Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[goniap2]

zielona- oby sie obylo bez dodatkowych dni w szpitalu
moni_ju- u nas taka sama azda w szpitalu, z zeszlym tyg bylismy tylko po to by umowic sie na przekrecanie dzidzi i musielismy czekac jakies 2h przyszla babka dala godzine i date i tyle...cholercia jakby nie mozna bylo tego zalatwic telefonicznie! zawalenie porodowki tez na maxa. Tak soebie tez mysle o tej cesarce, mam nadzieje ze fakt ze sa zawaleni nie odwleczy jej

 

[martusia_78]

Jestem po wizycie u lekarza.

Zrobil USG wod duzo, lozysko ladne i nie wyglada na stare. Dzidzius ulozony glowka w dol i jest juz bardzo nisko, powiedzial, ze na dniach powinnam urodzic. Zalecil czesty sex z mezem :-)
Pytal sie czy chce zeby spradzil jak tam wyglada i czy chce naciaganie lozyska z uzyciem jakiegs zelu i po tym niby mogloby sie cos ruszyc. Ale sie nie zgodzilam Sama nie wiem czemu. Chyba sie wystraszylam

Zadzwonil do szpitala i wyznaczyli mi trermin porodu na 11 czerwca gdybym do tego czasu nie urodzila sama.

 

[goniap2]

Martusia- dobre wiesci ze na dniach oby tak bylo i niedlugo bedziesz tulic maluszka

 

[minutka]

Martusiu- super ze juz niebawem :-) ja tez bym sie nie zgodzila bo to brzmi conajmniej lekko drastycznie

 

[Sunniva]

Ja też po wizytce, wyniki jak powiedziała moja gin mam wzorcowe, hemoglobinka wzrosła mi do 14, mocz ok, jak zresztą przez całą ciążę:-) Mały ponoc się jeszcze do nas nie szykuje, rozwarcia żadnego nie ma, ale głowkę przy badaniu wyczuła i szyjka robi się miękka, więc jest nadzieja, że się wyrobię w terminie

Martusia oby jak najszybciej się coś ruszyło, seksujcie się z mężem ile wlezie;-):-)

 

[Anavel]

Ja tez dzisiaj poprosilam meza o specjalny masaz szyjki...:-) Jakos ta herbata z lisci malin mnie nie rusza.

 

[beata1980]

U mnie bardzo podobnie jak u ciebie Martusiu,po dzisiejszej wizycie tez dzidzia nisko i juz wszystko gotowe do porodu,a termin mam na 13 czerw. jakby nic sie do tego czasu nie zdarzylo,ale mam WIELKA nadzieje ze dzidzia oszczedzi mamie tych przezyc z wywolywaniem

 

[pixella77]

chciałam cos napisać ale nie mam co.....tez chyba ciaże przenosze bo nic mnie nie boli, i za dobrze się czuję....

bardzo wam współczuje wszelkich dolegliwości, oby mnie nie dopadły.

 

[Oli.B]

Tak sobie was czytam dziewczynki i zaczynam mieć stresa. Ja normalnie termin mam na 13 czerwca. ostatnią wizytę u gin. miałam 21 maja ustaliliśmy termin cc na 8 czerwca bo mały pośladkowo i tyle.
Nie miałam robionego ani jednego ktg, a tu czytam że wy co chwilę się w szpitalach meldujecie :-( nie wiem co z moją szyjką. Czasem mi coś pocieknie i nie wiem czy są to wody czy poprostu siusianie. Czasami też mam uczucie jakby mi ktoś wsadził palucha i rozciągał mi w środku tam i nie wiem czy to skurcze brzuch mam jak kamień, ale nie boli mnie
hm może ja zaczynam rodzić a mały nie ma już w czym pływać a ja sobie tak chodzę beztrosko

 

[kabaretka]

Oli.B nie martw sie, na pewno wszystko jest ok. Ale swoja droga jak mialas ostatnia wizyte 21 maja, to ja bym sie spodziewala ze bedziesz miala jeszcze jedna tuz przed cesarka. Ale ja lekarzem nie jestem. A co do KTG to nie jest to konieczne badania, robi sie je, zazwyczaj jak sie prowadzi ciaze w szpitalu. Na pewno wszystko bedzie dobrze.

Ja myslalam ze sie rozpakuje wczesniej, ale jakos zaczynam watpic. Eh. Chociaz chcialabym chociaz tydzien wczesniej...