reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Ja wczoraj byłam u gina i wyszłam z wizyty z rykiem. Mam brzuch jak kamień i "macica szykuje mi się do porodu" cyt. lekarza. Dostałam Fenoterol 3 razy na dobę po pół tabl. plus Staveran 40 3 razy na dobę. Dodatkowo łykam Euthyrox na tarczycę. Lekarz kazał mi wrócić do witamin Pregnaplus... I mój dzisiejszy poranek zaliczam do jednych z najgorszych: Fenoterol sprawił, że trzęsę się cała jak narkoman, serce mi dygocze i boli głowa. A po zjedzeniu śniadania i łyknięciu witamin... wszystko zwróciłam. Leżę teraz sama w domu i się martwię o małą. Żeby tylko się nie pchała na ten świat tak wcześnie, ale brzuszek mam taki twardy i zebrał mi się z boczków - teraz mam taką stercząca piłkę. Znowu mam zakaz wstawania z łóżka o zakazie sexu nie wspomnę nawet - celibat. Lekarz mówi mi, że teraz najważniejsze jest, żebym nie rodziła, bo dzidzia za mała.
Dziewczyny, same zmartwienia...

Margana
- nie zamartwiajmy się jednak, żeby dzidziom nie szkodzić. A Ciebie też tak trzęsie po Fenoterolu? Bo mnie aż serce skacze.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja od wczoraj słodkości odstawiałam...bo szybko tyję..:-) tak mnie skręca ale mam nadzieje ze mój problem z zaparciami się poprawi a nie chce jakiś hemoroidów się nabawiać..
 
ankusch jak powiedziała moja ginka " słodycze to zguba" :-D
Mi po ostrym ograniczeniu zaparcia nie znikły ... dwa tygodnie nie mogłam się załatwić i wiesz co zrobiłam zaczełam wlewać w siebie duuuuzo wody bez gazu z Biedronki Polaris plus i od dwóch dni rano pieknie maszeruję na kiebelek.... fakt że przez to w nocy po 4 razy na siusiu wstaję ale jaka ulga w zaparciach :tak::tak:
a wcześniej wszystkie sprawdzone metody mnie zawiodły tylko ta woda mi pomogła a i jeszcze zalezy co dla kogo znaczy dużo , u mnie to max 2 litry wody więcej w siebie nie wleje a prócz tego pijam ze dwie inki z mlekiem dziennie i herbatkę z malinami .....
 
Anek glowa do gory,lez i odpoczywaj a slyszalam ze po tych lekach dziewczyny maja takie trzesawki i kolatania sercem na samym poczatku ale podobno po 1-2 dniach brania tych lekow powinlo sie wszystko unormowac i powinlas czuc sie lepiej.Najwazniejsze jest teraz zebys myslala pozytywnie i duzo odpoczywala a i najlepiej dupcia wyzej :tak: Trzymam mocno kciuki zeby wam sie polepszylo a mala zeby jeszcze posiedziala u Ciebie w brzuszku do tego listopada &&&&&& :tak::-)
 
Ja wczoraj byłam u gina i wyszłam z wizyty z rykiem. Mam brzuch jak kamień i "macica szykuje mi się do porodu" cyt. lekarza. Dostałam Fenoterol 3 razy na dobę po pół tabl. plus Staveran 40 3 razy na dobę. Dodatkowo łykam Euthyrox na tarczycę. Lekarz kazał mi wrócić do witamin Pregnaplus... I mój dzisiejszy poranek zaliczam do jednych z najgorszych: Fenoterol sprawił, że trzęsę się cała jak narkoman, serce mi dygocze i boli głowa. A po zjedzeniu śniadania i łyknięciu witamin... wszystko zwróciłam. Leżę teraz sama w domu i się martwię o małą. Żeby tylko się nie pchała na ten świat tak wcześnie, ale brzuszek mam taki twardy i zebrał mi się z boczków - teraz mam taką stercząca piłkę. Znowu mam zakaz wstawania z łóżka o zakazie sexu nie wspomnę nawet - celibat. Lekarz mówi mi, że teraz najważniejsze jest, żebym nie rodziła, bo dzidzia za mała.
Dziewczyny, same zmartwienia...

Margana
- nie zamartwiajmy się jednak, żeby dzidziom nie szkodzić. A Ciebie też tak trzęsie po Fenoterolu? Bo mnie aż serce skacze.
odpoczywaj dużo i się nie zamartwiaj :tak: a na pewno będzie wszystko dobrze , trzymam za to mocno kciuki ;-)
Ja od wczoraj słodkości odstawiałam...bo szybko tyję..:-) tak mnie skręca ale mam nadzieje ze mój problem z zaparciami się poprawi a nie chce jakiś hemoroidów się nabawiać..
na to chyba nie ma reguły bo ja na zaparcia nigdy nie cierpiałam a hemoroidy i tak mnie dopadły :szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
anek ja w pierwszej ciazy wlasnie na tym etapie dostalam Fenoterol i zakaz seksu az do samego końca. Też mialam twardnienie macicy i gin mowi że macica trenuje do porodu, ale nie musi oznaczac to niczego zlego, bo kazda macica w jakis sposob przygotowuje sie do porodu. Szyjke masz w normie? Bo to najwazniejsze.
Wiem ze twardy brzuszek martwi. Sama zmagam sie ze skurczami. Na razie łykam tylko magnez do 6 tabl dziennie i nospe jak trzeba. Objawy po lekach powinny ci przejsc po kilku dniach jak sie organizm przezwyczai.
Odpoczywaj ;)
 
Anek - błagam Cię nie martw się tyle! Pamiętaj o jednym - U KOBIET WSZYSTKO RODZI SIĘ NAJPIERW W GŁOWIE!!! Wiem, że w takich momentach trudno o spokój (sama we wtorek spanikowałam i dzwoniłam pilnie do gina - trochę zbędnie). Trudno o spokój, ale Ty MUSISZ być spokojna. Twoje dzieciątko potrzebuje Twojego spokoju...
Będzie wszystko dobrze, zobaczysz...
 
reklama
anek chodzilo mi wlasnie o to czy szyjka macicy skraca sie lub rozwiera. Jesli tak by bylo to gin na pewno by powiedzial. A dno macicy to niestety nie wiem jaki ma z tym zwiazek. Jednak mysle ze wszystko bedzie dobrze u was i posiedzicie w dwupaku przez dluzszy czas dzieki tym lekom ktore bierzesz.
 
Do góry