reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Tusienka to dzięki za radę, w takim razie poszperam trochę w starych wątkach
Najgorsze jest to że praktycznie sama nawet skarpetek sobie nie mogę założyć:eek:
A ciśnienie miałam 100/140 więc też nieciekawe, no ładna ta końcówka ciąży:-(
i nie kazali ci zostac w szpitalu ??
mi lekarka powiedziała ze jak bedzie okolo 160 na 100 to zeby jechac bo podobno gorzej jest jak to rozkurczowe jest powyzej normy ...ech no nie ciekawa ta koncowka ciazy
 
reklama
Dzięki za rady :-). Zjadłam czekoladę i mały trochę się poruszał,więc chyba jest wszystko okey z tym że nie jest aż tak aktywny jak w inne dni,może ma po prostu taki dzień.
Będę się obserwować i jeżeli coś zacznie mnie jeszcze niepokoić to pojadę do szpitala :-).

Milkada ja wczoraj pytałam na wizycie tez konsultowałam z lekarzem zmniejszenie aktywności u Córci, bo się martwiłam. Powiedział że przed porodem to normalne i ważne jest żeby po jedzeniu były ruchy.
 
Ja się martwie-bo mój mały może i zawsze był aktywny-ale od dwóch dni przegina. Nie wiem moze coś jest nie tak. Jakos tak nerwowo się rusza. A czasem to jakby coś, aż strzyka w brzuchu.
 
Ja się martwie-bo mój mały może i zawsze był aktywny-ale od dwóch dni przegina. Nie wiem moze coś jest nie tak. Jakos tak nerwowo się rusza. A czasem to jakby coś, aż strzyka w brzuchu.
mi gin mówił ze niepokojace mogą byc krótkie gwałtowne ruchy..a moj tez jakos mało dzis sie rusza ale to moze dlatego ze ja cały dzien leze:-p:-p
 
Lenka moj maly tez ma momenty gdzie jest tak gwaltowny ze az sie zastanawiam, czy wszystko z nim ok. A dzisiaj tez jakos spokojniejszy, chociaz pewnie jak bede sie kladla spac to da mi popalic, jak zwykle.

Milkada najlepiej to sie polozyc, zjesc cos i poczekac. Chociaz lepiej dmuchac na zimne.
 
Po dzisiejszej wizycie jestem spokojna:-), mały ma dobre tętno, łożysko jeszcze ok,główka nisko, szyjka zgładzona całkowicie tylko rozwarcie jeszcze za małe,gin powiedział że trzeba czekać tylko na bóle-łatwo mu mówić czekać i czekać:wściekła/y:, jak by cos sie działo to na ktg, a jak nie urodzę do terminu to 26 na wywołanie:szok::baffled:, a tego się panicznie boję, poza tym z każdym dniem Mały rosnie i będzie słonikiem-dziś na usg wyszło 3900g i główka 36cm-gin powiedział,że chyba aparat się myli bo nie mam tak dużego brzucha, mam nadzieję że ma rację, choć przy pierwszym aparat tez sie mylił tyle że w druga stronę:szok:.
Bardzo sie boję tego nacinania i szycia, to było okropne bywaja dni że mnie pobolewa tam:zawstydzona/y:mimo że minęło juz 7 lat
 
Ostatnia edycja:
Gumisia no to gratuluję dobrych wiesci i mam nadzieję, że obejdzie się bez wywoływania, czego zresztą i sobie życzę;-)
A z tym wymiarem głowki to mam nadzieję, że Ci się pomyliła 5 z 3 bo 56cm brzmi dla mnie przerazająco:szok:
 
reklama
Ja tez po dzisiejszej wizycie wrocilam do domu. No bo po co mieliby mnie zostawiac w szpitalu....Juz 11 dni po terminie a oni kaza mi czekac do srody liczac ze maly sam sie zdecyduje. Zrobili mi ktg, ktore pokazalo jeden konkretny skurcz:-(, bolesnie wymacali mnie przez brzuch, pomierzyli i wszystko wskazuje na to ze jestem w 42 tyg. ciazy ale nie gotowa do porodu. Potem wzieli mnie na USG i niby wszystko jest OK, wiec jeszcze poczekamy. Wyglada na to ze porod bede miala wywolywany na poczatku 43 tygodnia tj.17.06. :szok: A do tego dodany byl tekst ze jesli nie beda mieli miejsc to mam przyjsc nastepnego dnia. :szok: Pozostaje mi miec nadzieje ze maly sam sie ruszy wczesniej bo jak mnie beda chcieli w srode zawrocic do domu to szykuje sie wojna. :angry: Ja juz mam dosyc. Z wynikow wyglada ze jest juz duzym bobasem i boje sie ze nie bede w stanie go przepchnac bez komplikacji.
 
Do góry