Zazuu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2022
- Postów
- 13 288
I kolejny tydzień męcz się psychicznie.
No niestety to czekanie i bezsilność jest chyba najgorsze i najtrudniejsze. Najważniejsze, że jesteś w szpitalu i jesteś bezpieczna
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I kolejny tydzień męcz się psychicznie.
Zarodek ale czy jest serduszko?
Tylko zarodekZarodek ale czy jest serduszko?
Bardzo mi przykro trzymaj sięUpdate.
Wczorajsza beta niecałe 2100. Poranne USG nie daje nadziei.
Najgorsze jest to, że muszę czekać tydzień. Kontrola, wtedy dopiero mogą zrobić zabieg.
Boli mnie brzuch, plecy, mam plamienia, a ich to nie rusza.
Update.
Wczorajsza beta niecałe 2100. Poranne USG nie daje nadziei.
Najgorsze jest to, że muszę czekać tydzień. Kontrola, wtedy dopiero mogą zrobić zabieg.
Boli mnie brzuch, plecy, mam plamienia, a ich to nie rusza.
Właśnie o procedurach mi mówili.
Jest możliwość, że przez ten tydzień samo się wszystko oczyści? Duphaston odstawiony.