reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Ja po tych testach oksytocynowych tez modle sie zeby urodzic sama bez wspomagaczy !!! Na dzis mam termin a maluszek ani mysli wyjsc jak do 24 sie samo nie ruszy to beda wywolywac 24 !!! Mam nadzieje ze samo sie zacznie!!!
 
reklama
Ja byłam wczoraj u lekarza.
Do mojej gotowej, rozwartej szyjki dołączyła bardzo nisko osadzona w kanale główka, której już nie da się odepchnąć :-)
Jedyne, czego brak, to jakichś konkretnych skurczy :-(
Dostałam nakaz chodzenia po schodach, nie-oszczędzania się, uprawiania dużo seksu :-D i masowania sutków. Jeżeli nie urodzę w ciągu 2 tygodni, to 29.06 kładą mnie do szpitala na testy oksytocynowe :baffled:
Mam nadzieję, że Borysek mi tego nie zrobi i szybciej wyskoczy :sorry:


Cypisiu, termin mamy prawie ten sam, a mnie 29.06 na ktg kazali przyjść a nie na testy oksytocynowe....
 
Ja na ktg to zaiwaniam już od 2 tygodni, ale to dlatego, że przez pewien czas tętno Małemu skakało. Zresztą do tej pory bywa, że nie wychodzi zbyt ciekawy zapis i może dlatego nie będziemy czekać do przeterminowania...
Mój lekarz bardzo się o mnie troszczy... i o moje nerwy :-) Mnie to zresztą cieszy, że nie będę musiała Bóg wie ile się kulać po terminie... szczerze mówiąc jestem mu wdzięczna, że o to zadbał :happy:
 
kabaretka, jezeli wszystko z dziecieciem w porzadku, to moga Cie przetrzymac do dwoch tygodni:tak: U nas zaczynaja wywolywac ok. tygodnia po terminie.
 
Już po wizycie :-) szyjka skrócona,rozwarcie na 1 palec :-).Jakieś małe skurcze też się na KTG zapisały więc do porodu jestem już gotowa :-).Czekam aż się tylko coś ruszy,a jeżeli nie to na 24 mam już skierowanie do szpitala,no i pan doktor powiedział że w tym dniu to już raczej będę tulić swojego Kubusia :-):-):-). Jestem troszkę spokojniejsza,bo sytuacja się wyklarowała,i znam już swój los :-D:-D:-D.
 
reklama
ja tez nadal chodzę, a właściwie to się "kulam":-) jak to mówi mój M., jak nie urodzę to też mam się zgłosić 26 z rana na czczo na kroplówkę na wywoływanie:no:, mam nadzieje,że mnie to ominie
 
Do góry