reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Zebrra, a przypadkiem nie znieśli tego 10 tygodnia? coś takiego mi się obiło o uszy, ale nie wiem na pewno... Mi się zdawało, że lekarz coś tam mówił nam, że zaświadczenie na końcu nam da, że chodziliśmy do niego...
 
reklama
Becikowe przewodnik krok po kroku- Becikowe - Przewodnik Krok po Kroku

1000 złotych becikowego dostają rodzice każdego dziecka któro przyjdzie na świat. Jedynym warunkiem jest posiadanie aktu urodzenia. Jest to właściwe becikowe, dla wszystkich, wg. projektu LPRu. Niżej przeczytasz jak i gdzie złożyć wniosek.
 
  1. Do wniosku o becikowe dołączamy następujące dokumenty:
  2. dokument stwierdzający tożsamość osoby ubiegającej się o becikowe
  3. skrócony odpis aktu urodzenia dziecka lub inny dokument urzędowy potwierdzający datę urodzenia dziecka;
  4. pisemne oświadczenie, że na dziecko nie zostało wcześniej pobrane becikowe np. przez drugiego z rodziców).
  5. zaświadczenie lekarskie o opiece medycznej od 10 tygodnia ciąży
ale...
Uwaga - wymóg przedstawienia zaświadczenia lekarskiego zostanie zawieszony na dwa lata. Kobiety którym odmówiono wypłaty becikowego będął miały prawo ubiegać się ponownie.

MINISTERSTWO ZDROWIA Warszawa, 3 lutego 2010 r.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia postanowiły zmienić przepisy dotyczące wypłacania tzw. becikowego: kobiety które po 1 listopada 2009 roku wystąpiły lub wystąpią o wypłatę becikowego nie będą musiały udowadniać, że najpóźniej od 10 tygodnia ciąży były pod opieką lekarza ginekologa lub położnej. Jedynym warunkiem otrzymania pieniędzy będzie okazanie przez rodzica zaświadczenia lekarskiego, które potwierdzi co najmniej jedną wizytę ciężarnej u lekarza ginekologa lub położnej.
Becikowe otrzymają też te kobiety, którym po 1 listopada 2009 r. odmówiono jego wypłaty, bo nie potrafiły udowodnić, że przebywały pod stałą opieką lekarza od 10 tygodnia ciąży. Po wejściu w życie nowych przepisów będą miały prawo ponownie ubiegać się o wypłatę pieniędzy w urzędach gmin i Miejskich Ośrodkach Pomocy Społecznej.
Nowe przepisy wejdą w życie po nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych. Projekt ma stanąć na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów. Źródło

Od listopada 2009 do otrzymania becikowego wymagane było przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o pozostawaniu pod opieką medyczną przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży - do porodu. Wymóg został zawieszony do 31 grudnia 2011 r.
Zaświadczenie potwierdza fakt odbycia co najmniej trzech wizyt u ginekologa - w każdym trymestrze ciąży. Musi zostać wypisane na specjalnym formularzu określonym w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 18 września 2009 r. "w sprawie formy opieki medycznej nad kobietą w ciąży, uprawniającej do dodatku z tytułu urodzenia dziecka".
Wzór zaświadczenia lekarskiego dostępny jest w portalu becikowe.com
Formą opieki medycznej, o której mowa w rozporządzeniu, są świadczenia zdrowotne udzielane w ramach:

  1. podstawowej opieki zdrowotnej;
  2. ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych;
  3. leczenia szpitalnego.

Czyli chyba my musimy mieć zaświadczenie, że miałyśmy opiekę medyczną od 10 tyg. ciąży, bo te zmiany są tylko do 31 grudnia. Dobrze rozumiem??
 
Ostatnia edycja:
Izabela ja bym na Twoim miejscu poszła do internisty, zawsze można przysymulować jakies przemęczenie, przeziębienie czy osłabienie...powodzenia

Internistkę mam fajną. W marcu będąc w ciąży miałam infekcję gardła. Leczenie odbyło się bez antybiotyku. Prawdę mówiąc, nie znam przyczyny poronienia (nie zakładam że lot samolotem zawinił) ale mogła być to ta bakteria. Ponieważ we wrześniu miałam podobną infekcję, poszłam z tym od razu do lekarza. Dr spojrzała w kartę (ostatnia wizyta była w marcu) i wspomniała ciążę. Powiedziałam, że ją straciłam a teraz nie chciałabym aby infekcja rozwinęła się do tego stadium. Od razu dostałam antybiotyk (bezpieczny dla fasolki, gdybym była w ciąży) i 2 tygodnie zwolnienia. Tak więc na internistę trafiłam dobrego :)
Problem jest tylko taki, że żeby dostać się jutro do internisty, musiałabym mojego męża posłać w kolejkę do rejestracji już ok 6:40, bo przychodnię otwierają o 7ej a później to już można zapomnieć o "wolnym numerku" do lekarza.
 
Izabela a jakie terminy oczekiwania są na żelaznej?
Bo na karowej to załamka, mam na 1 stycznia, na madalińskiego 19 listopada, ale nie znam tego szpitala i nie wiem jakie ma referencje, a nie ukrywam że po porodzie na karowej mam wysokie oczekiwania:)

Jak dzwoniłam na Żelazną o zapis do konkretnego lekarza, do mi miła pani powiedziała, że już dr ma "komplet", ale powiedziałam jej, jaki to ze mnie przypadek i że dr mnie badała jak miała dyżur w szpitalu i że jeśli nie do niej, to czy jest szansa do innego lekarza. Miła pani coś posprawdzała i zapytała czy mogłabym w takim razie przyjechać 17.11 na 7:30 (dr przyjmuje od 8:00)? Jak trzeba, to oczywiście, że przyjadę :) Tak więc ta miła pani powiedziała, że dr będzie prowadziła ciążę i że będę w programie Zdrowie, Mama i ja... A dzwoniłam ok 20.10., pamiętam, że na wizytę miałam czekać ok miesiąca.
Moja koleżanka niedawno leżała na Madalińskiego. Tam miała zakładany szef a później miała krwawienie i wolała własnie tam jechać. Nie znam jednak jej opinii na temat tego szpitala.
 
Hej hej :)
Melduję się po wizycie :) Byłam u nowej ginki. Bardzo fajna kobitka i do tego ma super położną, chyba z pół godziny sobie z nią rozmawiałam :)
Dostałam skierowania na prawie wszystkie badania, które zleciła mi poprzednia ginka prywatnie! Nawet toksoplazmozę :) Na następnej wizycie mam mieć cytologię. Ostatnio miałam robioną w lipcu i wyszła I grupa (jak nigdy) ;)
Maluszek ma około 0,94 mm i niby wszystko jest ok na tym etapie ciąży. Mam tylko w szyjce jakiś lejek (który powinien się wypełnić), pamiętam, że z synkiem też to miałam, więc może taki mój urok.
Karty ciąży też nie mam założonej. Dostanę ją na kolejnej wizycie, jak przyjdę z wynikami badań. Kolejna wizyta 2grudnia, 3 grudnia usg przesiewowe :)

No i właśnie tak czytam Wasze posty i widzę, że na podobnym etapie, Wasze maluszki mają już ponad 1 cm wielkości. Mój jakiś drobinek, ale mam nadzieję, że wsio ok i w normach się mieści :)
 
Ha! Odebrałam wyniki badań i wszystko jest w porządku!!! O rany, nie macie pojęcia jak się tym martwiłam. Zamiast cieszyć się, że z maleństwem wszystko w porządku i oglądać całą dobę jego zdjęcie ciągle się zamartwiałam tą toxoplazmozą. Mam stały podwyższony poziom czegoś tam, podobno tak bywa. Najważniejsze, że poziom nie wzrasta.

Blusia - super, że wszystko w porządku. Nie martw się, moja fasolka też jest odrobinę mniejsza, taki jej urok :)

Ja miałam robiona cytologię zaraz przed zajściem w ciążę, ale moja gin i tak ją powtórzyła teraz w 10 tygodniu. Mówiła, że tak czy owak w ciąży powinno się zrobić. 22 listopada będę miała prenatalne, USG i pappa. Jeśli wtedy wszystko będzie w porządku (a jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że mogłoby być inaczej:) to bedę skakać z radości! Dopiero po odebraniu dzisiejszych wyników potrafię się cieszyć biciem serduczka mojej kruszynki... :)
 
reklama
Blusia, Traschka- rewelacyjne wiadomości:)) Cieszę się z Wami:)
Blusia- nie martw się wielkością malucha, przecież każdy rośnie w swoim własnym, indywidualnym tempie:))
 
Do góry