reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Niemowlę śpi po max 30 minut

Moja córka i syn w podobnym wieku tez tylko tyle spali. Nie pamiętam juz ile yo trwało, ale im przeszło i już później corka miala dwie drzemki w ciagu dnia, potem jedna dłuższą;) syn podobnie. Teraz mają 2.5 roku i 16 miesięcy i bywają dni, ze wcale nie śpią w dzien. Wtedy marudzą bidule.
 
reklama
Hej!
Mój 11-tygodniowy syn w ciągu dnia robi drzemki po 30-35 minut. Po prostu budzi się po jednym cyklu i nie potrafi przejść do następnego. Średnio raz na tydzień zdarzy się jedna dłuższa drzemka ok 2h.
Generalnie i tak jest dużo lepiej odkąd ogarnęłam okna aktywności i kładę go kiedy jeszcze nie jest przemęczony. Na pierwszą drzemkę zasypia ładnie i budzi się zadowolony, druga zazwyczaj podobnie, ale już trzecia i kolejna drzemka to dłuższe usypianie i częściej pobudki z płaczem, bo widać, że jest niewyspany i to się w ciągu dnia kumuluje.
Czasami próbuję go po pobudce jeszcze ululać, ale rzadko się to udaje.
Co mogę z tym zrobić? Dodam, że w nocy syn śpi w miarę dobrze, bo zasypia zazwyczaj 19-19:30 i budzi się średnio co 2,5 h. Niestety ok. 4 zaczyna się bajlando i godzinę trzeba go usypiać, po czym na chwilę zasypia i budka następuje zazwyczaj o 6.
Więc jak podsumuję cały dobowy sen, to syn śpi 11-12 h, co wydaje się trochę mało jak na jego wiek.
Dodatkowo męczące jest to, że zasypia praktycznie tylko przy piersi - w domu to spoko, ale przez to nie da się z nim wyjść na spacer ani pojechać gdzieś dalej, bo jak się zbliża pora snu to pojawia się ryk, bo nie potrafi zasnąć ani w wózku, ani w samochodzie (ok, w samochodzie jeszcze jako tako zaśnie, ale to już raczej ze zmęczenia płaczem).
Macie dla mnie jakieś rady? 😅 Boję się, że nawet jak syn będzie starszy, to wciąż będzie miał tak krótkie drzemki i przez to będzie ich potrzebował więcej, a to naprawdę jest ograniczające, bo nie da się z nim wyjść z domu.
Moj syn malo sypiał, jego drzemki okreslalam mianem 'turbo drzemki'. No i tez zasypiał na piersi, nie moglam sie ruszyc, jak sie ruszylam to zaraz się budzil. W nocy tez na piersi, pobudki co 1.5h. jak podalam butle to sie udało, spał cale 3h w ciągu! Dlugo to jednak nie trwalo, bo butla byla be i zostal na piersi. Maz zeby cos ruszyc zaczal usypiac syna na piłce i tak to trwalo 20 miesięcy 😅🙈 pierś, pilka. Nic innego nie dzialalo. Wypróbowane szumy, wozki, chusty. On nawet w samochodzie nie spał tylko sie darl. Okazalo sie ze ma wzmozone napiecie wiec rehabilitowany jak mial 6 miesiecy. Ogolnie wspominam ten czas teraz ze smiechem, ale wtedy serio nie bylo mi do smiechu, to byl koszmar jakiś 😅 no i nastal ten dzien kiedy wrocilam do pracy i pobudki co 1.5h to dopiero bylo jazda jak na 6 do pracy. Ostawilam pierś jak mial 20 miesięcy i malymi krokami zaczął przesypiac noce.
Dla porownania jego siostra 10 miesięcy to aniolek, zasypia sama i spi cala noc 🤣
Mozesz szukać jakiego sposobu jeszcze, ale niektore dzieci po prostu tak mają. U mojego syna rehabilitacja nie zmienila nic w spaniu.
 
Hej!
Mój 11-tygodniowy syn w ciągu dnia robi drzemki po 30-35 minut. Po prostu budzi się po jednym cyklu i nie potrafi przejść do następnego. Średnio raz na tydzień zdarzy się jedna dłuższa drzemka ok 2h.
Generalnie i tak jest dużo lepiej odkąd ogarnęłam okna aktywności i kładę go kiedy jeszcze nie jest przemęczony. Na pierwszą drzemkę zasypia ładnie i budzi się zadowolony, druga zazwyczaj podobnie, ale już trzecia i kolejna drzemka to dłuższe usypianie i częściej pobudki z płaczem, bo widać, że jest niewyspany i to się w ciągu dnia kumuluje.
Czasami próbuję go po pobudce jeszcze ululać, ale rzadko się to udaje.
Co mogę z tym zrobić? Dodam, że w nocy syn śpi w miarę dobrze, bo zasypia zazwyczaj 19-19:30 i budzi się średnio co 2,5 h. Niestety ok. 4 zaczyna się bajlando i godzinę trzeba go usypiać, po czym na chwilę zasypia i budka następuje zazwyczaj o 6.
Więc jak podsumuję cały dobowy sen, to syn śpi 11-12 h, co wydaje się trochę mało jak na jego wiek.
Dodatkowo męczące jest to, że zasypia praktycznie tylko przy piersi - w domu to spoko, ale przez to nie da się z nim wyjść na spacer ani pojechać gdzieś dalej, bo jak się zbliża pora snu to pojawia się ryk, bo nie potrafi zasnąć ani w wózku, ani w samochodzie (ok, w samochodzie jeszcze jako tako zaśnie, ale to już raczej ze zmęczenia płaczem).
Macie dla mnie jakieś rady? 😅 Boję się, że nawet jak syn będzie starszy, to wciąż będzie miał tak krótkie drzemki i przez to będzie ich potrzebował więcej, a to naprawdę jest ograniczające, bo nie da się z nim wyjść z domu.
A może kwestia usypiania... Może spróbuj położyć go w łóżeczku żeby sam spróbował zasnąć a nie cały czas przy piersi bo chyba w tym tkwi problem. Mój synek zasypia sam w łóżeczku, ale tak jak piszesz po pół godzinie też się budzi, poleży sobie, poogląda sufit i idzie dalej drzemać. Mój ma 8 tygodni a nic więcej nie śpi od twojego synka. Niektóre dzieci potrzebują więcej snu i potrafią budzić się tylko na mleko i zmianę pieluchy a inne mniej śpią.
 
Do góry