reklama
Dziewczyny, od wczoraj zauważyłam zwiększoną wilgotność w pochwie, czy też tak macie? Trochę się wystraszyłam i robię sobie test na wyciek płynu owodniowego, zupełnie nie wiem jak go odróżnić od śluzu. Jak wyglada taki płyn?
madziumba
czerwcowa mama 2009
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2008
- Postów
- 843
witamDziewczyny, od wczoraj zauważyłam zwiększoną wilgotność w pochwie, czy też tak macie? Trochę się wystraszyłam i robię sobie test na wyciek płynu owodniowego, zupełnie nie wiem jak go odróżnić od śluzu. Jak wyglada taki płyn?
w książce "w oczekiwaniu na dziecko" w objawach fizycznych dla 18-22 tc jest informacja, że mogą pojawić zwiększone ilości białawych upławów - leukorrhea. Ja miałam coś takiego na początku stycznia, na wizycie wspomniałam o tych objawach a gin powiedział że to normalne.
Ponieważ to moja pierwsza ciąża to nie mogę zbyt wiele powiedzieć i doradzić
Ja brałam Bronchicum, jak miałam zapalenie oskrzeli. Jest bez recepty.
Dzieki za informację. Od wczoraj mcza mnie znowu duszności. Jestem alergikiem i objawiają mi sie ta alergia swedzeniem i dusznością. Nie stwierdzili o dziwo u mnie astmy choc kiedys mialam podejzenie. Duszności tez mnie dopadaja jak mam jakąś infekcję. Zalega mi wtedy w oskrzelach śluz, a cięzko sie tego diabelstwa pozbyć bo jak zaczynam kaszleć to duszność sie nasila. Mam inchalator i czasami go uzywam bo pomaga bardzo szybko. Dzisiaj w nocy o 3 sie obudziłam i musiałam sobie dymek wpuscić bo tak mnie meczyło. Koszmar
Zrobiłam ten test, teraz pół godziny czekania i mam nadzieje że to niebieskie zniknie. Boję sie okropnie.
Badź dobrej myśli. Ja tez mialam tak na poczatku jak zaczęlam brać Luteinę. Też ze mnie leciało, ale teraz sie uspokoiło. Nie sprawdzalam tego bo nawet nie pomyślałam, że wody moga mi sie sonczyć.
Daj znac jak wyszedł test. Trzymam kciuki.:-)
reklama
Carmi
Czerwcowa mama 2009
Carmi, ja też od wczoraj mam jakieś dziwne bóle. Raz w pachwinach, raz z boku brzucha. Przez nie nie spałam w nocy. myślę, że to bóle z boku to się brzuszek rozciąga, a w pachwinie to pewnie maleństwo uciska. Jak mi nie przejdzie to w poniedziałek idę do lekarza.
te po bokach brzucha, to ja mam czesto i tymi sie nie martwie. Ale te wczorajsze, to bylo cos calkiem innego i powiem, ze przezylam maly horror. Byly to bole dosc regularne i takie jakby pulsujace. Potem przeszlo na lewa strone. W ogole zaczely mi miesnie drgac, malo co widzialam na tym monitorze na oczy i nie moglam sie juz skupic na pracy. W pewnej chwili naszlo mnie takie dziwne uczucie, jak podczas miesiaczki, mialam wrazenie, jakby ujscie do pochwy sie rozciagalo/rozwieralo. No i strach wzial gore, dokonczylam najwazniejsze rzeczy w pracy i pojechalam spowrotem do lekarza. Poprosilam o posluchanie serduszka i mialam wejsc jeszcze na chwile do gabinetu. Dziewczyna szukala urzadzeniem serduszka wyjatkowo dlugo i chyba celowo mnie zagadywala. Ale w koncu uslyszalam Bole w drodze z pracy ustepowaly powoli, wieczorem nie bolalo juz nic, a lekarz powiedzial, ze jak slychac serduszko, to nie musze juz wchodzic do niego, i wystawil mi zwolnienie na 2 tyg. Jak nadal bedzie pobolewac, bo wizyta kolejna dopiero za 3 tyg, to mam przyjsc i przedluza.
I jak wieczorem zauwazylam, bardzo mi sie przydalo, bo zaczelo mnie gardlo pobolewac, a dzis rano mam juz zdarte jak nie wiem Czy jest cos, co moge zazywac na gardelko?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 454
- Wyświetleń
- 39 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 279 tys
- Odpowiedzi
- 98
- Wyświetleń
- 15 tys
Podziel się: