reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Oli.B jakby Ci wody odeszły, to zaraz byś rodziła, bo by się porządne skurcze zaczęły.
A z tym ktg to się tak nie przejmuj, bo najczęściej się je robi dopiero, jak mija termin porodu, żeby monitorować Dzidzię. Ja mam robione, bo Małemu skacze tętno, a poza tym ja chodzę prywatnie i ewentualnie sama mogę sobie zażyczyć ktg.
Także spokojnie, na pewno wszystko jest ok. Najważniejsze, że się dobrze czujesz (o ile na tym etapie ciąży można tak powiedzieć :baffled:)
 
reklama
Witam, moje skurcze wczorajsze przeszły i zero sladu po nich. Niech sie tam mała zdecyduje czy wychodzi czy siedzi ,bo szlag mnie trafia. Siedzi tak nisko ze chodzic nie moge.
 
Dzięki dziewczyny :-)
cypisia też chodzę prywatnie, także może faktycznie nie mam się czym denerwować ;-)
 
trzymam kciuki za wasze ekspresowe i bezbolesne rozwiązania.

A ja w poniedziałek mam sie stawić na ściąganie szwów :baffled::baffled::baffled: ciekawe czy wogóle je jeszcze mam:eek:
 
Ja już po wizycie w szpitalu, nadal 2w1.
Mój synek doskonale się bawi ze mną. Jak już pisałam w nocy miałam skurcze na początku co 10min, nad ranem były już co 6 min-regularne. Jeszcze o 7 rzno zastanawiałam się z mężem czy brać torby ze sobą czy jechać na normalną wizyte-bo dziś miałam zaplanowaną. No i pojechaliśmy, całą drogę zwijałam się z bólu co 6 min., a jak siedzieliśmy na poczekalni mój synek stwierdził, że jeszcze nie jest gotowy przyjśc na świat i dał sobie na luz. Mój mąż miał z niego niesamowity ubaw- mi nie było aż tak do śmiechu po nieprzespanej nocy.
Stwierdziliśmy, że jak będzie sie tak zabawiał i co noc będę miała o 2 min krótsze te skurcze to jeszcze ze 3 nocki przedemną i w końcu może się zdecyduje na wyjście.
U lekarza....jak to w Irlandii.... mocz OK, ciśnienie troszkę wyższe 140/80 (zawsze miałam 120/80), główka na swoim miejscu, a na skurcze pani dr. powiedziała, że "to dobrze, że są" i to na tyle. Dostałam zaproszenie na wizytę za tydzień " o ile Pani nie urodzi w miedzy czasie" i to na tyle.
Teraz idę spać- jeśli mi synek pozwoli bo widzę, że nie lubi jak mama śpi.:tak::tak::tak:
 
Irka, moja mała również siedzi nisko i też mi strasznie utrudnia życie tym - toczę się jak... trudno mówić o kulce, bo kulka to się przynajmniej toczy ładnie i równo. Sęk w tym, że młoda jeszcze się nie obniżyła, tylko jest sobie tak nisko usadowiona z zamiłowania. Ciekawa jestem, co mnie czeka, jak mi się brzuch obniży ;-)
 
Kalyna w drugiej ciąży brzuch może Ci się wcale nie obniżyć, albo obniżyć na dzień przed porodem, więc sobie raczej długo nie popatrzysz na to, co będzie kiedy...;-)
 
No i po KTG
Chrzanić tą państwową służbe zdrowia.
Czekałam dziś 4 godziny na badanie. Ludzie dziś nie mieścili się na izbie przyjęc. Poprostu cyrk na kółkach....
Jeszcze w dodatku po znajomości część osób była wpuszczana po za kolejką.
Jak ja nie znosze czegoś takiego!!:wściekła/y:
Ponieważ moje lożysko bardzo długo jest już w nie najlepszej formie zabrali mnie też na usg, potem zbadali ... i powiedzieli że nie mam innego wyjścia jak urodzić do soboty.:szok:
Dostałam gratisowo na przyspieszenie masaż szyjki (nie polecam :no: )
A teraz mam dużo sprzątać, spacerować i baraszkować minimum 2 razy dziennie żeby do soboty zdążyć ;-)

Oli.B, z tego co wiem to ktg najcześciej wykonuje się w dniu na kiedy wyznaczony był termin porodu. U mnie z powodu baaardzo starego łożyska nakazali częsty nadzór
 
Ostatnia edycja:
Oli.B, z tego co wiem to ktg najcześciej wykonuje się w dniu na kiedy wyznaczony był termin porodu. U mnie z powodu baaardzo starego łożyska nakazali częsty nadzór
Ariada a do którego szpitala jeździsz? Ja chyba nie donoszę nawet do planowanej cc. Cały czas muszę jeździć jeszcze coś załatwiać,no i to cholerne sprzątanie :wściekła/y::wściekła/y:niech te deszcze się skończą bo mój pies tak syfi że już mam dość. Cały czas na szmacie :wściekła/y::wściekła/y: no i jeszcze ten nastrój - dziś ryczę od rana :-(. Mam dość tej bezsilności
 
reklama
ohh ja tez dzis zaliczylam plakanko z rana...oczywiscie bez powodu!
Oli- ja ktg mialam robione tylko dlatego bo probowali przekrecac mala i musieli obserwowac czy jest w dobre formie. Z szyjka tez nie wiem co sie dzieje, tutaj zadnego zagladania miedzy nozki nie ma przez cala ciaze, wiec nie wie co i jak mam jedynie nadzieje ze widza co robia!
A ty termin juz na poniedzialek masz....ohh ale fajnie, jeszcze dni i bedziesz mamusia! cudnie! ja odliczam mi 7 zostalo, no chyba ze zachce jej sie wychodzic wczesniej.

Irka, Kamireszel- zycze Wam by te wasze dzidzki sie tak z wami w kotka myszke przestaly bawic!

Kalina- mi jak sie brzuszek obnizyl to szczerze mowiac trszke wygodniej sie zrobilo, no ale ja mialam straszny ucisk na zebra i teraz jest nieco lepiej
 
Do góry