reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

KluseczkaS ja od weekendu zjadłam z 20 ogórków..no a teraz siedze nad tym co kupiłam i zjadam na zmianę, normalnie opycham sie, i to raczej średnio zdrowo :baffled: dziwne dziewczyny jest to, że odzuciło mnie od pieczywa:szok: mogę ewentualnie tylko świeżą bułkę zjeść ale suchą
 
reklama
ell no niezła mieszanka wybuchowa:-D

Mnie natomiast niestety od niczego nie odrzuciło, wręcz przeciwnie, jestem cały czas głodna:baffled: Jak tak dalej pójdzie to niedługo będę wyglądać jak słonik a przy moim 160cm wzrostu o to nietrudno...
 
Oh kobitki te ogorki mi sie snia!!! Wlasnie dzwonilam do meza zeby przyniosl sloik a on na to ze skad mi teraz ogorki wezmie w srodku Dublina 0 21.30!!!! :no: No i trzeba czekac do jutra po pracy. Generalbnie tez wcinam wszystko i tez nie bardzo zdrowo i mam ochote na rzeczy za ktorymi kiedys nie rzepadalam. Mniam!!!!!!!!!!!I znowu chce ogorka!!!!
 
DZiendoberek kobitki. Oj ciezko mi dzisiaj ciezko! Poranne mdlosci daja o sobie znac- gdy nie to ze nie jestem sama w pracy to juz pewnie przytulala bym kibelek. Jazda porannym autobusem to koszmar. Wczoraj w omu sie poryczalam bez powodu a poranne wstawanie jest niczym jedna z najgorszyh tortur.
 
Cześć Kobietki....jak tak czytam o tych waszych ogórkach, to też bym zjadła :-D:-D...Chociaż obecnie ciągnie mnie baaardzo do grzybków w occie. Tak sobie myslę, że jedzenie to nic, ale wczoraj też się poryczałam...i przedwczoraj też....a to dlatego, że oglądałam film i jakoś muzyka mnie zasmuciła i poleciało...aż mi głupio, że tak mam, ale mam:zawstydzona/y:
 
A mi tylko lody w głowie - śmietankowe. Dziś rano spróbowałam śledzia, ale mnie nie wciągnął... Zazdroszczę Wam tych ogórków, kiedyś je lubiałam :)
 
reklama
Do góry