goniap2
Fanka BB :)
ojj to widze ze Ciebie gorzej pokaraloZnam ten "Ból" jestem alergikiem od kilkunastu lat, ale to co się dzieje teraz na koniec ciąży to masakra. Ja nie mogę wogóle nabiału-żadnych produktów pochodzenia mlecznego. Wczoraj wzięłam odrobinkę śmietany do placków ziemniaczanych i po chwili mjiałam "jazdę bez trzynmanka". Także odpuściłam sobie całkowicie. Jedynie cieniutko posmarowana margaryna na kanapkach i nic więcej. Do tego nie mogę cytrusów.
Na tę wysypkę weż sobie wapna. Pytałam lekarza i spokojnie można brać.
No i pozostało się modlić, by po porodzie te uczulenia choć troszkę odpuściły na sile![]()
dzieki biore sie za wapno..mam nadzieje ze zniknie bo chetnie bym sie zadrapala plus kichanie i uczucie swedzenia podniebienia ..bleee nie fajnie
to sie nazywa ECV czyli external cephalic version a polega na tym ze na podgladzie USG lekarz lapie dziecko przez brzuch i trzymjac jego pupe i glowke kreci nim do poprawnej pozycji. Podglad USG umozliwia monitorowanie by nie bylo komplikacji tj np zawiniecie w pepowine czy pociagniecie lozyska. W wiekszosci przypadkow udaje sie przekrecic dziecko, tyle ze czasem malenstwo wraca do pozycji posladkowej. Jest ryzyko komplikacji tj krwawienie i mozliwosc ewentualnej naglej cesarki. ja tak soebie myslalam ze nie chce meczyc dziecka i ryzykowac ze mialaby sie urodzic w 37tc,ale polozna zarzucila mnie dzis powodami dla ktorych powinnam zrobic co moge by sie rodzila naturalnie, ze wzgledu na jej po urodzeniowy stan zdrowia, szczegolnie oddychanie. Pewnie ze rozumiem ze porod naturany jest lepszy i wole rodzic tak niz przez cesarke,ale nie chce jej narazac na jakiekolwiek komplikacje, z drugiej strony podobno ryzyko komplikacji jest niskie. Nom troche przemawia to do mnie, ale chyba musze sie przespac z tematemGratuluje dziewczyny dobrych wiesci
Kabaretko wracaj szybciutko do zdroweczka
Goniap a jak konkretnie mialoby wygladac to obracanie dzidzi![]()
Ostatnia edycja: