reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Znam ten "Ból" jestem alergikiem od kilkunastu lat, ale to co się dzieje teraz na koniec ciąży to masakra. Ja nie mogę wogóle nabiału-żadnych produktów pochodzenia mlecznego. Wczoraj wzięłam odrobinkę śmietany do placków ziemniaczanych i po chwili mjiałam "jazdę bez trzynmanka". Także odpuściłam sobie całkowicie. Jedynie cieniutko posmarowana margaryna na kanapkach i nic więcej. Do tego nie mogę cytrusów.
Na tę wysypkę weż sobie wapna. Pytałam lekarza i spokojnie można brać.
No i pozostało się modlić, by po porodzie te uczulenia choć troszkę odpuściły na sile :blink::blink::blink::blink::blink:
ojj to widze ze Ciebie gorzej pokaralo
dzieki biore sie za wapno..mam nadzieje ze zniknie bo chetnie bym sie zadrapala plus kichanie i uczucie swedzenia podniebienia ..bleee nie fajnie

Gratuluje dziewczyny dobrych wiesci :tak:

Kabaretko wracaj szybciutko do zdroweczka :tak:

Goniap a jak konkretnie mialoby wygladac to obracanie dzidzi :confused:
to sie nazywa ECV czyli external cephalic version a polega na tym ze na podgladzie USG lekarz lapie dziecko przez brzuch i trzymjac jego pupe i glowke kreci nim do poprawnej pozycji. Podglad USG umozliwia monitorowanie by nie bylo komplikacji tj np zawiniecie w pepowine czy pociagniecie lozyska. W wiekszosci przypadkow udaje sie przekrecic dziecko, tyle ze czasem malenstwo wraca do pozycji posladkowej. Jest ryzyko komplikacji tj krwawienie i mozliwosc ewentualnej naglej cesarki. ja tak soebie myslalam ze nie chce meczyc dziecka i ryzykowac ze mialaby sie urodzic w 37tc,ale polozna zarzucila mnie dzis powodami dla ktorych powinnam zrobic co moge by sie rodzila naturalnie, ze wzgledu na jej po urodzeniowy stan zdrowia, szczegolnie oddychanie. Pewnie ze rozumiem ze porod naturany jest lepszy i wole rodzic tak niz przez cesarke,ale nie chce jej narazac na jakiekolwiek komplikacje, z drugiej strony podobno ryzyko komplikacji jest niskie. Nom troche przemawia to do mnie, ale chyba musze sie przespac z tematem
 
Ostatnia edycja:
reklama
No ja po wizycie u pana ginia i już zdaje relacje ;-)
Miałam stresa od rana bo to nowy całkiem lekarz, zostałam zmuszona do zmiany lekarza dlatego ze moja pani doktor przeszła na wizyty prywatne tylko i wyłącznie.Niestety nie stać mnie na nie (150 zł za wizytę).
Lekarz całkiem ok przebadał ginekologiczne i stwierdził ze szyjka rozwarta na 1 palec ale to nic złego i że jeszcze z miesiąc potrzyma ale na wszelki wypadek skierowanie do szpitala już wystawił jak by się coś działo. Standardowo skierowanie na badanie moczu i morfologie. Niestety tym razem USG i KTG nie było. KTG mogło by być ale przez te cholerne korki się spóźniłam na wizytę i nie było czasu zrobić:-( To nic za 2 tyg kolejna wizyta,jak doczekam to wtedy będzie KTG :tak:
 
No ja po wizycie u pana ginia i już zdaje relacje ;-)
Miałam stresa od rana bo to nowy całkiem lekarz, zostałam zmuszona do zmiany lekarza dlatego ze moja pani doktor przeszła na wizyty prywatne tylko i wyłącznie.Niestety nie stać mnie na nie (150 zł za wizytę).
Lekarz całkiem ok przebadał ginekologiczne i stwierdził ze szyjka rozwarta na 1 palec ale to nic złego i że jeszcze z miesiąc potrzyma ale na wszelki wypadek skierowanie do szpitala już wystawił jak by się coś działo. Standardowo skierowanie na badanie moczu i morfologie. Niestety tym razem USG i KTG nie było. KTG mogło by być ale przez te cholerne korki się spóźniłam na wizytę i nie było czasu zrobić:-( To nic za 2 tyg kolejna wizyta,jak doczekam to wtedy będzie KTG :tak:


super ze wszystko gra :-) oby tak dalej :-)
 
dziewczynki mam pytanko...czy leci wam juz siara z piersi:confused: bo mi czasem tak troche leciało a ostatnio zauwazyłam ze jako tak wiecej leci szczególnie w nocy:shocked2:
 
A ja niby po wizycie a wiem tyle co i przed,z mala chyba wszystko w porzadku,ze mna niby tez,ale dalej nie wiem jak duza jest dzidzia oprocz tego ze bedzie sredniego rozmiaru i porod raczej o czasie,no ale mala jest juz ulozona do wylotu wiec sama juz niewiem.Poddaje sie co bedzie to bedzie:wściekła/y:
 
Ja nadal w szpitalu, jeszcze w całości, jutro mam usg i jak to Pan Ordynator stwierdził jutro po USG podejmiemy wszystkie decyzje. A są 2 możliwe CC lub do domu. Innej opcji nie chyba nie ma.... Nerwy niesamowite, ale z drugiej strony dzidzia ma już te 2 kg więc sobie poradzi... jutro zaczynam 36 tydzień wiec nawet jak mnie rozetną to będzie już 9 miesiąc
 
reklama
Magni i Beatko gratuluje dobrych wieści
Nocanko trzymam kciuki , napewno lekarz podejmie słuszną decyzje


od 3 dni budze sie rano z mrowieniem dłoni , normalnie mrowisko , niejest to wcale przyjemne i tak sie zastanawiam czy to normalne ?

Carmi kochana mi od tego poszczenia to już w dekiel wali :-D:-D:-D:-D
 
Do góry