reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

reklama
Ssabrinaa super że jesteś zadowolona i że z maluszkiem wszystko ok

a ja dziewczyny u Was z wizytami po 30tc ja mam znowu za 4tyg myślałam że po 30tc wizyty są częściej:tak:
 
Ankusch ależ sliczności maleńkie!! Chociaż waga juz bardzo ładna!!!

Ssabrinaa super że miałas taką miłą niespodziankę:tak:

Ale te nasze dzieciątką rosną- jeszcze niedawano ważyły i mierzyły tyle co cytryna, a teraz juz takie duże są berbecie:sorry::laugh2:
 
Ja dostałam na ubiegłą gwiazdkę od A. takiego małego wyrzeźbionego ręcznie króliczka (oczywiście sam go robił). Królik ma może 1,5 cm wielkości i pamiętam, jak mówiliśmy, że Filip jest tak samo malutki, a tu się okazuje, że on już ponad 1,5kg i jeszcze parę tygodni i będzie z nami :)

U mnie znowu infekcja, już nie wiem, co mam robić. Niby nie odczuwam na cały czas, ale jednak mnie drażni, czasem zapiecze. Wizyta za tydzień i kolejny raz leki, nie wiem co mam robić już chyba nie ma tylu leków co mogę brać...
 
Bryszka, mirelka super, ze wizyty ok!

angie, agutek jak tam wizytki?

ankusch super, ze udało sie usg, a synuś słodki:-)

Ssabrina fajnie, ze masz juz glukoza za sobą, no i że tak Ci sie fajnie usg dodatkowe trafiło:-)

ponko przykro mi z powodu infekcji. Mam nadzieje,z e szybko przejdzie!

mirelka ja od 16tc mam wizyty co 2 tygodnie, tylko czekam kiedy będą co tydzień;-)
 
Ponko mi ostatnio gin przepisał gynalgin.W sumie to nie wiem czy się dopatrzył infekcji ,bo ja nic nie czułam czy to było to podrażneinie po kremie depilacyjnym i mu się wydawało,ze infekcja:-pW kazdym bądź razie kilka dni temu jak mnie coś zaśwędziało i zapiekło to zaczęłam stosowac ten gynalgin i jest o wiele lepiej:tak:
 
agutek trzymam kciuki, ja dopiero na 15.30 jutro

Powodzenia na wizycie.

dzięki dziewczyny za kciuki przydały się wszystko ok szyjka trzyma też się bałam czy wszystko będzie dobrze a to dlatego że jak dużo chodzę to czuję dziwny ucisk w podbrzuszu no a powodem tego jest to że mała jest już główką w dół i temu odczuwam taki ucisk mam się po prosu oszczędzać i tyle a waży już 1500g

Super, że z malutką wszystko w porządku, to najważniejsze.

ankusch
- więc prezent się udał....super...gratuluję niezapomnianych chwil :) maleńka jest słodziutka.

Ja juz jestem po glukozie:-D nie bylo az tak strasznie dalo sie przezyc a i mialam mila niespodzianke zrobili mi nieplanowane USG wiec widzialam swoja kruszynke i potwierdzili ze synek jest nadal synkiem :-D wygladal slodko a i rozmiarem nadal jest wiekszy i starszy wiec konsultacja z ginekologiem w przyszlym miesiacu mam 27.10 i zobaczymy co tam zadecyduje.Mam zdjecie malego ale jest niewyrazne wiec nie bede wklejac,najwazniejsze ze synek jest zdrowy :-D

Fajnie, że mogłaś zobaczyć dzidziusia....ja żyję od usg do usg :)

Dziewczyny, ja też po wizycie. I tak: następną mam 6.10 i gin zapewnia, że do tego czasu nie powinnam urodzić, ale muszę się oszczędzać i leżakować. Nie muszę leżeć non - stop, ale żeby odpoczynku było więcej niż aktywności.
Zrobiło mi się wodonercze na prawej nerce (to samo miała przy pierwszym synu), ale nie odczuwam go. Przez te skurcze poleciał mi centymetr szyjki, więc teraz ma ona równe 3 cm, ale jest zamknięta, powinna wytrzymać.
Niestety chyba jednak będę miała cc, ponieważ rozlazła mi się kość łonowa....na razie tragedii nie ma, ale czekają mnie jeszcze 3 lub 4 tygodnie ciąży....a lekarz nie chce ryzykować pęknięciem kości przy porodzie. Z tego powodu jak chodzę ciągle mnie coś tam boli, ciągnie, ciężko mi się wstaje i chodzę jak pingwin.
Dostałam żelazo.
Dzidziuś ma się świetnie....dziś znów widzieliśmy go w 3d (mój gin jest aniołem)....ssał sobie paluszek :) moje kochane maleństwo i waży 2365g - prawdziwy facet :)
 
reklama
mirelka1 Ja mam teraz wizyty co 3tygodnie:tak:

agutek Twoj maly facet to juz nie jest taki maly :-) super ze widzieliscie syneczka i ze wszystko z nim w porzadku,najwazniejsze ze synek zdrowy a Ty teraz sie oszczedzaj i odpoczywaj ;-) i nieciekawie to wyglada z ta koscia lonowa i faktycznie jesli ma Ci peknac przy porodzie to lepiej zeby Ci ta CC zrobili dla waszego bezpieczenstwa. I mamy wizyte w tym samym czasie,Ja tez mam 6.10 wizyte ale z polozna :-)
 
Do góry