Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[beata1980]

Ollutka tak sie ciesze ze wszystko dobrze z maluszkiem i z toba,dbajcie o siebie

Ja cala noc mialam straszne mdlosci,wczoraj skusilam sie bo tak bardzo mi sie przychcialo uszek z kapusta i grzybami no i oczywiscie z barszczykiem ze musialam sobie ugotowac pare przed wigilia,no a teraz umieram,brzuszek mnie boli,mam nadzieje ze to nie skurcze tylko wzdecia,ale od poczatku ciazy ich nie mialam,to juz sama nie wiem...mam nadzieje ze po miecie przejdzie,,,,

 

[irka252]

Ja tez sie dzisiaj gorzej czuje. Wczora i dzisiaj jeszcze sprzatałam i duzo zakupow nosiłam a teraz strasznie mnie boli brzuch i krzyz. Musze troche polezec to pewnie mi przejdzie. Z reszta u mnie to normalne ze jak duzo dzwigam to potem mi krzyz wysiada.

 

[regina_fallangi]

Cześć dziewczynki pisałam nie tak dawno o bólach jakie mnie naszły w nocy (plecy). od tego czasu mam spokój z wszystkimi bólami. Tylko od czasu do czasu boli mnie leciutko brzuch na dole i to wszystko. Kolezanka mi powiedziała, że ona też tak miała i wszelkie dolegliwości jej się skończyły dokładnie z pierwszym dniem 2 trym estru, czy myslicie, że to może byc to? jak mnie bolało to się martwiłam, że cos nie tak, a jak mnie nie boli to też się martwie....i dogodzić tu kobiecie aha jeszcze jedno pytanie jak sie nazywa to badanie gdzie się bada łożysko i naczynia krwionosne żeby z dzidzią wszystko było ok i kiedy się je robi? Ja to kiedyś znalazlam na forum, a teraz za nic nie umiem znaleść tego wątku... wesołych świąt dla wszystkich

 

[lenka87]

U mnie też już dobrze- z bólem głowy to jednorazowo było-chociaż cierpiałam strasznie. Bóle krzyża są rzadsze niz na początku ciąży(a może juz się przyzwyczaiłam). No i oczywiście wraca mi apetyt-tzn. wrócił już jakieś 3 tyg temu jak ustąpiły mdłości. Na początku mało co mi odpowiadało do jedzenie. Teraz znów mogę zjeść mięsko. Bardzo sie ciesze-bo na początku to jadłam tylko owoce,zupy i ser Teraz jem prawie wszystko-nie jem prawie słodyczy-mdli mnie wtedy. Zresztą nigdy ich nie lubiłam-z czego się cieszę. Ale za to na fryteczki się lubię skusić. Ogólnie oprócz tego,że jestem słabsza niż przed ciąża,szybko się męcze to zaczyna być fajnie. Tylko niech ustąpią moje humorki-bo mój S tego nie wytrzyma.

 

[kalina_malina]

Cześć Dziewczyny!
Mówi się, że drugi trymestr ciąży jest najlepszy, bo ustępują wszelkie początkowe dolegliwości, a jeszcze nie ma dużego brzuszka i jest lekko. Podobno teraz powinnyśmy mieć więcej energii, zero mdłości itd...
Ja nie miałam żadnych mdłości od początku ciąży i jeśli czasem coś mi "zaszkodzi", to niestety dopiero od teraz Wydaje mi się również, że teraz nieco szybciej się męczę, ale może to dlatego, że więcej rzeczy do zrobienia w zwiazku ze świętami
Mnie dziś "połamało" w pleckach, a właściwie to wczoraj wieczorkiem, chyba z przemęczenia (latanie po choinkę, ubieranie jej, a wszystko na stojąco-biegająco, a potem gotowanie, gotowanie, gotowanie...)
Ale... chyba wyskoczył mi brzuch! Albo już reaguję wzdęciem na samą myśl o jedzeniu Właściwie to połowa 14-tego tygodnia, więc może nie jest za wcześnie na lekkie wybrzuszenie z przodu?

Życzę Wam wszystkim wesołych Świąt i spełnienia marzeń!

 

[regina_fallangi]

Hej no to sie troszke uspokoiłam, że i u was czesc dolegliwosci poszła w zapomnienie. Mimo wszytsko bede spokojna dopiero jak pojde 7 stycznia do lekarza. Tymbardziej jak Sylwia napisala to co napisała to sie przestraszylam. nie jestem w stanie sobie wyobrazic tego co czuje i nigdy nie chcialabym tego doswiadczyc. Wspolczuje jej z calego serca. Moj maz ciagle mnie pociesza ze wszystko jest ok, dzidzia jest zdrowa i silna i nie mam sie czym martwic. Ja marze juz o tym, zeby miec duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzy brzuch(poki co mi troche urosl bo nie wchodze w stare spodnie ale nie jest to jeszcze taki wiecie ciazowy brzuch) i czuc jak moja corcia mnie kopie pozdrawiam i zyze spokojnych, rodzinnych swiat

 

[milkada]

kalina_malina mnie się wydaję że na brzuszek to odpowiedni czas :-) u mnie się już pojawił jakiś tydzień temu taki prawdziwy ciążowy :] wydaje mi się że z dnia na dzień jest większy :-)pozdrawiam

 

[Bee148]

Witajcie dziewczyny, danow mnie tu nnie bylo, ale widze ze problemy mamy podobne, ja tak jak Regina czasami miewam bole krzyza, szczegolnie jak sie napracuje, ostatnio jak sprzatalam przed wigilia to w nocy nawet sie przesunac na bok nie moglam, ale nie biore zadnych lekow, no jakos trzeba to przetrwac.Do tego dorwal mnie jakis wirus i mam katar z kaszlem, i jak sobie czasm kaszlne to jak mnie pociagnie w krzyzu to ałć :-(.Czy macie jakies sprawdzone domowe sposoby na zatoki, od dwoch dni nie moge oddychac przez nos a moja gin ma urlop i dopiero po Nowym Roku bede mogla sie z nia skontaktowac,ale juz mi ciezko wytrzymac,no i ten kaszel, zapewne ciagle budze swoje malenstwo, a propos w Wigile moja dzidzia dala pierwszy raz znac o sobie,poczulam ruchy dziecka, a jak jest u Was kochane?opiszcie co czujecie...u mnie to jakby jakies babelki sie przesuwaly,takie dziwne ale niesamowite....pozdrawiam was kochane :-)

 

[basiaw1983_23]

No ja jak na razie dzidzi nie czuję, ale czekam z niecierpliwością. Czy swędzą was czasami plecy?no mnie bardzo często i jak mnie mój T drapie to wyginam się jak jakiś kocur Aha i jeszcze stopy, bardzo często mi cierpną( no i na prawdę boli) i nie mam pojęcia od czego ale zdarza się coraz częściej (może brak magnezu?)co myślicie?

 

[Bee148]

basia1983 - mnie nie swedza plecy ale zewnetrze strony ramion i to od samego poczatku, pierwszy miesiac sie zaczelo i tak do dzis i najczesciej wieczorem kiedy sie klade do lozka.Kurczow nie mam, ale slyszlam ze to sie zdarza przy niedoborze magnezu wiec bierz witaminy.