reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

arabelka nie czytaj głupot i nie stresuj się na zapas, na pewno będzie dobrze!

makota89 trzymam kciuki abyś w końcu wyzdrowiała.

malgorzatakar gratuluje pomyślnych wieści.

czy ktoś się zna na tarczycy? na początku ciąży do końca 3 m-ca miałam nadczynność ciążową. Od tego momentu do standardowego pakietu badań (mam niedoczynność kory nadnerczy) dorzucono mi właśnie TSH i FT4 no i wszystko było dobrze do wczoraj. TSH mam w normie, ale FT4 sporo poniżej. Czy to znaczy, że teraz weszłam w niedoczynność? Dostanę kolejne leki? Wizytę u endo mam dokładnie za tydzień.
 
reklama
Cieszę się z pozytywnych wieści :):)

Ja po wizycie u dietetyka a raczej u polożnej, która również się tym zajmuję.Bardzo przyjemna kobieta. Ogólnie powiedziała, że moje wyniki nie są dużo ponad normę ale jednak. DOstałam więc glukometr i się będziemy teraz mierzyć hehe. Mam nadzieję, że jakoś to pójdzie najgorsze, że muszę ograniczyć słodycze:rofl2:. No ale wszystko dla Julci:)
 
Ja po wizycie, szyjka zamknięta i się nie skróciła ale,że nie jest długa mam się oszczędzać, Zuzia odwróciła się i leży w poprzek a była już głową w dół. Tym razem nie zasłoniła buzi nogami ale rękami i też nie widziałam jej twarzy:-(
 
czy ktoś się zna na tarczycy? na początku ciąży do końca 3 m-ca miałam nadczynność ciążową. Od tego momentu do standardowego pakietu badań (mam niedoczynność kory nadnerczy) dorzucono mi właśnie TSH i FT4 no i wszystko było dobrze do wczoraj. TSH mam w normie, ale FT4 sporo poniżej. Czy to znaczy, że teraz weszłam w niedoczynność? Dostanę kolejne leki? Wizytę u endo mam dokładnie za tydzień.

Co do tej niedoczynności, to wydaje mi się, że nie. Ja mam niedoczynność i gdy nie miałam uregulowanej to TSH miałam bardzo wysokie. Może spróbuj się wbić jakoś wcześniej do lekarza.

Ja po wizycie u dietetyka a raczej u polożnej, która również się tym zajmuję.Bardzo przyjemna kobieta. Ogólnie powiedziała, że moje wyniki nie są dużo ponad normę ale jednak. DOstałam więc glukometr i się będziemy teraz mierzyć hehe. Mam nadzieję, że jakoś to pójdzie najgorsze, że muszę ograniczyć słodycze:rofl2:. No ale wszystko dla Julci:)

Limonka a jakie miałaś wyniki? Ja byłam wczoraj u lekarza, bo mam po obciążeniu po 2 h - 143 i mi powiedział, że to bardzo nieznaczne odchylenie i mam po prostu ograniczyć słodycze. Nie dał mi glukometru. Trochę się zmartwiłam. Dla pewności wybieram się jutro do kogoś innego.
 
reklama
Doti - Celebryta, ale jakiś obrażalski ;) poważna mina :)
Jolcia - to chyba dobre wieści? ;) pytałam kiedyś, ale chyba nie zwróciłaś uwagi. w jakim szpitalu planujesz rodzić?
Tusiaczek - powodzenia

często macie jakieś fajne fotki z USG 3D. wasi lekarze przełączają na 3D podczas normalnego badania? ja ostatnie USG miałam chyba z 3 miesiące temu, a za 4D płaciłam i w sumie nie widziałam niczego ciekawego, za to M był w niebo wzięty...

ps. współczuję cukrzycy... oj współczuję :(
 
Do góry