reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

reklama
Ja juz po dzisiejszym USG. Mala krolewna ma sie dobrze i rozwija sie prawidlowo. Ma juz 500 gram :-):-) Kolejne badania dopiero w 28 tygodniu ale pewnie wybiore sie na 4d w 27 ;-)
 
Pytanko mam :) chyba bardziej do tych co już są mamami, ale moze inne tez wiedza :) od czasu do czasu mam jakies dziwne odczucie tam, na dole :) znaczy nie wiem czy jakies male skurcze czy cos...jakies szczypanie lekkie ktore trwa 2-3 sekundy max. nie wiem jak to dokladnie opisac a nigdy wczensiej nie byalm w ciazy, nie rodzilam to nawet nie wiem czy tak to jest przy jakichs skurczach. troszke sie obawiam zeby to nie bylo cos niedobrego. zdarza sie to rzadko ale jednak sie zdarza i nie wiem co mam o tym myslec. lekarza mam dopiero 4 lutego wiec zwracam sie do was bardziej doswiadczonych odemnie :) pozdrawiam
 
Witam,

Tyle pisałyście o tym obciążeniu glukozą, że chyba ze strachu zaspałam na badania :zawstydzona/y: Nic to jutro rano muszę się zmobilizować i jechać.

Dzis za to miałam kiepską przygodę. Poszłam do sklepu po drobne zakupy i do apteki. I w aptece zasłabłam.... Zrobiło mi się ciemno przed oczami i gdyby babka się nie zorientowała to bym pewnie upadła. Ale usiadłam, wypiłam wodę, odpoczełam chwilę i było ok. Zdarzało wam sie cos takiego? Bo mi pierwszy raz i trochę się przestraszylam...

I jeszcze jedno - macie problemy ze zgagą? :sorry2:U mnie wieczór zaczyna sie od zagagi... Strasznie mnie piecze, nie mogę sie położyć, zasypiam na siedząco po długich męczrniach. Masakra. Dzis kupiłam Rennie, mam nadzieję, że pomoże. Słyszałam też ze migdały pomagają. Któraś z was próbowała?
 
reklama
Mi czasami kręci sie w głowie zwłaszcza jak szybko sie podniose np z krzesla. Ostatnio tez zrobiło mi sie slabojak gwałtownie zahamowalam autem, ale przeszlam sie kawalek i mi przeszło.
Ogólnie takie zaslabniecia i omdlenia to podobno w ciazy normalne, ale nie mam pojęcia w którym etapie ciązy i kiedy nalezy sie zacząc niepokoić. Myślę, że mimo wszystko powinnaś powiedzieć lekarzowi o tym incydencie.
A zgagae to mialam w poprzedniej ciazy okrutną :baffled: Az mnie bolało w mostku jak bym zawału miala dostać. Rennie faktycznie pomaga, a co do migdałów to nie mam pojęcie, podobno na mdlości były dobre, ale to juz raczej za nami :-)
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry