reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Witajcie! Ja też jestem już po wizytach i usg (również prenatalnym) czad prawdziwy nawet mózg widziałam mojej dziecinki, nie mówiąc o liczeniu kosteczek, pęcherzu moczowym i nosku, bo to i zwykłe usg potrafi. Na wizycie u prowadzącego gina lekarz próbował zobaczyć w 4D -widać ale słabo choć i tak efekt ściskający serce - moja laleczka :* ja zażywam hormony tarczycy oraz przeciwzakrzepowe zastrzyki w brzuch - to tylko matka potrafi znieść ;) Teraz czekam na 15.06 bo będę miała drugie usg prenatalne, no to już będzie jazda bez trzymanki ;) bo koniec 20 tyg. Pozdrawiam i życzę zdrówka kochane :*

ja tez biore p/zakrzepowe zastrzyki;) siniaki mi sie porobily niestety;) ale coz....jeszzcze miesiac i moge odlozyc:)
 
reklama
hej kochane! dziękuje Wam za wszystkie cieple słowa. Wpisuję relacje z wizyty w odpowiednim wątku. U lekarza wszystko ok. Szyjka zamknięta, łożysko prawidłowo, macica prawidłowa.Nie wiadomo skąd te moje dziwne odczucie w środku. Jutro rano mam na mocz iść, bo to może jakas infekcja układu moczowego. Zostałam też okrzyczana że mam zwolnić tempo w robieniu wszystkiego ( mam takie trochę niedoleczone ADHD i u mnie nia ma nic powoli), bo w ciąży tzreba podwójnie na siebie uważać. Moj D. był ze mną i lekarz kazał mu mnie pilnować. Kurcze z wrażenia nie pamiętam jak duży był Bąbelek ale D. mówi że chyba 11,4 cm, choć pewności nie mam. I biedactwo moje mialo całego kciuka w buzince i lekarz mnie pyta kiedy jadłam ostatnio ( a niestety minęło kilka godzin) i mówi ze głodna ta moja dziecinka. poczułam się jak wyrodna matka:zawstydzona/y: Płci niestety nie było widać. Tzn lekarz chyba cos widzial, ale nie chciał nam powiedzieć bo mówi że nie jest pewien i nie chce żebyśmy się nastawiali w którąkolwiek stronę:tak: Następna wizyta 16.06.. dziekuję Wam kochane raz jeszcze!!
 
To nie klucia, tylko jakieś takie napięcie, sama nie umiem tego opisać, w każdym razie gin zapewniał że to nie od ciąży:) Może to faktycznie coś z moczem. jutro zobaczymy. Cieszę się że z dzidzią wszystko ok:)
 
suuuper, bardzo się cieszę, czekałam na relację :-) najważniejsze, że dzidzia cała i zdrowa, no to teraz już nie będziemy miały wizyt tego samego dnia ;-)
 
onanana ja tez mam chyba ADHD Hehe moja gin mówi że jestem tak szybka że za mną nie nadąża a jak dzidzie oglądaliśmy to stwierdziła że ma po mamusi też takie rozbrykane hehh ciekawe czy we wtorek pokaże co tam ma między nóżkami..:-)
 
onanana, ja się też tak czuję hehehe, żartuję :-) jak będziesz mocno kciuki trzymać za wizytę, to się nie obrażę ;-);-)
 
reklama
Gratuluje Wam wszystkim dobrych wiadomosci na wizytach.
Ja we wtorek mialam USG 3D i jestesmy bardzo zadowolenia. Pan doktor wszystko dokladnie posprawdzal i nam wytlumaczyl. Z dzidzia wszystko dobrze, wszystkie parametry prawidlowe, wazy juz 100 gram - jak tabliczka czekolady :-). Niestety nie wiemy czy to chlopczyk czy dziewczynka i bede musiala jeszcze troche poczekac. Wybiore sie prywatnie na polowkowe to moze dowiem sie cos wiecej.
Strasznie sie ciesze ze mialam mozliwosc pojscia na to badanie w Pl bo tutaj to nigdzie bym nie dostala tak obszernych informacji. Jedynie dostalismy szlaban na "przytulanie" bo lozysko jest dosyc nisko i lekarz radzil sie wstrzymac przez ok 4-6 tygodni.
 
Do góry