reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

reklama
Pierwsza wizyta u ginki była po zrobieniu testu. Jedna kreska była blada, druga wyraźna i do tego ból brzucha. Miałam powtórzyć test po 2 dniach i przyjść za tydzień. Po tygodniu miałam już wyraźne 2 kreski na teście i info ze szpitala, że ciąża potwierdzona. Dostałam skierowanie na badania i dopiero jak je zrobiłam to dostałam kartę ciąży - to był 7tc.

Mąż wykupił mi dzisiaj leki. Liczę i patrzę, że duphastonu jest o 1 opakowanie za mało. Myślałam, że w aptece się pomylili. Okazało się, że były ostatnie 3 opakowania w aptece. Na karteczce mąż ma zapisane 1 opakowanie do odbioru jutro :) Poza tym, ten duphaston w innym opakowaniu jest i tańszy. Przepakowywany w Łodzi... Chodliwy ten duphaston.
 
Hej hej :)
Melduję się po wizycie :) Byłam u nowej ginki. Bardzo fajna kobitka i do tego ma super położną, chyba z pół godziny sobie z nią rozmawiałam :)
Dostałam skierowania na prawie wszystkie badania, które zleciła mi poprzednia ginka prywatnie! Nawet toksoplazmozę :) Na następnej wizycie mam mieć cytologię. Ostatnio miałam robioną w lipcu i wyszła I grupa (jak nigdy) ;)
Maluszek ma około 0,94 mm i niby wszystko jest ok na tym etapie ciąży. Mam tylko w szyjce jakiś lejek (który powinien się wypełnić), pamiętam, że z synkiem też to miałam, więc może taki mój urok.
Karty ciąży też nie mam założonej. Dostanę ją na kolejnej wizycie, jak przyjdę z wynikami badań. Kolejna wizyta 2grudnia, 3 grudnia usg przesiewowe :)

No i właśnie tak czytam Wasze posty i widzę, że na podobnym etapie, Wasze maluszki mają już ponad 1 cm wielkości. Mój jakiś drobinek, ale mam nadzieję, że wsio ok i w normach się mieści :)

Super wieści :)
Ja czekam na wtorek na USG. Mam nadzieję, że mój okruszek rośnie zdrowo.
 
Picture0007.jpg hej dziewczyna! nie odzywałam się dłuższy czas bo święta były i dostępu do komputera też za bardzo nie miałam
to zdjęcia mojego maleństwa z zeszłego piątku maleństwo ma 2,55 cm:) i serduszko bije ślicznie:) taka szczęśliwa jestem:)
 
reklama
Do góry