reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niejadki!!!

moj syn kilka dni temu nie chcial sniadania, krecil glowa ze nie chce no to nie, nie zjadl sniadania i do obiadku nie dostal nic, obiad zjadal tak ze uszy mu sie trzesły
(dodam ze wazy 13 kilo i ma 90 cm wzrostu) z warzyw jada tylko ogorka zielonego a z owocow jablko (czasem) najchetniej jadl by tylko mieso , mieso i jeszcze raz mieso, chleba wogole nie toleruje, jak juz widzi chleb to kreci glowa ze nie !!! wrrr... czasem mam dosyc !!! czy taki maluch moze tylko zyc na miesie ?
 
reklama
salik agnieszka dobrze ze je mieso i ogorka ale troszke taka uboga dieta chlebe nie kazde dziecko toleruje i bułki tez nie zje?
mysle ze nie masz sie czym martwic Mały dobzre wazy co innego gdyby nie przybierał na wadze;-) sprobuj mu przemycac rozne owoce wrzywka:sorry2:
 
staram sie przemycac staram :-) ale wybrenego mam tego synusia :-)
no wlasnie to mnie pociesza ze ma dobra wage, lubi platki serki tez w miare wiec jest dobrze, a z pieczywem to naparwde nie za dobrze, czasem zje pare kesow ale to wszystko, buleczek tez nie, kiedys jadl takie slodkie maslane ale mu przeszlo tez ....
 
Może ona ma po prostu jakiś problem z konsystencją? Może mieć lekkie, niewidzialne dla ciebie zaburzenia integracji sensorycznej i może jej nie odpowiadać albo wręcz sprawiać przykrośc konsystencja a nie smak potraw. Ja miałam problem z moim dwulatkiem, że np. nie chciał jeść groszku czy kukurydzy, ani surowych warzyw, potrafił z marchewki z groszkiem wybrać samą marchewkę i zjesć a groszek zostawić. Wystarczyło mu to zmiksować całość na jedną masę (udawała po prostu sos do makaronu albo ziemniaków czy do gotowanego mięsa) i jadł wszystko bez problemu, podobnie z surowymi warzywami czy owocami. U niego to był problem obrzmiałych cały czas dziąseł od ząbkowania, bo późno mu zaczęły rosnąć zęby.
 
Aga moim zdaniem to dobrze ze w nocy nie pije juz kaszy ;-) bo jakby nie patrzec to szkodzi ząbkom... a jak zjada kolacyjke i w nocy sie nie budzi to ciesz sie :tak: moja Julka do tej pory wcina kasze w nocy i nie moge jej oduczyc:angry::wściekła/y:( moze macie jakis pomysł):confused:
nie masz sie czym martwic:sorry2::no:
 
reklama
on jadl zawsze podwieczorek kolo 17 i kaszke kolo 22 a teraz nie je juz podwieczorku ani kaszki (sam sobie odstawil), wiec zaczelam mu dawac kolacyjke kolo 19 no w sumie wiem ze lepiej dla zabkow ale czy nie powinien on jeszcze pic mleka?

Wiesz co paulisia, mam barata kroty ma 2 laTa i 4 miesiace i on nadal na dobranoc pije kaszke :-) i za zadne skarby swiata nie chce pojsc spac bez kaszki nawet jak zje kolacje, wypija kaszke a potem idzie spac :-) ale to dobrze bo mleko jest dobre dla dzieci nawet sztuczne. Dlatego boje sie ze moj maly odstawil wogole, i tak bardzo malo pil tego mleka ...
 
Do góry