mądre mycie zębów dobrą pastą.

Nie wiem czy uda się ograniczyć cukier prosty bo jesteśmy nim bombardowani z kazdej strony. I to nawet tam, gdzie go nie powinno być bo w żłobkach i przedszkolach ( bo np. urodzinki dziecka) Ludzie starej daty dalej myślą że cukier krzepi.
 
Do góry